» Wto gru 15, 2009 20:08
Re: Krwawiące ranki na głowie kici
Ptyś z reguły ma uczulenie na karmy-i to własciwie nie wiadomo na jakie,bo raz je (a własciwie podjada pozostałym kotom)-i nic sie nie dzieje,a raz zje i sie drapie,tak jak Ci pisałam-producenci zmieniają składy karm,nie informując o tym,stosują jakeś zamienniki,a potem dziwimy sie ,że karma ,która koty do tej pory jadły i nic sie nie działo-nagle uczula!
Ostatnio drapał sie po Bozicie.Ale on w zasadzie powinien jeść tylko Urinary,bo ma struwity,czasem jednak podjada mięsne karmy pozostałym kotom-jak jestem w pracy-nie moge dopilnować go za każdym razem.
Kołnierz zakładam jak ranki sa np na łapce-bo tam z kolei rozlizuje skórę.Gdy pojawiają sie na szyjce-golf z bluzki dzianinowej -a na nim obróżka.No i oczywiście teraz Bedicortem smarujemy-w ciagu tygodnia szyjka sie wygoiła,z łapka trwało znacznie dłużej,bo w czasie gdy byłam w pracy-potrafił sobie sam zdjąc kołnierz i znów rozlizywał,ale wtedy jeszcze nie znałam Bedicortu.
Ja Ptysiowi nie moge podawac wapna,żeby nie zaburzyć zakwaszenia moczu,ale Ty możesz spróbować,tylko jak podasz?-chyba że dopyszcznie wapno w płynie,albo rozkrusz tabletkę ,rozpuść w wodzie i podaj strzykawką do pysia!


Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"