Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 17, 2010 6:25 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Dlaczego tu taka cisza :roll:
Alaaaaa!!!!!!Dzie żeś??????Jakiś przepisik :mrgreen: do poczytania :mrgreen:
Miałka ucichła bo w łazience siedzi plaskaty gość :!: Jest u mnie od piątku i będzie do jutra!Wraca po nieudanej adopcji :| jest taaki biedny :(
Oto gość:
Obrazek :|
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 17, 2010 6:26 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

A co on taki zakamuflowany? Pokazałby się trochę. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 17, 2010 6:36 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Nie wychodzi z koszyczka :( Tylko tyle co na jedzonko i do kuwety.Jest zdezorientowany i wystraszony.Wczoraj dostałam pazurzastą łapą bo chciałam pomiziać :roll: Bieedny taki aż się serce kraje :cry: a wraca do baardzo nieciekawych warunków :(
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 17, 2010 7:08 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Szkoda drania... Normalne że się chowa - żeby wyjść "na salony" to trzeba nabrać trochę odwagi a w nowym miejscu to nie tak od razu. Musi wracać w to "nieciekawe miejsce"? Może by na trochę u Ciebie posiedział? Za parę dni poczuje się lepiej, a można cały czas szukać domku docelowego.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon maja 17, 2010 7:35 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Kinuś u mnie nie da rady :(
1.Miałka rzuca się do niego ,prycha syczy,buczy i co tam jeszcze może kota wyczyniać w takich okolicznościach :(
2.Na początku czerwca wyjeżdżam ,a nie wyobrażam sobie jazdy PKP z dwoma kotami(a fundowanie mu kolejnego stresu to już w ogóle odpada)
3.Nie stać mnie ,w tej sytuacji widzę to wyrażnie.Przy Miałce 10 litrowy żwirek starczał na miesiąc,kocio jest u mnie od piątku a dzisiaj trzeba iść po żwirek.O jedzonku nie wspomnę :roll: Jedyny plus takiej sytuacji to,to że,kota jest zajęta pilnowaniem drzwi łazienkowych za którymi siedzi intruz i niema czasu marudzić.Cisza w domu taka że,aż w uszach dzwoni :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 17, 2010 9:15 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Dotku ależ masz cudności w domku 8O :1luvu: :1luvu: :1luvu:

na poprzedniej stronie były fotki koteczków halo nie marudzić mi tu :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 17, 2010 9:20 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

No mam Alusiu ,ale strasznie biedne te cudności :(
Ja nie o kotki marudziłam ino o przepisiki do smacznego poczytania :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 17, 2010 9:24 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

kotka doroty pisze:No mam Alusiu ,ale strasznie biedne te cudności :(
Ja nie o kotki marudziłam ino o przepisiki do smacznego poczytania :mrgreen:

taaa a potem tego plaskacza przerobisz 8O ja siem boję :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 17, 2010 9:24 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

alus1 pisze:Nie wybyłam tylko miałam imieniny taty i urodziny mamy, więc byłam kuchenna a miałam Wam nie podawać przepisów :mrgreen:
Zrobiłam tort szampański truskawkowy - kurcze genialne lekkie, piękne i takie to smakowite wyszło, że na pewno będzie powtórka....fot brak :roll:
a koty się lenią i nudzą w taką pogodę bo za oknem nic się nie dzieje w domu kuchenne szaleństwo ech
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Słodkie leniwce :1luvu: :D
To tak jak u mnie :wink: Nie licząc torpedy Gutka :wink: :lol:
Mysia nie pomagała w wypiekach ? :roll:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon maja 17, 2010 9:28 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

alus1 pisze:
kotka doroty pisze:No mam Alusiu ,ale strasznie biedne te cudności :(
Ja nie o kotki marudziłam ino o przepisiki do smacznego poczytania :mrgreen:

taaa a potem tego plaskacza przerobisz 8O ja siem boję :roll:

Nie bojaj siem,ów kocio plaskaty jutro wraca do stolycy.Przerobić go nie ma szans.On niedotykalski jest.Wali łapą pazurzastą,ale to ze strachu :(
Daj przepisiki,niebądż :pig: :1luvu:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon maja 17, 2010 9:30 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

amyszka pisze:
Słodkie leniwce :1luvu: :D
To tak jak u mnie :wink: Nie licząc torpedy Gutka :wink: :lol:
Mysia nie pomagała w wypiekach ? :roll:

Jak nie pomagała, toż to pierwszy pomocnik kuchenny, wszak śmietanę obijałam :mrgreen:

nie, no czasem dostają torpedy w tyłkach, najczęściej jak są głodne, chyba muszę im mniej dawać żreć wtedy będą bardziej aktywne :twisted:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 17, 2010 9:33 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

kotka doroty pisze:
alus1 pisze:
kotka doroty pisze:No mam Alusiu ,ale strasznie biedne te cudności :(
Ja nie o kotki marudziłam ino o przepisiki do smacznego poczytania :mrgreen:

taaa a potem tego plaskacza przerobisz 8O ja siem boję :roll:

Nie bojaj siem,ów kocio plaskaty jutro wraca do stolycy.Przerobić go nie ma szans.On niedotykalski jest.Wali łapą pazurzastą,ale to ze strachu :(
Daj przepisiki,niebądż :pig: :1luvu:

Dotku nie mam przepisu na dzisiaj :roll:

ale taki tort robiłam http://everycakeyoubake.blogspot.com/20 ... wkowy.html :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon maja 17, 2010 9:52 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Dobrze,ze dzisiaj są tylko piękne alusiowe koty :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Po wczorajszej komunii pękam w szwach :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon maja 17, 2010 12:37 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Prosze mi nic nie wspominac na temat komunii...A potem caly tydzien wyzerki, bo rodzina przywiozla polskie przysmaki i peklam... :oops: Przyjdzie teraz pasa docisnac. Alus, prosz o cos lekkiego, salatki albo cus :wink: :lol:
I nie odchudzac tych blyszczacych pieknot kocich! :1luvu:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pon maja 17, 2010 12:46 Re: Mysia i Neron*kotowanie z Alą*czyli wątek kocio-kulinarny 4

Chat pisze:Prosze mi nic nie wspominac na temat komunii...A potem caly tydzien wyzerki, bo rodzina przywiozla polskie przysmaki i peklam... :oops: Przyjdzie teraz pasa docisnac. Alus, prosz o cos lekkiego, salatki albo cus :wink: :lol:
I nie odchudzac tych blyszczacych pieknot kocich! :1luvu:

a kto mówi o odchudzaniu...ja pragnę tylko stymulować odpowiednie zachowania :mrgreen:


lekkie sałatki som konieczne...miałam imieniny tatki i dostałam przepis na wyśmienity i niezwykle prosty sos serowy ...tato zrobił ziemniaczki zapiekane śmietaną i serem ,...jedynie dietetyczny była roladka z indyka i zupa krem z groszku ...to wszystko było bomba ...ale kaloryczna :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości