Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

[kianit]

Wszystkie edycje postów, zrobione przeze mnie dzisiaj, wynikają z prób opanowania sytuacji - banerki rozmnożyły mi się razy dwa... Jeden przykład zostawiam na jakiś czas powyżej. Mnożenie cudowne nie było. To raczej efekt mojego braku znajomości forumowych podstaw.

[Killatha]

ćwiczenia czynią mistrza wraz z częstszym bywaniem na forum przyjdzie i opanowanie podstaw i zawiłości
z doświadczenia wiem, że pudełka kartonowe to hit nad hity
im w pudełku mniej miejsca i ciaśniej tym lepiej

życzymy wszystkim spokojnych świąt
o to żeby były wesołe postarają się futerka

[muac]

Internet powrócił. Już jestem.
Muac Po prostu zrobiłaś dziewczynce portfolio

do uslug, cala przyjemnosc po mojej stronie

[ewar]

Muac, ja już wcześniej miałam okazję przekonać się,co można zrobić ze zdjęciami.Szacunek wielki,naprawdę.
A niunia jest taka śliczna! Niedawno miałam dymniaczkę Baby,teraz to ulubienica rodziny w nowym domku, dorosły facet nosi ją na rękach i mówi "moja perełko".Nie da się inaczej,zapewniam.Dymniaczki to takie miłe kluseczki.

[Killatha]

a ja już wcześniej przekonałam się jak dobry musi być fotograf żeby zrobił zdjęcie posiadaczowi ogona a nie powietrzu za nim

[kianit]

Zaobserwowałyśmy, ze Szarotka chrapie...
Nie jest jasne, czy chrapała wcześniej, bo w toku ratowania zwierzaczka to akurat nam umknęło. Dziś byłyśmy z małą u weta w tej sprawie. Jest też diagnoza, ale nie do końca jasna.
Może być to skutek powikłań po chorobie, jaką przeszła Szarotka, ale może też wynikać z wadliwej budowy dróg oddechowych kotki.
Mimo chrapania kotka jest aktywna i pogodna.
Póki co leczymy i uodparniamy, licząc na to, że z Szarotki nie zrobi się na stałe Chrapka...

Czy ktoś spotkał się już z takim problemem? Bardzo proszę o podzielenie się doświadczeniami.

[KotkaWodna]

halo, halo, Kia - nieśmiało się przypominam, że pisałam do Ciebie pewuszkę w sprawie Szarotki...

[kianit]

Już odpisałam. Bardzo przepraszam. Przygnębiło mnie jakoś to chrapanie...

[KotkaWodna]

już przeczytałam
nic się nie stało, a ja mam nadzieję, że z Kicieńką wszystko będzie ok.
Mój Ponocek świszcze czasem nochalem, myślę sobie, że może to być pozostałość po dzieciństwie na ulicy i kocim katarze, trzymam kciuki u rąk i u nóg za Szarotkę : )

[anusia27]

Trzymamy kciuki za maleńką,żeby było wszystko ok!

[KotkaWodna]

ja się przymierzam do Panienki Szarotki : )
i do Damy Polatuszki - Los pokaże, która będzie wolała u mnie zamieszkać ; )

[anusia27]

ja się przymierzam do Panienki Szarotki : )
i do Damy Polatuszki - Los pokaże, która będzie wolała u mnie zamieszkać ; )

Ja też myślę o adopcji małej,także jesteśmy już dwie.A jaka jest ta druga kotka,pytam tylko z ciekawości,bo jeśli mam zaadoptować kotkę to tylko Szarotke!:)

[anusia27]

Już odpisałam. Bardzo przepraszam. Przygnębiło mnie jakoś to chrapanie...

Mnie też:(ale mamy nadzieję,że to nic poważnego,może inny wet wiedział by więcej...Z nimi to też różnie bywa...

[KotkaWodna]

A jaka jest ta druga kotka,pytam tylko z ciekawości,bo jeśli mam zaadoptować kotkę to tylko Szarotke!:)

Panna Polinda Okocim Spojrzeniu
też zabanerowana tu i tam.
Mam dylemat, bo te oczyska obu Pań mi się śnią ; )

[kianit]

Jutro idziemy do innego weta. Może przesadzam, ale chcę się upewnić.
Oczyska Szarotki rzeczywiście piękne... A może jest też ktoś, kto bywa zachwycony chrapaniem?