Lara & Luna a IsaDORKA['] i Anfisa[']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 02, 2009 20:40 Re: IsaDORKA w nowym domku

Co tam u Dorki słychać :?: :?: :kotek:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 02, 2009 22:27 Re: IsaDORKA w nowym domku

Witam :-) ale spóźnialska jestem...tyle stron już do nadgonienia mam .

mięta

 
Posty: 1131
Od: Pt sty 09, 2009 23:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 03, 2009 11:29 Re: IsaDORKA w nowym domku

Milenap wielkie dzięki. Ja jednak myślę, że jesli już się wybierzemy na mierzenie ciśnienia to połączymy to od razu z fachową konsultacją.

Witam też wszystkie "nowe twarze" :D

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw gru 03, 2009 11:49 Re: IsaDORKA w nowym domku

SecretFire pisze:Z Poznania do Warszawy, zeby zlotej koteczce pomoc to jest naprawde podziw. Ok, ja mam klinike z prawdziwego znaczenia tu nie daleko, ale to jest :ok:


Wiesz, to nie żadne poświęcenie z naszej strony. Jesli w Polsce jest maksymalnie dwóch, trzech kcich/psich nefrologów, to jaki mam wybór? Mogę jedynie pozostać przy konsultacjach telefonicznych/mailowych (jak w przypadku Kiciluki['], ale ona już nie mogła podróżować :( ) lub skazać kota na eksperymenty ludzi, którzy o kocich nerkach wiedzą tylko tyle, co im powiedziano na studiach, czyli metody rodem ze średniowiecza, daleko odstające od najnowszej medycyny weterynaryjnej. Niestety tak długo, jak na wtererynarii nie beda wprowadzane specjalizacje, tak długo bedzie to w naszym kraju kulało i to bardzo.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw gru 03, 2009 11:55 Re: IsaDORKA w nowym domku

Dorka dziś trochę obrażona na mnie.

Wczoraj już nie pisałam, ale miałam najazd "Hunów" czyli "babcia" przyjachała zobaczyć nową "wnusię" :wink: :mrgreen: - co nieco mnie wyczerpało.... :roll:

Dorcia tak się zatkała, że dłużej niż trzy dni nie robienia konkretów w kuwecie i przy całkowicie prawie niejedzeniu, czekać nie mogłam. Dostała więc najpierw ze strzykawy do pysia lactulose, co przebiegło szybko i bezboleśnie. Obraziła się dopiero, jak wieczorem dostała no-spę w tabletcę, bo niestety zaczął ją boleć brzuch. No i teraz mnie chyba chwilowo (mam nadzieję) nie lubi :(
Chyba czuje się trochę stłamszona i dotknięta :roll:

Ale pomogło, bo wyszło i przodem ( normalnie taki kłąb kłaków, że nie wiem, jak udało jej się to przez przełyk przecisnąć) i tyłem i od razu inny kot! I to jest najważniejsze.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw gru 03, 2009 11:58 Re: IsaDORKA w nowym domku

koconek pisze:
SecretFire pisze:. Jesli w Polsce jest maksymalnie dwóch, trzech kcich/psich nefrologów, to .


Tu mogę polecić dr. Marcińskiego.. ale to też Warszawa.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 03, 2009 13:10 Re: IsaDORKA w nowym domku

koconek pisze:Ale pomogło, bo wyszło i przodem ( normalnie taki kłąb kłaków, że nie wiem, jak udało jej się to przez przełyk przecisnąć) i tyłem i od razu inny kot! I to jest najważniejsze.


Hurra!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 03, 2009 13:42 Re: IsaDORKA w nowym domku

noooo :) wazne jest zeby wychodzilo z kota i czasem nie jest wazne czy przodem czy tylem :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 03, 2009 13:51 Re: IsaDORKA w nowym domku

Smutne jest to, ze taki postep w innych zeczach jest, nawet w Polsce, a na tych dziedzinach niestety dupa.

Ja tylko mam nadzieje, ze tam, gdzie kiedys bede mieszkac, bedzie dobre zaopatrzenie w takie sprawy.

Takie klebki u moich jeszcze nigdy nie widzialam. Jedyne z czego sie usmialam raz, jak pierwszy raz Emil dostal kocia trawe i w kupce to wygladalo jak sloma. :roll:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw gru 03, 2009 18:29 Re: IsaDORKA w nowym domku

Obiecane wyniki badań krwi Dorki:

WBC 8,50 tys/ul
RBC 9,81 mln/ul
HGB 12,80 g\l
HCT 41,10 %
PLT 61 tys/ul
MCV 41,90 fl
MCH 13,00 pg
MCHC 31,10 g/dl
RDW 24,60 %

ROZMAZ
Pałeczk.11%
Segm.46%
Kwasochł.3
Zasadochł.0
Limfoc. 37%
Monoc.3%

A-amylaza 461 u/l
Fosfataza alkaliczna 42 u/l

MOCZNIK 71,0 mg/dl
CREA 1,02 mg/dl

POTAS 4,32 mmol/l
FOSFOR 4,81 mg/dl
WAPN 8,69 mg/dl
SÓD 149,0 mmol/l
ŻELAZO 59,0 ug/dl
CHLORKI 114,7 mmol/l
MAGNEZ 3,05 mg/dl

ALAT 49 U/l
ASPAT 25 U/l

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw gru 03, 2009 18:31 Re: IsaDORKA w nowym domku

Bardzo żałuję, że się na tym nie znam. :oops:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw gru 03, 2009 19:21 Re: IsaDORKA w nowym domku

Wyniki, moim zdaniem, niezłe są.
Fosfor jedynie w górnej granicy, bo normy od 3,3-7,5 mg/dl... No i trzeba tego pilnować, ale to wiesz :wink:

Będzie dobrze :ok:
Ostatnio edytowano Czw gru 03, 2009 19:25 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 03, 2009 19:24 Re: IsaDORKA w nowym domku

Aniu chyba miałaś na myśli mocznik.
Norma dla fosforu to 3,0-6,8 mg/dl

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw gru 03, 2009 19:27 Re: IsaDORKA w nowym domku

koconek pisze:Aniu chyba miałaś na myśli mocznik.
Norma dla fosforu to 3,0-6,8 mg/dl

Kurcze, ja mam takie normy fosforu :roll:
Skąd masz takie..
Może coś pochrzaniłam :oops:
Mocznik, owszem, też jest w górnej granicy, ale nie o tym myslałam :roll:
Przeliczałam wdł tej tabeli http://www.vin.com/scripts/labquest/converthtml.pl
Ostatnio edytowano Czw gru 03, 2009 19:37 przez anna57, łącznie edytowano 1 raz
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 03, 2009 19:34 Re: IsaDORKA w nowym domku

Generalnie nie jest źle, potasu mogłoby być ciutkę więcej, mocznika mniej i jest lekki niedobór żelaza. Niepokojące są za niskie płytki krwi oraz wysoki poziom pałeczkowatych. To drugie moze wynikać ze stresu związanego z podróżą i nowym miejscem, ale może też wskazywać na poważny stan zapalny w organiźmie. Plt mogły się pozlepiać, ale rozmaz był manualny, w dodatku poprzednie badanie krwi także wykazało bardzo niski poziom PLT.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1432 gości