COCOLANDIA III - do trzech razy sztuka :)

Mała Dzikuska pisze:Leniuchowanie...

Śliczne panienki.Coco sprawdza łapką brzunio Coli,czy dostatecznie najedzony :1luvu:

Dotyka łapką i myśli: A to tu jest moje śniadanie! :mrgreen:

Cola z premedytacją podżera żarło Coco. Swoje zjada dwa razy szybciej niż Panna Księżniczka i potem startuje do michy Coco. :ryk:

Mała Dzikuska pisze:Dotyka łapką i myśli: A to tu jest moje śniadanie!

Cola z premedytacją podżera żarło Coco. Swoje zjada dwa razy szybciej niż Panna Księżniczka i potem startuje do michy Coco.

U nas też Milusia zjada swoje i Dzidzi jak ma na coś ochotę.Ale Dzidzia nie robi problemu,bo dla niej tylko chrupy się liczą i kabanoski,reszta bleee.

Cześć śpioszki.Jak dziś sprawy się mają?Brzuszki najedzone?Qpale na miejscu?

Cześć, Kochani! :1luvu:

Qpale na miejscu, ale muszę się przyznać, że pilnowałam dziś tej sprawy.

Przez te upały spać nie mogę i co ranek tor ruchu Coli śledzę uważnie. (czyli jednak robię za kuwetkowego GPS-a)

W nocy koteczki bardzo rozrabiały. Chyba odbijały sobie leżakowanie całodniowe. Biegi po rogówce i meblach - normalka. Głowa mnie bolała, musiałam tym razem wkroczyć. Klaskanie z sypialni nie poskutkowało. Trzeba było wstać... Wparowałam do dużego pokoju.
Koty spać!!! Wrzasnęłam. Musiałam wygladać groźnie, bo Coco padła natychmiast na bok. Przyjęła pozycję: sen. Mała, ruda kulka z wrodzoną sobie niesubordynacją, spojrzała na mnie kpiąco i poszła rozrabiać na drapaku.

Ale kilka minut później kontrola rodzicielska, taki oto efekt przyniosła:

Obrazek

No widzisz jakie grzeczne panienki.Posłuchały Dużej i ślicznie spać poszły :wink:

kocurzyca41 pisze:No widzisz jakie grzeczne panienki.Posłuchały Dużej i ślicznie spać poszły

Tak, tak... Już ja znam te numerki.

Wiem, że moje kotunie nie robią nic, na co nie miałyby ochoty! :ryk:

Coluniu, ale jesteś śliczna! :1luvu:

A jakie porozciągane koteczki!

Cudne fotki cudnych koteczek.rozmarzyłam się :1luvu:

Piękniusie! :1luvu:

Pozdrowienia od cichego wielbiciela :1luvu:

Mam głupie pytanko: to znaczy, że jak wątek przekracza magiczną 100 to trzeba go zamknąć? :oops:

I jeszcze jedno, bezpośrednio do Dzikuski. Jakoś nie umiałam tego znaleźć w poprzednim wątku (albo czytam nieuważnie) a bardzo mnie to ciekawi: widzę, że Coco pięknie dogaduje się z Colą ale czy owoiła się, daje się głaskać idt?

Dzikusko, dopiero Was odnalazłam (powiadomienia WRRR!!!) - musze powiedziec, ze tytul jest mocno mylacy, juz sobie plułam w brode, ze znowu przegapilam Twoje dokocenie :ryk:

Witanko w nowej czesci, super wstep :lol:

COCOLANDIA III - do trzech razy sztuka :)

Kto przegląda forum