3xG + R + Lolka na koloniach. Piękna wiosna tej jesieni

pozytywka pisze:poszukaj w lustrze
bez garba

No kiedy właśnie szukałam.... :roll:

nie, niewychodząca, ale przybłąkana jakiś czas temu (przywiozłam ją od Patmol z Legnicy)
Znaleźli ją pogryziona i wyglądało na to, że ona rozdrapuje te blizny; ale pomacałam, a to są grudki i znalazłam takie na udach i pośladkach, wyraźnie pod skórą, włosy spokojnie na tym rosną. To jest wielkości sutka, tyle że w głębi (bo dziś namierzyłam jej nadliczbowego sutka, a to był własnie taki gruzełek na brzuszku i to pod strupkiem)
sorry, że u ciebie śmiecę, możemy to pytanie przerzucić do mnie do wątku, jeśli zajrzysz

Marcelibu pisze:
pozytywka pisze:poszukaj w lustrze
bez garba

No kiedy właśnie szukałam....

Widać, że klęczy przy łóżku, robiąc zdjęcie Gabrysiowi bodajże, z lewej strony lustra błyska flesz, a na prawo sa loki Georg-ini

pozytywka pisze:
Marcelibu pisze:
pozytywka pisze:poszukaj w lustrze
bez garba

No kiedy właśnie szukałam....

Widać, że klęczy przy łóżku, robiąc zdjęcie Gabrysiowi bodajże, z lewej strony lustra błyska flesz, a na prawo sa loki Georg-ini

Nie widzę

- wstaw - które....

Gabryś, na turkusowym, pod czerwonym

Georg-inia pisze:
Gabryś. No snicny jest, że proszę siadać. Naprawdę wyrósł z niego piękny kot...

No wiem, tam w głębi, po prawej. Ale tam jakieś farfocle. Jak Ty widzisz klęczącą Ingę??? :crying:

pod farfoclami (to kwiatek)
przykucnęła żeby od dołu Gabrysiowi zdjęcie zrobić

pozytywka pisze:pod farfoclami (to kwiatek)
przykucnęła żeby od dołu Gabrysiowi zdjęcie zrobić

Dalej nie widzę. Idę albo się zastrzelić, albo spać... :mrgreen:

padłam

farfocle to faktycznie juka - jedyna jaka mi się ostała, ale to dlatego, że ma wielką wolę życia, koty jej nie zjadły, czasem wykopują ziemię z doniczki, a poza tym ja ciągle zapominam, że taki kwiatek wody potrzebuje i czasem jest nie podlewana przez 2 m-ce :oops:

Monisia, jak widzisz błysk to zaraz na prawo - ten czarny cień to ja. :ryk:

Oo...

Jakie fajne foty... Słodkie kociska

I Rustie śliczny

Georg-inia pisze:jakoś mi się wydawało, że spotkanie Kotylionowe było u nas w maju, a nie w czerwcu, ale skoro tak mówicie...

Inga, gdyby to był 12 czerwiec, 14 czerwiec, czy jakikolwiek inny dzień, w życiu bym nie zapamiętała, ale że to był 13 czerwiec, zapamiętałam :mrgreen:

Georg-inia pisze:
Monisia, jak widzisz błysk to zaraz na prawo - ten czarny cień to ja.

Wstałam (niezastrzelona :mrgreen:

) i dalej nie widzę żadnego cienia. Inguś - to świadczy o jednym. Wstaw swoje aktualne zdjęcie :mrgreen:

.

zgapiłam się a tu już 5 strona

Georg-inia pisze:Kuba, wróciłeś z "wiecznej trasy"? Rustie fajny psiok nie? Wasza Miko byłą fajowsza, bo większa, no ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się znajduje, co się napatoczy

Inga nie ja cały czas w trasie ale gdzie tylko neta dorwe to zaglądam i podczytuje twoje opowiadanka są zajebiste a propo rustiego super psiak a wielkośc znaczenia nie ma podobno ważne że mundry i toleruje sierściuchy :ryk:

KUBA73 pisze:
Georg-inia pisze:Kuba, wróciłeś z "wiecznej trasy"? Rustie fajny psiok nie? Wasza Miko byłą fajowsza, bo większa, no ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się znajduje, co się napatoczy

Inga nie ja cały czas w trasie ale gdzie tylko neta dorwe to zaglądam i podczytuje twoje opowiadanka są zajebiste a propo rustiego super psiak a wielkośc znaczenia nie ma podobno ważne że mundry i toleruje sierściuchy

Kubek a jak chcielismu Indze dac Miko to widzisz nie chciała :wink:

3xG + R + Lolka na koloniach. Piękna wiosna tej jesieni

Kto przegląda forum