To też miałam na myśli Patmol

mam świadomość, że te rasy które mi się podobają, nie do końca lubią koty. A bezpieczenstwo kotów jest na pierwszym miejscu. Ale była tu jedna forumowiczka, która ma akite i trzy koty i świetnie się dogadywały
Jako wielbicielka kotów mam ciągoty właśnie do ras psów, które są niezależne i które ciężko wychować

z pełną tego świadomością. Ale ja już tak mam, że cenię sobie w zwierzętach ich asertywność i niezależność
Obronnego psa mieć nie muszę, nie o to mi chodzi, żeby atakował obcych podejrzanych

tylko o to, żeby ci obcy podejrzani bali się psa przez sam jego wygląd

a te rasy wzbudzają jednak respekt swoim pierwotnym wyglądem
Na długie spacery, nawet bardzo długie jestem skłonna i gotowa chodzić

a zimą nawet dam się pociagnąć takiemu psu na saniach

ale bym nu dostarczała wysiłku i rozrywki jakby tak musiał mnie ciągać

tyle kilo w saniach to nie lada wyzwanie
A tak na poważnie i realistycznie... mogę sobie pomarzyć chociaż. Bo przez wzgląd na koty, które są numerem jeden i brak odpowiedniego mieszkania, nigdy w życiu bym takiego psa nie kupiła. No i jak znam siebie, nie kupiłabym żadnego, tylko wzięła jakiegoś ze schroniska.
A jak już będę miała domek w górach, gdzie jest śnieg i przestrzeń to sprawię sobie takiego malamuta

z tych wszystkich ras są najłagodniejsze chyba i najbardziej cierpliwe, więc i może polubił by się z kotami
