Rudy Król Aslan, okaleczona, kochana Shanti już w domu :-)

Wszystko w porządku :ok:

Aslanek coraz odważniejszy, zwiedza z zaineresowaniem całe mieszkanie, ale chętnie po takim obchodzie terenu wraca do swego pokoju, wskakuje na fotel i śpi, albo leży i odpoczywa. :mrgreen:

Drzwi ma otwarte jak my jesteśmy przez cały czas, może swobodnie chodzić. Często też kładzie się na podłodze centralnie, żeby widzieć całe mieszkanie i patrzy co robimy. Jest bardzo grzeczniutki i spokojny, a wzięty na ręce wtula się tak mocno :1luvu:

, sam jeszcze nie podchodzi na głaski, ale to za wcześnie, tym bardziej, że męczymy go tymi lekami :roll:

Apetyt ma niesamowity, najpierw zjada swoje, a potem idzie do misek towarzystwa i je dalej mniam, mniam :mrgreen:

Z Waflem są trochę na dystans, wiadomo chłop z chłopem..., ale Tośka to jego najfajniejszy kumpel, Bromcia natomiast przygląda mu się cały czas, o co tu chodzi

Usiadł właśnie na przeciwko mnie i się myje czyścioszek

Dama Ya udało Ci się z tymi tłuścioszkami, aleśmy się z Tż-etem ubawili :ryk:

koty nafutrowane to człowiek chudziutki chodzi :wink:

a Asalanek, tak, apetyt ma lwi :ok:

i przytula się jak mały szympansik
tak całym sobą :1luvu:

ruru pisze:tak całym sobą

Aż chciałabym go przytulić... :1luvu:

Ależ wspaniałe wieści od Aslanka

i pomyśleć że jeszcze niedawno to była taka bida w schroniskowej klatce...

Aslanek coraz bardziej się do nas przekonuje, już nie chodzi bokami po domu, zaczął często wychodzić z pokoju. Bardzo lubi towarzystwo ludzi i kotów, więc jak się wyśpi ( a duuuużo śpi ), to przychodzi do nas, kładzie się na dywanie i obserwuje, co robi cała ferajna, znaczy ludziki i futrzaste. Z Waflem są na dystans, czasami są spięcia, ale nie za poważne, myślę, że jak to chłopy - ustalają, kto tu rządzi. Za to z Tośką harcuje jak młody kociak :mrgreen:

A Bromba damesa zerka na niego, chyba czeka na podryw, chociaż w tej sytuacji Wafel znowu zaczął zabiegać o jej względy :mrgreen:

Arcana źle Ci napisałam na pw miało być, że harcuje z Tośką a nie Bromcią :oops:

, to z rozpędu, dopiero załapałam :mrgreen:

I huuurrraaa !!!, myszą się zaczął bawić :ok:

**Adopcje: 5 >>**

No, to Aslanek ozywil towarzystwo. Juz myslalam, ze odbil Waflowi obie dziewczyny :mrgreen:

Sliczne masz koteczki - sówki. Bromcia - srebrzysta dama. Popracuj troche nad fotami.

jak ja lubię czytać takie wieści

A czy królowi odrasta futro?
Nie mogę się już doczekać fot, jak się tak na maksa ofutrzy :mrgreen:

magdaradek pisze:jak ja lubię czytać takie wieści
A czy królowi odrasta futro?
Nie mogę się już doczekać fot, jak się tak na maksa ofutrzy

To chyba dopiero jesienią... Aslan jest piękny nawet w wersji wypłosz, ale w pełnej szacie będzie wyglądał po królewsku.

ciocia foooty poprosimy

Aslan, Aslan, Aslan
nie widziałam go juz tyle dni :evil:

pokazuj Ciotka :ok:

Też bym nacieszyła oko :oops:

Ojojoj słowo , że się poprawie, ale co ja go już już mam w ładnej pozie, to hop i w długą :mrgreen:

Jutro postam się cosik wstawić (kabelek nadal w pracy

)
Aslanek powoli wskakuje nam do łóżka, ale jeszcze jak nas nie ma w pokoju, jak wchodzę to zmiata. Durak nie wie jeszcze , że to jego spanko, a pancia z panciem, to tak przy okazji tam śpią :mrgreen:

, ale to kwestia czasu, nasze pozostałe footra szybko go nauczą :ryk:

Właśnie podjadł kurczaczka ( oj lubi surowe mniam) i poszedł spać :ok:

magdaradek pisze:jak ja lubię czytać takie wieści
A czy królowi odrasta futro?
Nie mogę się już doczekać fot, jak się tak na maksa ofutrzy

Na razie o futerku, to Asek może pomarzyć :mrgreen:

,ale różowy brzusio i dupcia, też są śliczne :1luvu:

Poza tym uwielbia czesanie, motorek mu się włącza :1luvu:

mogę zrobić małą prywatę? :oops:

jakby kto rudego syberyjczyka chciał, to jest taki tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=95789&start=1170

wpisuję, bo kiedyś po Aslana kolejki się ustawiały :lol: