Nauka kociego trwa.Semestr 3.

kocurzyca41 pisze:Napisanego posta mi zeżarło Ja tylko pewnie na chwilę,bo mam awarię prądu w chałupie i nie wiem na ile baterii starczy.Ja sobię myśl ę,że Tusieczki to mają ciotki dość.Obca baba po chałupie się kręci,głaskać chce ,spokoju nie daje.Ale poznać Krecie w realu to jest dopiero coś I Dużą i jeszcze...większego Było suuuuper,niezapomniane przeżycia.

O jestes!

A dlaczego jesz posty, he? :mrgreen:

Kretusie tesknia, my tesknimy i w ogole czekamy na nastepny raz! :1luvu:

Ja nie jadam postów,tylko to małe pudełko co go widziałaś.Mnie też czegoś brak,nie mogę sobie miejsca znależć i jeszcze ta awaria prądu nic nie mogę robić ,bo ciemno w kuchni i w łazience...wkurzona jestem. :evil:

Ciagle nie ma pradu?? A wczoraj byl, no widac dzisiaj innym powylaczali.. :evil:

Pewnie nie wiadomo, kiedy wlacza.. :roll:

Nareszcie prąd włączyli.Cały dzień spitolony.Moje mieszkanie jest ciemne i bez światła nic nie da rady zrobić.Burdello mam jak się patrzy.Jutro będę zaległości odrabiać.

Buuu...dopiero.. Swinie, jak mogli. :evil:

kalair pisze:Buuu...dopiero.. Swinie, jak mogli.

Okazało się,że to jakaś grubsza awaria.I musieli koparkę sprowadzić,rozorać pół podwórka i trwało to w nieskończoność.Teraz net muli,chodzi jak ślimak na emeryturze...ja naprawdę mam dość. :evil:

No to trzeba dzisiejszemu dzionkowi powiedziec dobrej nocki. :mrgreen:

kalair pisze:No to trzeba dzisiejszemu dzionkowi powiedziec dobrej nocki.

a niech dzisiejszy dzionek idzie sobie w pierony.

dziewczeta! :1luvu:

Jak na dzisiaj?

Dziś rano....pawik,standardowo.Dzidzia raczyła kłaczka oddać.I to gdzie?Prosto na czysty ręcznik,który wcześniej ściągnęła z wieszaka wprost do wanny. :evil:

To tak żeby pańci się nie nudziło.Za mało ma pranka?Dzideczka chętnie dorzuci.

No bo Dzidzia nie chciala Ci zabrudzic podlogi, no nic nie doceniasz jej wysilkow! :mrgreen:

kalair pisze:No bo Dzidzia nie chciala Ci zabrudzic podlogi, no nic nie doceniasz jej wysilkow!

Z dwojga złego,to już wolę terakotę umyć.Dziewczynki śpią,Tż chrapie.Czy jest koło 18-tej?Mam wrażenie,że czasomierze się zepsuły.

Jest kolo osiemnastej, a nawet po. :lol:

A co, dluzy sie, czy wrecz przeciwnie? :lol:

kalair pisze:Jest kolo osiemnastej, a nawet po. A co, dluzy sie, czy wrecz przeciwnie?

Mnie się nie dłuży.Ja z tych co się nigdy nie nudzą.Ale oni tak śpią jakby to była głęboka noc.

No co sie dziwisz, pogoda do niczego, to sobie spia. Nie masz ochoty dolaczyc? :lol:

Nauka kociego trwa.Semestr 3.

Kto przegląda forum