Mrusielda i jozefina :)

[jozefina1970]

Tylko czy jej skoki nie zaszkodzą?

[kotka doroty]

Nie panikuj Miałka też mi się tak szwędała i próbowała wskakiwac na łóżko,jak widziałam że chce wskoczyc to brałam ją delikatnie i wsadzałam na łożko!Czeka Cię ciekawa noc,tez tak miałam!

Wszystko będzie dobrze Wygłasiaj kiciuchne ode mnie

[jozefina1970]

ok, idę głasiać, dzięki

[kotka doroty]

Spokojnie
Miałka przeżyła,ja przeżyłam i mnóstwo kociolubnych ,kocurkówi kocinek przezyło,to i Ty przeżyjesz

[jozefina1970]

Już nie doczytałam wczoraj kotko, wylogował mi się komp
Słuchajcie, czy to normalne,że ona jeszcze m chłodne uszka? Latam teraz rano i ją przykrywam ale ona wychodzi spod przykrycia? I skacze na wannę i przed chwilą skoczyła na pralkę

[kotka doroty]

Co do chłodnych uszek to nie wiem
A jak nocka minęła spała troszkę,a Ty zdrzemnęłas chociaż?

[jozefina1970]

Tak, spała, ja też ze dwie godziny się zdrzemnęłam. Mam nadzieję, że z upływem dnia będzie coraz lepiej

[kotka doroty]

Tak, spała, ja też ze dwie godziny się zdrzemnęłam. Mam nadzieję, że z upływem dnia będzie coraz lepiej

To super Pewnie że,będzie lepiej.Najgorsze już za Tobą i kicią
Dawałaś jej już papu?Miałka o 6 rano po sterylce zarządała michy,dużo nie dostała ,ale troszku tak
Kiedy masz ją kontrolnie pokazać u weta?

[jozefina1970]

Dawałam trochę, zjadła, wet kazała dać też trochę mleka aby się wypróżniła. Ale wiecie co? Tak zachwalali tego weta, ja sama nie wiem co robić: wszystko było ok, do momentu, aż nie zaczęła się myć, liże też rankę, zadzwoniłam do niej - natychmiast ubrać skarpetę! próbowałam sama, z koleżanką, nie dało rady, Mrucha była strasznie pobudzona, lizała się gdzie popadnie, wskoczyła na szafę w sypialni, więc ja ją w panice do transporterka , do samochodu i dzwonię, że jadę ze skarpetami bo nic sama nie mogę z nią zrobić, a wetka na to, żeby ją zostawić w spokoju, nie zwracać uwagi, dała jakieś extra szycie i nie rozliże tego, żeby w pon. zadzwonić. Wróciłyśmy do domu, jeszcze chwilę polatała, teraz wlazła do kanapy, nie wiem, co tam będzie robić. Teraz mam wątpliwości, czy to dobry wet Dlaczego ona się tak upiera, aby kaftana nie dawać??? Rano była tam siostra z psem, prosiłam, aby jej dała ten kaftan, tzn. sprzedała a ona nie i nie

[Erin]

Nasza wesoła gromadka się przywita
Mrusielda śliczna jest

[jozefina1970]

Nasza wesoła gromadka się przywita
Mrusielda śliczna jest

Wita się biedna Mrusielda i jej spanikowana pańcia

[Erin]

Kurczę, a co ta wetka łaskę robi czy co?
Masz w okolicy innego weta?

[jozefina1970]

Dzisiaj sobota A ten u nas nie ma, musiałabym jechać do K. a ją samą w domu zostawić

[Erin]

Kurczę

[jozefina1970]

Ona mówi, że koty sobie ściągają kaftaniki, rozbierają się i wtedy jest większy problem, na razie spokój, tzn. siedzi w kanapie, a czy ja wiem, czy ona tam nie liże???