Moje ogony - nowy dom Kici

» Wto gru 16, 2003 13:49

bo koty zawsze

są niewinne :lol:

» Wto gru 16, 2003 21:19

przyokazji przekazywania giełdowych zdobyczy

zrobiłam pare fotek
kota śliczna, drobniutka z wielkimi okrągłymi złotymi oczami :1luvu:

http://upload.miau.pl/656.jpg
http://upload.miau.pl/641.jpg
http://upload.miau.pl/643.jpg
http://upload.miau.pl/645.jpg
http://upload.miau.pl/646.jpg
http://upload.miau.pl/648.jpg
http://upload.miau.pl/650.jpg
http://upload.miau.pl/652.jpg
http://upload.miau.pl/653.jpg
http://upload.miau.pl/654.jpg
http://upload.miau.pl/655.jpg
http://upload.miau.pl/657.jpg

» Wto gru 16, 2003 21:21

śliczności :love:

» Wto gru 16, 2003 23:17

Aś pisze:kota śliczna, drobniutka z wielkimi okrągłymi złotymi oczami

Łaaadna kocia

» Śro gru 17, 2003 0:22

Bardzo smukla i zwinna, taka panieneczka :lol:

» Śro gru 17, 2003 1:31

chcialabym powiedziec ze odczuwam niedosyt zdjeci Cykorii :roll:

Mala sliczna :lol:

» Śro gru 17, 2003 8:50

eve69 pisze:chcialabym powiedziec ze odczuwam niedosyt zdjeci Cykorii

Mala sliczna

Zdjecia Cykorii wyslalam do KOTerii, to kotek "odwazny inaczej" i wczoraj jak zwykla sie schowal

A Zuzinek to slodki swirokotek, zaraz po wyjsciu Asi skasowala jeden wazon (widac ladniejszy trzeba babci kupic :wink:

).
Panienki cale rano (od 5 :roll:

) ganialy sie po mieszkaniu, zaczepiaja sie rowno

. A rano w kuchni przy sniadaniu takie byly wyglodzone, ze zapomnialy na siebie syczec :lol:

Tak sie krecily pod moimi nogami, ze wpadly na siebie i takie zapatrzone w wolowinke, ze nawet tego nie zauwazyly :wink:

» Śro gru 17, 2003 11:15

Prześliczne oczęta!

» Czw gru 18, 2003 10:27

Dzisiaj panienki zostaly pierwszy raz same, ale rono tak fajnie sie bawily, ze nie martwie sie zbytnio. Sniadanie zostalo zjedzone bardzo spokojnie (nie liczac kilkukrotnego zdejmowania Zuzinka z kuchennego blatu). Potem kuwetka - male bylo tak spragnione towarzystwa Cykorii, ze wbiegla za nia do lazienki. Dostalo lapa benyhilka po glowie i poturlalo sie po podlodze pokazujac bialy brzunio :lol:

Cykoria juz zapomniala, ze jest obrazona. Wrocila nawet na swoja miejscowke na parapet w pokoju syna.
Dobrze miec dwa koty

» Czw gru 18, 2003 10:32

SUPER wieści Moniko! Baaaaaaardzo się cieszę :lol:

» Pt gru 19, 2003 10:38

Dzis rano miajam w domu jednoaktowke pt. "Wogole mnie ten drugi kot nie interesuje - gdzie on jest?" :wink:

Bylo przechodzeni obok siebie z mina obojetna i na koniec mijanki wachanie sobie czubkow ogonow. Skrecanie nalge i ladowanie z nosem na grzebiecie intruza. I wielkie zdziwienie - skad to sie tutaj wzielo :lol:

Po wspolnym sniadaniu Cykoria poszla skontrolowac miseczki Zuzi, napila sie troche wody i zakasila suchym dla dzieci

Zuzinek lubi paste odklaczejaca i wogule wszystko co mozna zjesc

» Pt gru 19, 2003 10:50

To jest piękne, te podchody wzajemne. Jak Gacuś przybył i zaszył się w kącie, wszystkie kocice podchodziły z minami "jesteśmy tu tylko przypadkiem", przeciągały się leniwie i odchodziły z godnością, dając do zrozumienia że to-nie-wiadomo-co w kąciuku w ogóle ich nie obchodzi. Tylko Miś nie krył fascynacji i usiłował coś dojrzeć na wpół ukryty za stołową nogą.
Moniko, cieszę się z postępów, u mnie też troszkę lepiej, ale to jeszcze potrwa.

» Sob gru 20, 2003 13:08

Zuzia z Cykoria ganialy sie caly ranek. Jeszcze tylko nie spia razem i nie wylizuja sobie uszu

, ale to pewnie niedlugo.
Skacza przez kotki-plotki jak kroliki :wink:

i robia mase innych smiesznych rzeczy. Podczas porannej galopady Cykoria biegala po mnie a Zuzinek po Danielu. A na podlodze bylo tyyyle mniejsca :lol: