Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 14, 2011 23:41 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 14, 2011 23:55 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Witam,mi również jest przykro za brak okazanego zaufania...Rozumiem,że brak zabezpieczeń w oknach(u mnie jest siatka),jednak mamy zimę i w tej chwili zabezpieczeń nie możemy zamontować.Zawsze pilnujemy też,by koty nie miały szans na jakiekolwiek niebezpieczeństwo.Oczywiście,na wiosnę będą zamontowane zabezpieczenia-mimo wszystko.
Cóż,chyba zbyt wiele oczekiwałyśmy od Państwa zaufania,licząc na to,że będziemy mogły dać Franusi to,czego tak bardzo potrzebuje...Osobiście życzę szczęścia w poszukiwaniach domu idealnego.
Pozdrawiam,córka Puszatka.
PS.Przepraszam,że znów piszę na mamy loginie,ale nie widzę sensu rejestrowania się,by czasem pisać "z doskoku".
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 13:16 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

No tak,teraz mamy zimę,ale kociaki macie juz jakis czas
Tym bardziej,że mieszkacie dosyć wysoko jednak
Sądzę,że jak już zamontujecie to wszystko to będzie ok i nie będziecie już musieli pilnować kociaków,żeby nie wypełzły
To ja to tak od siebie ino

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto lut 15, 2011 15:03 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lut 15, 2011 15:35 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Witam wszystkich cieplutko, stało się tak jak się stało... Moja córka była wczoraj bardzo rozżalona, po całym tygodniu nadziei, tym bardziej, że to ona pierwsza wśród tej masy kociego nieszczęścia wypatrzyła Franusię. Ale najważniejsze jest szczęście i dobry dom dla Franusi :1luvu:
i tylko to się liczy :!: :!: :!:
W czwartek moje chłopaki będą mieć kastrację (o jakaż dla nich strata) a dzisiaj byłam z Kropką u lekarza i..... ma grzybicę, spytałam wetki czy to nie przeszkodzi w zabiegu ale powiedziała, że grzybica jest na łebku a oni będą mu wycinać ...co innego
Tak więc czwartek będzie wesoły z dwoma "pijanymi" kotami :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 15, 2011 15:53 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

puszatek pisze:Witam wszystkich cieplutko, stało się tak jak się stało... Moja córka była wczoraj bardzo rozżalona, po całym tygodniu nadziei, tym bardziej, że to ona pierwsza wśród tej masy kociego nieszczęścia wypatrzyła Franusię. Ale najważniejsze jest szczęście i dobry dom dla Franusi :1luvu:
i tylko to się liczy :!: :!: :!:
W czwartek moje chłopaki będą mieć kastrację (o jakaż dla nich strata) a dzisiaj byłam z Kropką u lekarza i..... ma grzybicę, spytałam wetki czy to nie przeszkodzi w zabiegu ale powiedziała, że grzybica jest na łebku a oni będą mu wycinać ...co innego
Tak więc czwartek będzie wesoły z dwoma "pijanymi" kotami :ryk: :ryk:


oj ale grzyba trzeba tez leczyć. mam nadzieję ,ze wetka przepisala jakies smarowidło na to. No i niewykluczone ,ze pozostałe koty tez mogą mieć. Musisż dokładnie koty pooglądać.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto lut 15, 2011 16:08 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Kisia jest niestety nosicielką, była dosyć zagrzybiona jak do nas przyszła. Jej leczenie przebiegło bardzo szybko i u niej więcej grzyb się nie pojawił. Zaraził się tylko Kropek. Kubusiowi nic nie dolega, szczerze mówiąc to nawet o tym zapomniałam, że Kisia kiedyś chorowała na to aż do dzisiaj. Oczywiście, że dostał na to lek, płyn do smarowania łepeczka, uszka w środku ma czyściutkie,objawiło się na zewnątrz, będzie dobrze :lol: :lol: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 16, 2011 13:58 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

kciuki za kociambry :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro lut 16, 2011 14:07 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

dzięki, jutro będzie sądny dzień :roll: :roll: :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 16, 2011 16:32 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

no to kciuki już za jutro trzymamy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Śro lut 16, 2011 21:42 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

puszatek pisze:dzięki, jutro będzie sądny dzień :roll: :roll: :roll:

no to jedziem z tym koksem,znaczy z kciukami

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A jak tam Belfaścik,już zadomowił się?
Mam nadzieję,że nie podłapie grzyba
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lut 17, 2011 11:01 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Doczytałam wątek.
Chłopaki pewnie już na zabiegu.
A jak Belfaścik?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 12:52 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

chłopaki mają zabieg o 14 czyli za godzinę, zabieramy ze sobą Belfaścika na kontrolę bo ma bardzo brudne uszy, musi przejść ogólny przegląd u naszej wetki. Podróż jakoś zniósł w przyciasnym kontenerku ale gdyby była wyjęta część kocyków to by się zmieścił. Zachowuje się cudownie, bardzo się tuli, mimo chorej łapiny wchodzi do kuwetki i zakopuje, był bardzo spragniony po podróży, smakuje mu suche ale zjadł też saszetkę. Wszystko jest dobrze, reszta relacji po 17, oj koty będą pijane, będą fajne fotki :ryk: :ryk: :ryk:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 17, 2011 20:03 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Wszystkiego najlepszego dla koteczków :1luvu: :1luvu:

Obrazek



jak tam chłopaki po zabiegu??
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Czw lut 17, 2011 20:33 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec.... Czyli coś pozytywnego :)

Kropek tak bardzo bronił się przed zaśnięciem,że w tym czasie Kubuś był już wykastrowany :ryk:
Obaj już troszkę chodzą i śpią.Czasem miewamy wrażenie,że śpią chodząc :lol:
Kisia chyba jeszcze pamięta swoją sterylizację sprzed roku,bo nawet nie fuka.Owszem trochę ich unika,ale nie protestuje,gdy się do niej zbliżają.Tak więc Wszystko poszło dobrze i od dziś,z okazji dnia kota Kubuś i Kropeczek zostali kotami całkowicie bezjajecznymi :ryk:

Córka Puszatka.
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1350 gości