Nauki kociego semestr czwarty

» Nie sty 15, 2012 21:55 Re: Nauki kociego semestr czwarty

Pokaż! Jak wrócę, obajrze. Idę pod wode.

» Nie sty 15, 2012 22:29 Re: Nauki kociego semestr czwarty

kalair pisze:Pokaż! Jak wrócę, obajrze. Idę pod wode.

Nie potrafię zrzucić z telefonu.... :oops:

» Pon sty 16, 2012 10:37 Re: Nauki kociego semestr czwarty

kocurzyca41 pisze:
kalair pisze:Pokaż! Jak wrócę, obajrze. Idę pod wode.

Nie potrafię zrzucić z telefonu....

Zawsze możesz do mnie mmska, w domu zrzucę na kompa

Moje też się znają na godzinach :mrgreen:

Na pół godziny przed moim spodziewanym powrotem do domu pierwsza tura idzie do kuwety. Druga czeka aż wrócę i zrobię sobie obiad :twisted:

Jak się urwę z roboty albo co i jestem w domu wcześniej, to nie mam co sprzątać :lol:

» Pon sty 16, 2012 13:54 Re: Nauki kociego semestr czwarty

W sumie przecież do mnie tez możesz mmska! :lol:

Doberek!

» Wto sty 17, 2012 13:20 Re: Nauki kociego semestr czwarty

Ciotka zapracowana..

Ciotka faktycznie zapracowana.Wczoraj główka bolała,oj bolała.....Dziś też pobolewa....trzydniówka jak nic....

Biedna Cioteczka, przytulam

A żre Ibuprom co pięć godzin i jakoś .....I jeszcze stres dziś przeżyłam.Dzidka skacząc na kuchenny blat walnęła z całym impetem żebrami o panele,aż echo poszło....

Dzidziuniu, nic Ci nie jest Kochanie??
I jak Reniu,. musisz jeszcze jakoś przetrzymac, dasz radę?

kalair pisze:Dzidziuniu, nic Ci nie jest Kochanie??
I jak Reniu,. musisz jeszcze jakoś przetrzymac, dasz radę?

Wygląda na to,że nic sobie nie zrobiła....To tak jest jak się tłusty tyłek pakuje,gdzie nie trzeba.Dam radę .Tabletki działają,a jak nie to kuje sobie zapodam...