Moje koty VII. Koty na opak

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 20, 2011 20:48 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Ufff, to mi ulżyło :) w kwestii "przyszłem" :x
Co do reszty nie bardzo, możemy liczyć na dalsze wpadki koszmarki :roll:

Niestety, w tym roku provincia di Bergamo z przyczyn złośliwości przedmiotów martwych odpadła :crying:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 21:05 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Od tyłu już bez marmurów
Obrazek
ale za to z obowiązującymi niegdyś wzorcami miar
Obrazek
Palazzo Comunale (z prawej) oraz Loggia dei Militi (z lewej) też leciwe wielce, XIII w.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
a wewnątrz miejskiej lodżii, dwóch Herkulesów wielce postawnych, albowiem Herkules jak chce miejscowa legenda założył miasto
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 21:53 Re: Moje koty VII. Koty na opak

A na zakończenie szybkiej przechadzki po Cremonie chciałam tylko dodać, że takich warsztatów/sklepów jest tam najwięcej
Obrazek
a kierują do nich odpowiednie znaki
Obrazek
nadal jest to miasto lutników, a wyroby tych najsłynniejszych podziwiać można w dwóch muzeach.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 20, 2011 22:40 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Można zachwyt wyrazić, czy mam wypad z wąta? :P
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41921
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw paź 20, 2011 22:47 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Można, ale czy masz odpowiednie siatki? :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 21, 2011 6:08 Re: Moje koty VII. Koty na opak

:lol: Podobaja mi sie te kolorowe wesole elewacje budynkow-kocham takie urokliwe waskie uliczki :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 21, 2011 7:02 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Oglądam sobie po cichutku 8)
Miło słyszeć, ze takie stare trasy dla maniaków samochodowo-terenowych są też w innych krajach niż moja Północ. Zapisuję na przyszłość do planów objazdowych 8)

Tak przy okazji - Anulka, kierowcy nie mają choroby lokomocyjnej, spokojnie rób prawo jazdy i ruszaj na trasy turystyczne !
Ja mam chorobę lokomocyjną, za kierownicą jest ok - za to jako pasażer jestem chora po 10 minutach :lol: Dlatego zawsze robię za kierowcę.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 21, 2011 10:54 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Dzisiaj chyba opowiem o skoku na wątrobę :)

Avian, zapisz sobie koniecznie, spodoba Ci się bo jezioro Garda przypomina trochę fiord. W ogole polecam włoskie jeziora, te na północy :) Te duże i te maleńkie, położone wysoko, do których dojazd również bywa przygodą. O drogach jeszcze będzie.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 21, 2011 10:59 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:Dzisiaj chyba opowiem o skoku na wątrobę :)

Avian, zapisz sobie koniecznie, spodoba Ci się bo jezioro Garda przypomina trochę fiord. W ogole polecam włoskie jeziora, te na północy :) Te duże i te maleńkie, położone wysoko, do których dojazd również bywa przygodą. O drogach jeszcze będzie.

Uważaj, bo się You Know Who pojawi :mrgreen:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 21, 2011 12:53 Re: Moje koty VII. Koty na opak

:lol:
Po pierwsze gotowam to zebrać na klatę, po drugie skok na wątrobę jest inną zupełnie jakością, po trzecie skok (a raczej wygłodniały rzut) na wątróbkę czyli fg miał miejsce w Bassano i został już opisany. Oczywiście po łebkach, więc przy okazji opisywania rozkoszy podniebienia nie omieszkam podrzucić ciut więcej szczegółów :)

edit: a nie, o skoku na watrobę będzie jednak w następnym odcinku :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 21, 2011 14:48 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Avian pisze:Oglądam sobie po cichutku 8)
Miło słyszeć, ze takie stare trasy dla maniaków samochodowo-terenowych są też w innych krajach niż moja Północ. Zapisuję na przyszłość do planów objazdowych 8)

Tak przy okazji - Anulka, kierowcy nie mają choroby lokomocyjnej, spokojnie rób prawo jazdy i ruszaj na trasy turystyczne !
Ja mam chorobę lokomocyjną, za kierownicą jest ok - za to jako pasażer jestem chora po 10 minutach :lol: Dlatego zawsze robię za kierowcę.


Avian probowalam-nie przeszlo -po 15 minutach jazdy po miescie za kolkiem jestem zielona na twarzy :roll:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103063
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt paź 21, 2011 15:01 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:Można, ale czy masz odpowiednie siatki? :P

Niii, ale mogę służyć bokserkami dla tego gołodupca...
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41921
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt paź 21, 2011 15:14 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Hańka pisze:
casica pisze:Można, ale czy masz odpowiednie siatki? :P

Niii, ale mogę służyć bokserkami dla tego gołodupca...

:strach:
całkiem ładne pośladki, a raczej poślady o ile to można "zgrubić" :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 21, 2011 15:19 Re: Moje koty VII. Koty na opak

casica pisze:
Hańka pisze:
casica pisze:Można, ale czy masz odpowiednie siatki? :P

Niii, ale mogę służyć bokserkami dla tego gołodupca...

:strach:
całkiem ładne pośladki, a raczej poślady o ile to można "zgrubić" :)

Ale wyraźnie, jak mówi poeta, "...w miejscach dolno - tylnych, nie rozwiązany ma problem tekstylny", biedaczysko. Chociaż w tamtejszym klimacie może to i nie jest problem.
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41921
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt paź 21, 2011 15:22 Re: Moje koty VII. Koty na opak

Do d.... mi z takimi poetami 8)
problem tekstylny jest rozwiązany par excellence, albowiem nie istnieje :) i gotów jest 8)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954 i 23 gości