Kuba, Rosen i Yuki - trójka znów w akcji

[psiama]

he he Chętnie obejrzymy takie dyskusje. Moja Zuza (odpowiednik mmk'owej Yuki i AYOwego B) lubi sobie pogadać wydając niestworozne dzwięki na moej pytania. Dzwieki sa nie do powtórzenia, od cichego "griiiii ...?" po te jej niespozyte "mia-u?" albo niesamowite terkocące ni to "chraaaa" ni to "kr-a" . Tak czy siak gadulstwo jak dwa diabły

[Basica]

Cudowne som takie rozgadane koty...mój Korek też dyskutuje, tyle, że jest monotematyczny..."miska jest pusta", "wrzuc coś dobrego do miski", "nie chcę chrupek, daj mi mięsko", "dlaczego tak mało, oszczędzasz na kotach ?"...itp, ale i tak uwielbiam gadajace futrzaki

[mmk]

Czyli Korek Basicy jest z gatunku kotów marudzących
Yuki jest kotem żądającym pieszczot i czasem jedzenia, jak nie zauważę, że miska jest pusta
Rosen, podobnie jak Zuza Psiamy prowadzi rozmowy - opowiada, odpowiada i zadaje pytania.
Kuba gada tylko sam do siebie jak ma głupawkę, ale jego dźwięki są nie do powtórzenia Najbliższym określeniem jest ćwierkanie, albo świergotanie I śpiew - takie przeciągnięte po pełnej skali miiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaauuuuuuuuuuu

[jozefina1970]

Jesooo, Mru tez gada jak najęta i też dźwięków jakie wydaje nie potrafię odtworzyć Grrr, mrrr, niiau, miau, no takie różne że padać można ze śmiechu

[AYO]

Behemot komentuje otaczajacą go rzeczywistość no i oczywiście rozmawia ze mną. Micha w tym wszystkim jest najmniej ważna. Najistotniejszy i najgłośniej komentowany jest ewentualny dyskomfort kotecka

[mmk]

Koty są rewelacyjne! Jak ja mogłam przez tyle lat uważać, że psy są fajniejsze? Psy owszem są fajne, ale koty są zdecydowanie bardziej inteligentne. I na kocią miłość trzeba zasłużyć, a zawsze bardziej się ceni to, co kosztowało trochę wysiłku

[Basica]

Czyli Korek Basicy jest z gatunku kotów marudzących

no żesz musiałam mieć takiego pecha i trafić na marudę
ale i tak go kocham i nie zamienię na żadnego innego

[mmk]

Koty marudy są super!!! Rodzice takiego mają. Ten kot jest wychodzący - lubię na niego patrzeć jak narzeka na naszą powolność siedząc na parapecie lub pod drzwiami czekając na wpuszczenie Biedny zawsze musi poczekać chwilę dłużej, jeśli ja go wpuszczam

[AYO]

Lubisz jak Ci pośpiewa?

[psiama]

A nie słyszałyście jeszcze mojego dzikota Kleofasa. To starszy Pan, wielki dzentelmen, z nami od półtorej roku, zgarnięty ot spod bloku. Znak szczególny: cztery śruty w cielsku. On najaktywniejszy bywa w nocy. A robi to łążąc po domu bezszelestwnie i znienacka wydający zawodzące dźwięki brzmiące nie inaczej jak "MAU". Robi to donośnym , niskim tembrem. Oprócz tego zawodzi i czekam aż mnie sa siedzi posądzą o utrzymywanie duchów Musze kiedyś gada nagrać ale łatwe to nie będzie, bo jego oddzywki sa rzadkie i nieoczekiwane i zawsze porze 1-5 w nocy

Dla odmiany Rózia nie miauczy to piska. Jak wychodze do pracy codziennie obwieszcza mi swoje piiiiii, piiiiiiii

Czwarta jest chyba niemową. A nie ! Ona zawodzi i tylko w czasie szczotkowania. Ale tak wyjcuje, że tylko czekać az obrońcy zwierząt się zlecą w końcu

[mmk]

Lubisz jak Ci pośpiewa?

Lubię

Psiama

[shira3]

Koty marudy są super!!! Rodzice takiego mają. Ten kot jest wychodzący - lubię na niego patrzeć jak narzeka na naszą powolność siedząc na parapecie lub pod drzwiami czekając na wpuszczenie Biedny zawsze musi poczekać chwilę dłużej, jeśli ja go wpuszczam

Sadystka!

[mmk]

Od razu, że sadystka... Po prostu lubię, jak kotek śpiewa Sadystką będę dziś wieczorem Koty wariują - coś im się w głowach poprzestawiało i już drugą noc z rzędu nie dają nam spać. Dziś jak wrócę do domu dopilnuję, żeby te potffforry nie spały aż do wieczora

[psiama]

Wiosna idzie Panie Sierżancie !

[Basica]

Od razu, że sadystka... Po prostu lubię, jak kotek śpiewa Sadystką będę dziś wieczorem Koty wariują - coś im się w głowach poprzestawiało i już drugą noc z rzędu nie dają nam spać. Dziś jak wrócę do domu dopilnuję, żeby te potffforry nie spały aż do wieczora

boszeeee....naprawdę masz sadystyczny plan ? czy tylko żartujesz?