Garfield & Toffik - i nasz "Dom wariatów" cz.1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2011 16:10 Re: Garfield - na razie jedynak

to teraz z innej mańki pytanie
Chce sie nauczyć obcinać tej gadzinie sama pazury, bo na weta za dużo idzie, a i weta juz pochapał przy tym :P
kupiłam sobie takie małe obcinaczki ale bez ogranicznika i potrzebuje rady jak to zrobic, żeby nie skończyć na Ostrym Dyżurze z ranami ciętymi itp.
Bo obcina sie tę przeźroczysta część - ja dla pewności bede same czubki ciachać, żeby nie zrobic krzywdy - ciekawe jak sobie radza właściciele kota z czarnym pazurem.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon wrz 26, 2011 16:25 Re: Garfield - na razie jedynak

no, normalnie
bierze się kota na kolana, jedną łapę wyciąga się do przodu i się obcina pazury 8)
ja nie obcinam, bo jestem dalekowidzem
Mój TŻ tnie kotom po kolei, jak nam się wydaje że już trzeba obciąć

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28919
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 26, 2011 16:31 Re: Garfield - na razie jedynak

Mądralińska z miasta Młyńska :P
jakby sobie tak dawał obcinać to bym nie pytała - ta zaraza normlanie to drapie wieczie, a jak chce, zeby mi pazura wystawił to figa. ciskom , ciskom i d....
Wzieła bym tak na kolana, łape do przodu ale nie mam kagańca dla kota :P
pewnie nawet takowych nie ma, a szkoda :oops:
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon wrz 26, 2011 16:36 Re: Garfield - na razie jedynak

no to niech TZ go przytrzyma i jednocześnie głaszcze, a Ty tnij
albo odwrotnie :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28919
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon wrz 26, 2011 20:18 Re: Garfield - na razie jedynak

Podobno kagańce dla kotów są, jak Misia miała prześwietlenie płuc robione, to wetka powiedziała, że musiała jej kaganiec załozyc :mrgreen:
przyznam się bez bicia , nawet jak miałam koty niewychodzące, to tez pazurów nie obcinałam :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 26, 2011 20:24 Re: Garfield - na razie jedynak

tylko, że i ja i zasłony wyglądamy gorzej jak po wpadnięciu w krzak róż - wiem bo ciełam je teraz w sobote i niedziele (nie dość, że zdziczały to jeszcze swoją masa wyłamały pergolę) i nie mam tylu zadrapan co po Garfim. Zasłony to pal licho, zlikwiduje, mam rolety ale synek jest podrapany brzydko i wolałabym jednak umieć i obcinać pazury u "rąk" chociaż Garfieldowi
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pon wrz 26, 2011 21:20 Re: Garfield - na razie jedynak

wiem o co chodzi, ale przycięte pazurki drapią tak samo, no, zasłony to mniej, ale ręce tak samo . Kocurowi, jak był malenki i miał igły, a nie pazury, parę razy obcięłam, ale to było bez sensu, drapał tak samo :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 27, 2011 7:45 Re: Garfield - na razie jedynak

Dokładnie, ja mojej przycięłam pazurki też ma ostre mimo to, powinnaś kota uczyć bezpiecznej zabawy, czyli jak przeholuje to np. psikać go wodą ze spryskiwacza albo tak jak my zawsze robiliśmy jak nas boli to mówimy 'sssssssssssss!' i kot przestaje, a przynajmniej powinien. Kotek nauczy się kiedy nas boli, bo on nie wie :)
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 27, 2011 7:53 Re: Garfield - na razie jedynak

pryskanie woda kota wydaje mi się przerażające 8)
znowu będzie, że się wymądrzam :oops: :oops: ale moje koty nie drapią
bo one nawzajem uczą się od siebie, żeby chować pazury w zabawie
nawet jak pies dostanie czasem z liścia po pysku -to tez bez pazurów
dlatego należy albo brać dwa małe koty jednocześnie,
albo
jeśli nie chce się się dwóch kotów -jednego już tego nauczonego, czyli takiego 5-6 miesięcznego lub starszego
wychowanego z kotami

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28919
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 27, 2011 7:59 Re: Garfield - na razie jedynak

Patmol pisze:pryskanie woda kota wydaje mi się przerażające 8)
znowu będzie, że się wymądrzam :oops: :oops: ale moje koty nie drapią
bo one nawzajem uczą się od siebie, żeby chować pazury w zabawie
nawet jak pies dostanie czasem z liścia po pysku -to tez bez pazurów
dlatego należy albo brać dwa małe koty jednocześnie,
albo
jeśli nie chce się się dwóch kotów -jednego już tego nauczonego, czyli takiego 5-6 miesięcznego lub starszego
wychowanego z kotami

Ja swojej nie pryskałam, ale słyszałam że to dobry sposób na nauczenie kota że np. na stół się nie wchodzi. Nie mówię tu o wodzie strumieniem jak ze szlaufa, ale o mgiełce, kot się wystraszy samego faktu, że woda :mrgreen:
A co do zabaw zawsze metoda na 'ssssss,, ała!' u nas działała, zarówno u psów jak i kotów :) Bywa że kot jest mocno drapiący mimo towarzystwa, bo jednak siebie mogą mocniej, sierść je osłania w jakiś tam sposób, a nas traktują jak siebie same :D Drugi kot w tym wypadku się przyda, bo kocię wyładuje energię na towarzyszu, a ten mu może oddać :mrgreen:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 27, 2011 8:17 Re: Garfield - na razie jedynak

ale jemu sie zakręcają te pazury i czasem jak chce mi na kolana wskoczyć i nie wyrobi to tym końcem sie wbije i tak wisi, a to boli - woda pryskałam go z żelaska kiedyś bo mi ciągnąl za rękawy i nie mogłam prasować, ale ten kot nie zna słowa nie - wracał po chwili, drugie psik, znow wracał hehe
chce te końcówki chociaż mu podcinać.
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Wto wrz 27, 2011 8:20 Re: Garfield - na razie jedynak

pazury trzeba obcinać -pewnie :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28919
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 27, 2011 8:58 Re: Garfield - na razie jedynak

A ma drapaczek jakiś? Moje na przykład uwielbiały ostrzyć pazurki o Jukę- taką roślinkę-dobrze znosi kota bo ma twardą korę, a trzymasz w doniczce :)
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto wrz 27, 2011 9:03 Re: Garfield - na razie jedynak

lepiej chyba mieć drapak :mrgreen:
można kupic taki specjalny sznur, na metry, np. w Castoramie
albo rolkę -rolka kosztuje chyba ok. 10 zł
i owinąć ściśle wokoło czegoś
o tak np.
Obrazek
ja mam nawinięty aż do podłogi

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28919
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 27, 2011 11:25 Re: Garfield - na razie jedynak

mam drapak ale po tym jak jako kociaczka małego Filip go ciągle sadzał na czubku to chya nu go zniechęcił, musze go jakoś pozachęcac do niego albo kiedys mu fundne taki piętraśny :D
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 29 gości