Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 19, 2011 21:42 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Cammi pisze:Koks zwany Fuksem - lub odwrotnie - wcina saszetkowego renala - aż mu się uszy trzęsą, wrzasków nie słychać bo jest zatkany i jeszcze do tego kupsko zaczyna wyglądać jak kupsko i z koloru i z konsystencji
i tak trzymać :ok:


i brawo kochany burasku :ok: Super wieści :lol:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 19, 2011 21:43 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

a o Basi :1luvu: nic? ja bym chciała jakieś nowe fotki :!:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 19, 2011 21:50 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Obrazek

buziaki od Buraska dla Buraska

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 20, 2011 12:42 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Fuksik jest bardzo dzielny. I śliczny.

A jak Metruś? Nie dręczą go gady? :wink:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 20, 2011 13:16 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

anita5 pisze:Fuksik jest bardzo dzielny. I śliczny.

A jak Metruś? Nie dręczą go gady? :wink:



Metruś dręczy kocie miski - tak do końca.

I jaki mi wstyd zrobił!!!
Byliśmy w niedziele w Poznaniu. W gościach - u moich przyjaciół. Lubią zwierzaki, czasem coś przechowają.
Tej niedzieli do Poznania z Jędrzejowa przyjechała mała sunia - mix jamnika z yorkiem chyba.
Odebrali ją z dworca - przechowali - poczęstowali parówką nawet. Sunia im się zrewanżowała - była sympatyczna stasznie i nawet im się posikała. Potem sunia pojechała z nami do Rawicza - a potem przyjechała po nią dziewczyna z Katowic.
Ale to tak mimochodem.

Siedzimy sobie w kuchni. Kawka czy obiad. Metro zniknął - dziwne bo zwykł był w kuchni sępić.
Danka poszła do pokoju i nagle krzyk - zaskoczenia i niedowierzania - lecimy tam - a Metruś sobie na kanapie leży!!!!
Bandyta jeden.
U mnie tego nie robi!
No bo ma super legowisko - ale u nich - po za kanapą to tylko twarde deski i płytki.
No to się władował na kanapę i już.
A niestety tego nawyku nabył u innych znajomych - oni mają ze setkę psów - rozpuszczonych jak dziadowskie bicze :-)
I tam Metro zachowywał się tak:

Jak by ktoś miał wątpliwości - to było moje miejsce na tej kanapie - ja tylko wstałam na chwilkę

Obrazek
I to wcale nie była jednorazowa akcja - tuż przed tym gdy się kłądłam spać - również nieopatrznie wstałam z tejże kanapy - i wtedy to już dantejskie sceny i niecenzuralne miały miejsce.
Obrazek
Nie wiem z czego Metruś ma taką radochę.
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 20, 2011 14:01 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Ech, to jest piesek nad pieski! Ucałuj go w nosek ode mnie.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw sty 20, 2011 14:50 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Kolega z kanapy - to Lord - też piękny taki jest.
Początkowo się baliśmy, że chłopaki się nie dogadają.
Tam jest więcej psów i Lord nie toleruje onkowatego Rona i mniejszego Trampa i trzeba je izolować.
Ale ... o dziwo Lord bał się Metra - Metruś na niego warczał - szczególnie jak Lord się do mnie zbliżał.
Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 20, 2011 20:04 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

mądry Metruś :1luvu:

Wiolaww

 
Posty: 1654
Od: Nie gru 12, 2010 16:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 22, 2011 20:51 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

jak nie urok to..
a) sraczka
b) przemarsz wojsk radzieckich

... co kto woli
zaczynam mieć wrażenie, że u mnie jakoś ostatnio nie może być ot tak baaardzo nudno
żebym się nie nudziła co i rusz mi któryś futrzak serwuje atrakcje
Z tygodniowego przeglądu
- w czwartek stwierdziłam, ze Fuks oślepł - nie wiem czy tak nagle z dnia na dzień czy to ja ślepa, ze on ślepy. Po konsultacji zabrałam go do veta - potwierdził. Ustalił, że to źrenice - nie rogówki - nie wiem jaka to u niego różnica - ma maksymalnie powiększone źrenice i do tego zmętniałe - przyczyna - coś o odkładaniu się lipidów - tyle zapamiętałam - dostał krople - jest szansa, ze przy takim ostrym stanie - nie przewlekłym - coś się da odwrócić
- piątek po południem - spacerek z Metrem - pierwsze coś nie tak - Metro pod krzaaaczkiem - dłuuuuugo siuuuu. Wracamy - po godzinie Metro w pisk, skomlenie, wiercenie się, łążenie do drzwi - myślę co jest - kaganiec miał - nic nie powinien zeżreć więc jeżeli to sraczka to skąd - ale że Metro przez kaganiec sake by pewnie wypił - poszliśmy na spacer - oj połazikował tak, że mnie aż wkurzać zaczął nieposłuszeństwem. Po powrocie - krótka przerwa i znów to samo. No to znów spacer - tym razem na smyczy - co by zobaczyć, co go tak czyści. I tu niespodzianka. Metro się nie może wysikać :-( I próbuję po wszystkim - słupki, płoty, krzaczki - i ni huhu ani kropelki. Jak nic - zatkało mi psa - opcja siku nie działa. Powrót - godzina 23 - tel do veta - mieszka chłopak obok w bloku. Umówiliśmy się o 23:50 pod gabinetem. Wracamy do domu - ledwo co zdjęłam buty - Metro w piski akcja - powtórka. Wiec za szmaty i łaziliśmy aż do przyjścia veta. Zrobił USG - pęcherz prawie pusty. Rękawiczkami obadał oprzyrządowanie - krewki strżepy. Więc wyszło na to, że sikawa popsiuta. Zastrzyki dwa-trzy. I do zobaczenia rano. Po godzinie ostanie wezwanie Metra do wymarszu - i do rana był spokój. Biedak - jemu jakieś taki stany się powtarzają. Dostanie jeszcze ze dwa antybiotyki i w pieniedziałek wór RC urinary. A już miałam nadzieję, że to nie wróci. Po ostatnim pół roku wcinania urinary przeszliśmy na karmę Eukanuby - sterylised i RC light - i jak widać niewiele to dało.

A dla Fuksa nabyliśmy dziś torbę - będzie miał po za legowiskiem w pokoju - leżankę w kuchni - bo coś tam ostatnio bywa często - fakt - dojście do jedzenia łatwiejsze.

Obrazek Obrazek

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 11:52 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

a ta moja nudniejsza część zwierzyńca wczoraj miała się tak

Obrazek
stare, dobre, m...

Obrazek
przechyły i przechlasty...
wczoraj takie piękne słoneczko a dziś chmury i śnieg
coś mało tej zimy słońca

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 13:14 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

anna09 pisze:Z tego, co pamiętam, to jeszcze Trovet, Specific, Eukanuba i Purina Vet mają mokre dla nerkowców (Hill's i RC znasz). Ja na początku zamówiłam moim różne, aby sprawdzić, co chciałyby jeść (na Trovet i Eukanubę nawet nie chciały spojrzeć). Tacki Animondy są w trzech smakach.

Link do wątku Baksia podrzucę, ale nie teraz, bo teraz nie mogę się rozryczeć.

Hill's też ma pasztety dla nerkowców. Moje koty uznaly je za niejadalne ;)

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39507
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Nie sty 23, 2011 13:23 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Metruś biedny... I Fuksio...
Mam nadzieję, że będzie dobrze, i że nuda powróci.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sty 23, 2011 13:55 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

Olat pisze:
anna09 pisze:Z tego, co pamiętam, to jeszcze Trovet, Specific, Eukanuba i Purina Vet mają mokre dla nerkowców (Hill's i RC znasz). Ja na początku zamówiłam moim różne, aby sprawdzić, co chciałyby jeść (na Trovet i Eukanubę nawet nie chciały spojrzeć). Tacki Animondy są w trzech smakach.

Link do wątku Baksia podrzucę, ale nie teraz, bo teraz nie mogę się rozryczeć.

Hill's też ma pasztety dla nerkowców. Moje koty uznaly je za niejadalne ;)



bo jakiś taki twardy jak beton był ten hilsowy
na szczęście Fuks się opamiętał i wcina RC renala - w dowolnym smaku - a w drodze do nas jest eukanuba

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 18:58 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

po za wypisywanie elaboratów - czasem zrobię coś pożyteczniejszego

zacznę mam nadzieję generować pieniążki dla AFN
jak na razie wygenerowałam im 5 kotów i 1 psa

no to proszę bazarków 5 - słownie pięć - gdyby ktoś poczytać coś miał chęć!

dieta lub zjedz kraków ten kaczmarski lub siemion
AFN k-rk - kryminalnie, wojennie, ubecko - ponuro jakoś tak
Publicystyka - czyli Tomasz LIS - i co on tam o Polsce pisze
Szlamy - o szlamach - czyli Harry P. i Mikołajek
Małysz i Tour de France - czyli Armstrong

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 23, 2011 22:07 Re: Banda niesfornych staruszków, psy, koty, koń i reszta świata

a może jakiś FILM
DVD - MEGA FILMOWO

Cammi

 
Posty: 3117
Od: Sob lip 21, 2007 23:34
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 47 gości