Badylek [*] i wracający z adopcji Mroczek [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 05, 2012 20:42 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Nie pokazujcie mojej dużej psów :strach:
bo ona znowu będzie jęczeć, że chce psa :strach:
a my nie możemy
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 05, 2012 20:43 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Nie pokazujcie mojej dużej psów :strach:
bo ona znowu będzie jęczeć, że chce psa :strach:
a my nie możemy
Fasolka


Chciałem ją powstrzymać!
Bo po co psa na forum kotów wrzucać!? Na MÓJ wątek?
Badylek przepraszający
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon mar 05, 2012 21:03 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Ja tam się bardzo cieszę, że wstawiła! Słodziak taki! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Pon mar 05, 2012 21:05 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

A propos balkonu - możesz zrobić siatkę od balustrady do ściany, taki daszek. Nie wskoczą na balustradę, nie będą łazić po siatce. Jedyny minus - przeszkadza przy wychodzeniu na balkon, więc trzeba zrobić taką na haczyki, żeby można było ściągnąć, kiedy Ty chcesz wyjść.
To najprostsza prowizorka, ale działa !
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27187
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon mar 05, 2012 21:08 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Avian pisze:A propos balkonu - możesz zrobić siatkę od balustrady do ściany, taki daszek. Nie wskoczą na balustradę, nie będą łazić po siatce. Jedyny minus - przeszkadza przy wychodzeniu na balkon, więc trzeba zrobić taką na haczyki, żeby można było ściągnąć, kiedy Ty chcesz wyjść.
To najprostsza prowizorka, ale działa !


Jest to jakiś pomysł, nawet myślałam o czymś takim, ale...
Problem jest taki, że musiałabym zasiatkować całą balustradę - bo jest przerwa między balkonem a balustradą, a dodatkowo balustrada wygląda tak:

Obrazek

Caragh pisze:Ja tam się bardzo cieszę, że wstawiła! Słodziak taki! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Nie będę już męczyć psami, ale jak chcesz to tutaj mam kilka jego zdjęć https://plus.google.com/u/0/photos/1147 ... 6671792993 ;)

Duża Badylka
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon mar 05, 2012 21:18 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Patrzę na ten balkon i myślę.
Jakie masz możliwości robocze?
Myślę, że na dół trzeba by coś w kształcie kątownika, żeby zasłonić tę szparę i jednocześnie do niej przymocować siatkę.
Ponieważ siatki potrzeba bardzo dużo, najtaniej by chyba wypadła sieć rybacka.
Potem będę myślała, jak górę rozwiązać.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon mar 05, 2012 21:20 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

jaaana pisze:Patrzę na ten balkon i myślę.
Jakie masz możliwości robocze?
Myślę, że na dół trzeba by coś w kształcie kątownika, żeby zasłonić tę szparę i jednocześnie do niej przymocować siatkę.
Ponieważ siatki potrzeba bardzo dużo, najtaniej by chyba wypadła sieć rybacka.
Potem będę myślała, jak górę rozwiązać.


Nie mam pojęcia, ja jestem lewa ręka - ale mój brat jest "złotą rączką", więc pewnie mogłabym jego prosić o pomoc. Lub TŻta, gdyby mnie nawiedził...
Wydaje mi się, że o gorszy balkon do zabezpieczenia w budownictwie płytowym ciężko :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon mar 05, 2012 21:25 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Też mam na dole taką "szczelinę", że moja cała gruba noga by się zmieściła. Ustawione mam na dole skrzynki z kwiatami, bo w głowie mi się kręciło, jak ja widziałam.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pon mar 05, 2012 21:29 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

jaaana pisze:Też mam na dole taką "szczelinę", że moja cała gruba noga by się zmieściła. Ustawione mam na dole skrzynki z kwiatami, bo w głowie mi się kręciło, jak ja widziałam.

8O
U mnie na szczęście mniejsza, ale wystarczająca, żeby kot się przecisnął, jak się uprze... Nie wiem kto to wymyślał :?
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pon mar 05, 2012 21:53 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Badylku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :oops:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto mar 06, 2012 10:35 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

caldien pisze:
Caragh pisze:Ja tam się bardzo cieszę, że wstawiła! Słodziak taki! :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Nie będę już męczyć psami, ale jak chcesz to tutaj mam kilka jego zdjęć https://plus.google.com/u/0/photos/1147 ... 6671792993 ;)

Duża Badylka

Dziękuje :mrgreen: Oglądam i oglądam i się napatrzeć nie umiem :love: :love: :love:

Cześć Badylku :D
Kitek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto mar 06, 2012 20:16 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Obrazek


:1luvu: :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto mar 06, 2012 20:22 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Nic nie umiem poradzić w kwestii siatkowania. Dziś byłam na Politechnice, służbowo tam byłam, ale rozejrzałam się i stwierdziłam, że - sądząc z nazwy - pasuje do mnie wyłącznie Wydział Podstawowych Problemów Techniki. Akurat miałabym zajęcie do końca życia, a i tak nie skończyłabym edukacji 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 06, 2012 20:28 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

MalgWroclaw pisze:Nic nie umiem poradzić w kwestii siatkowania. Dziś byłam na Politechnice, służbowo tam byłam, ale rozejrzałam się i stwierdziłam, że - sądząc z nazwy - pasuje do mnie wyłącznie Wydział Podstawowych Problemów Techniki. Akurat miałabym zajęcie do końca życia, a i tak nie skończyłabym edukacji 8)

Ja kocham Politechnikę i marzy mi się aby tam wrócić na kolejny wydział, dwa już mam zaliczone :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto mar 06, 2012 20:31 Re: Badylek i Mroczek w jednym spali domu (cz. 2)

Politechnika Wrocławska to u nas największy pracodawca. Tyle mogę powiedzieć. Reszta nie mieści się w mojej głowie :roll:
a i tak dałam się dziś poznać z tej lepszej strony, bo jeszcze tam mnie nie znają, więc weszłam na grząski temat weterynaryjny :roll:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, Zosia007 i 11 gości