Delta Trzy Łapki i Kicia :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 02, 2012 13:58 Re: Delta Trzy Łapki.

nie wygląda to bardzo źle :ok: kicia czuje się zagrożona w swoim jedynactwie, nie bój się Kiciu - będziesz jedyną szylkretką i jedyną czterołapką w domu :)

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 02, 2012 17:26 Re: Delta Trzy Łapki.

paw pisze:nie wygląda to bardzo źle :ok: kicia czuje się zagrożona w swoim jedynactwie, nie bój się Kiciu - będziesz jedyną szylkretką i jedyną czterołapką w domu :)

Paw, dzięki za tę myśl! Bardzo trafna.
Będę to dotąd wmawiać Kici, aż jej wmówię, że dalej jest jedynaczką!

Jedyna szylkretka i jedyna czterołapka w tym domu udała się na spoczynek do szafy, a Delta ma chwilę spokoju.

Taaaakie mam wielkie gały... Duży mówi, że to po heroinie...
Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Sob mar 03, 2012 12:32 Re: Delta Trzy Łapki.

Delta jest z pewnością heroiną tego wątku :) i w ogóle, dzielna mała koteczka. a jak ona się zachowuje w stosunku do was? boi się?

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 03, 2012 14:26 Re: Delta Trzy Łapki.

Kiciunia boi się wszystkiego i wszystkich, i można by ją nazwać: "Wielkie Chodzące Przerażenie" 8O
Wrodzona kocia ciekawość każe jej jednak co chwilę wstać z jedynego bezpiecznego legowiska i pójść "na obchód". Szybciutko z niego wraca, a wtedy na obchód jej śladami rusza Kicia, która następnie podchodzi do legowiska i wykonuje klasyczne, gardłowe "hyyyyyyyyyyyyyyy!", wyciągając przy tym złowrogo pazury. Do pazurzenia jednak nie dochodzi, gdyż legowisko Delty jest tuż koło mojego krzesła i zawsze zdążę odwrócić uwagę Kici - mam na biurku zestaw wędek :lol:
Delta dzisiaj pokazała, że TEŻ potrafi zrobić "hyyyyyyyy".
Było to właściwie takie cichutkie hyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
ale ważne, że było. A Kicia się wtedy mocno zdziwiła i wycofała.
Delta zwiedziła dziś kilkakrotnie parapet, wąchała wiosnę przez szparkę w oknie. Po niej na parapet do tej samej szparki biegła Kicia. Za każdym razem było tak samo.
Wczoraj Delta dała mi się wziąć na ręce (ale niechętnie i na krótko), natomiast syna, który chciał ją wziąć na ręce, potraktowała bez ostrzeżenia pazurkami. Ale ona ponoć nie darzy mężczyzn sympatią :ryk:
Zaraz wychodzimy z domu, a kicie trafią do oddzielnych pomieszczeń.
Wieczorem będzie fota z obwąchiwania wiosny przez szparę w oknie.

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Sob mar 03, 2012 18:11 Re: Delta Trzy Łapki.

Tak sobie jem: wszystko w zasięgu pyszczka.
Obrazek

Wąchanie wiosny:
Obrazek

Wypatrywanie wiosny:
Obrazek

Ale się zdziwiłam: jeszcze nie ma wiosny!
Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Sob mar 03, 2012 18:15 Re: Delta Trzy Łapki.

I coś specjalnie dla _namidy_:
to ile w końcu nóg ma ten kot??? Ja chciałam trójłapka! :roll:
Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Nie mar 04, 2012 11:23 Re: Delta Trzy Łapki.

pieska?
:)
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Nie mar 04, 2012 12:02 Re: Delta Trzy Łapki.

lutra pisze:pieska?
:)

Za pieska dziękujemy :twisted:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pon mar 05, 2012 0:40 Re: Delta Trzy Łapki.

Chwilę mnie tu tylko nie było i już pojawił się temat alkoholu i narkotyków! W kilka dni tak zdemoralizować kota...

Jeśli chodzi o cyfrę: zgadzam się, że dłuuugi ogon Delty może pełnić funkcję czwartej łapy. Ale przy takim założeniu Delta jest bezogonką, czyli też bidna kalika, zgadza się? :mrgreen:

mavi pisze:Tak sobie śpię, gdy w pobliżu nie ma ryczącej lwicy:
Obrazek

Tak słodko śpi, że aż mi się ryczeć zachciało...
Ostatnio edytowano Pon mar 05, 2012 0:44 przez _namida_, łącznie edytowano 1 raz

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 05, 2012 0:43 Re: Delta Trzy Łapki.

mavi pisze:Wczoraj Delta dała mi się wziąć na ręce (ale niechętnie i na krótko), natomiast syna, który chciał ją wziąć na ręce, potraktowała bez ostrzeżenia pazurkami. Ale ona ponoć nie darzy mężczyzn sympatią :ryk:

Spokojnie, ta 10-centymetrowa rana na ręce mojego TŻta ładnie się goi ;)

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 05, 2012 19:20 Re: Delta Trzy Łapki.

_namida_ pisze:Chwilę mnie tu tylko nie było i już pojawił się temat alkoholu i narkotyków! W kilka dni tak zdemoralizować kota...
Ty się ciesz, że kicie jeszcze nic nie przebąkują o przystojnym kocurze z sąsiedztwa i o niechcianej ciąży!


_namida_ pisze:Tak słodko śpi, że aż mi się ryczeć zachciało...

No to proszę bardzo, jeszcze jedna fotka słodkiego śpiocha uśmiechającego się przez sen :mrgreen:
Obrazek

Odwrócić, żeby było lepiej widać uśmiech? Proszę bardzo:
Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pon mar 05, 2012 19:24 Re: Delta Trzy Łapki.

Ulubiona pozycja Delty: pół kota zza krzaka...
Obrazek

Ulubiony wyraz twarzy Delty: totalne zdziwienie...
Obrazek

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pon mar 05, 2012 19:35 Re: Delta Trzy Łapki.

Kociejstwo rezydenckie okazało dzisiaj skrajną bezczelność i wykorzystując chwilową absencję Delty raczyło wleźć do jej legowiska i zasnąć...
Obrazek

Delta zareagowała na to zachowanie wyniosłom obojętnościom i z godnościom osobistom udała się do kuchni na krzesło. Myślę, że była to świetna ilustracja słów, jakie dzisiaj napisała do mnie _namida_: "Delta zniosła Ryfona, to zniesie wszystko..." :mrgreen:

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Pon mar 05, 2012 21:46 Re: Delta Trzy Łapki.

mavi pisze:........dzisiaj napisała do mnie _namida_: "Delta zniosła Ryfona, to zniesie wszystko..." :mrgreen:



No coś w tym stwierdzeniu jest :wink: :twisted:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 06, 2012 9:24 Re: Delta Trzy Łapki.

Oto dowód na to, że Deltunia pokazuje brzuszek do miziania :mrgreen: Fotka kiepska, bo jedna ręka miziała, druga - trzymała komórkę. Napisalabym jeszcze, że słyszałam przy tym mruczenie 8O , ale nie jestem pewna na 100 % tylko na 99.999.
Obrazek

Po kolejnej nocy spędzonej w izolacji kiciunie biegają teraz jak szalone jedna za drugą, trochę przy tym prychając na siebie, ale odnoszę wrażenie, że chcą się ze sobą bawić, a nie prychać, tylko honor nie pozwala im się do tego przyznać...

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości

cron