Tillibulkowy harem - cz. 2 - kryształy w moczu :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 10, 2010 0:08 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Obrazek
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Sob kwi 10, 2010 8:24 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 12, 2010 11:20 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

czesc dziewczyny, dzieki za mile odwiedzinki :1luvu: za komplementy :mrgreen: i za to, ze z nami jestescie :1luvu:

mam takie pytanko, czy ktoras z was zna tą karmę?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... szki/31331
czy to jest w sosie?

ostatnio zanotowalam bunt na pokładzie - tak jak wczesniej wszystko bylo wymiatane z misek, tak teraz, kiedy mam dawac jeden rodzaj pokarmu i kupilam Animondę vom Feinsten Classic, to okazuje, sie, ze moje panny strzelają fochy - pierwszego dnia Ruby i Freya zjadly, Zorka od razu sie wypiela i odmowila wspolpracy - w nastepne dni rowniez Ruby i Freya nie byly tą karma zainteresowane - dalam im Miamora Feine Filets tuńczyk z krewetkami, którego zamowilam doslownie odrobine (3 puszeczki 85 g) - Zorce i Freyi smakuje, a Ruby foch :| i wez tu badz madry - pamietam, ze saszetki w sosie jedzą chętnie, choc tez Felix smakowal Ruby i Freyi, a Zorka wolala Miamora....

Znalazlam Miamora Vital Balance, ktorego jadly wszystkie, jest w sosie, ale ten, do ktorego linka podalam jest duzo zdrowszy, bo nie zawiera produktów pochodzenia zwierzecego, wiec jesli ktoras z Was wie, czy to jest jedzonko z sosikiem, to bardzo prosze o info.

Pozdrawiam,
Magda

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 12, 2010 13:17 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Cześć Tillu :D

Niestety z tym nie pomogę :? Jedyne mokre, jakie jadają wszystkie moje footra, to whisas :ryk:
Innego Taćka odmawia :lol: Dobrze, że pozostałe dwie jedzą w zasadzie wszystko :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 12, 2010 14:22 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

czesc OKI :)
wydaje mi sie, ze ta karma nie jest w sosie, bo nic takiego nie jest napisane na opakowaniu

musze zamowic jedna karme, ktora wszystkie beda jadly - ale jak wybrac tą jedna jedyną - to nie takie proste ;) ;)

nawet na gotowane gulaszowe z indyka strzelily mi ostatnio focha 8O

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 12, 2010 14:28 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Moim szczęśliwie już wrócił apetyt, ale też był taki moment, że marudziły wiosennie :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 12, 2010 17:30 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Oj, nie znam karmy. Na razie jesteśmy na acanie plus jakieś mokre. Wyprobuj Tilku, będziesz widziec, co im odpowiada.
I doberek!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 12, 2010 17:44 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

próbowanie nie jest wskazane na ich wrazliwe zoladki - Animonde zamowilam, ale jej nie jedzą - chcialabym zamowic kilka szalek tego Miamora zanim zamowie cala partie, ale nie mają go w Animalii :( a w ciemno nie zamowie, choc to dobry pokarm, bez produktów pochodzenia zwierzęcego

nie zauwazylam, ze kociaki moich rodzicow mialy spadek apetytu na wiosne.... czy tak jest zawsze? moje wczesniej jadly wszystko co im dalam... to byly czasy.... ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 12, 2010 19:07 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:czesc dziewczyny, dzieki za mile odwiedzinki :1luvu: za komplementy :mrgreen: i za to, ze z nami jestescie :1luvu:

mam takie pytanko, czy ktoras z was zna tą karmę?
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... szki/31331
czy to jest w sosie?



Kiedyś kupowałam i wydaje mi się, że to bez sosu było, ale ręki uciąć sobie za to nie dam. :mrgreen:
wysłałam PW
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pon kwi 12, 2010 19:19 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Moje uwielbiają Miamora :)

Może Bozita...?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon kwi 12, 2010 19:58 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Cameo pisze:Moje uwielbiają Miamora :)

Może Bozita...?


w Bozicie jest wieprzowina, w kazdym smaku :(
zreszta po Bozicie bylo luzniej w kuwecie :roll: :roll: :roll: juz kilka opinii slyszalam, ze Bozita rozluznia ;)

dziekuje Wam za zainteresowanie tematem i chec pomocy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
chetnie bym je trzymala na Bozicie, bo jest stosunkowo niedroga, ale niestety ze wzgledow wymienionych wyzej nie moge :(

Dzikusko, dziekuje za PW :) Moje tez lubia te saszetki Miamora, ale w nich jest za duzo smakow, na razie musze im ujednolicić menu.

Znalazlam te szalki w Kuchni Pupila - moze tam zamowie na probe, tylko niestety w odroznieniu od Animalii, mają minimalną kwotę zamówienia (od 50 zł) :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 12, 2010 20:49 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Obrazek

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon kwi 12, 2010 20:57 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Dobrej nocy Tilku.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 13, 2010 7:21 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

I poranne witanko koteczkom.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 13, 2010 7:28 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

dzien doberek, kalerciu :)

szaro dzisiaj i ponuro w wawie... a ja jak zwykle nie wzielam parasola :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, magnolia.bb i 187 gości