Holy:) kody promocyjne ZOOPLUS str.41

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 15, 2009 18:37 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

kropkaXL pisze:Kołnierz spowoduje,że kicia nie bedzie sie drapała i rozkrwawiała ranek

To chyba dobrze? Szybciej się wygoi ?
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Wto gru 15, 2009 19:38 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

No właśnie o to mi chodzi :lol: -moj Ptyś tez ma dyzurny kołnierz,jak tylko zaczyna sie drapanko-chyc i zakładamy!-oj nie lubi tego!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 15, 2009 19:44 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Ale słodki ptysiowaty Ptyś :catmilk:
Wygląda jakby się obraził :D
Ostatnio edytowano Wto gru 15, 2009 19:54 przez asijek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Wto gru 15, 2009 19:51 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

A tak z ciekawości - to na co Ptyś ma uczulenie? Jak to się u niego objawia i co jaki czas jesteście(ty i Ptyś naturalnie) zmuszeni znosić ten kołnierz i przez jaki okres to się goi?
Bo mnie się wydaje ,ze tu leki niewiele pomogą (mojej nawet kortyzon nie pomógł)i po prostu trzeba czekać cierpliwie aż przestanie swędzieć.
:cry:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Wto gru 15, 2009 20:08 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Ptyś z reguły ma uczulenie na karmy-i to własciwie nie wiadomo na jakie,bo raz je (a własciwie podjada pozostałym kotom)-i nic sie nie dzieje,a raz zje i sie drapie,tak jak Ci pisałam-producenci zmieniają składy karm,nie informując o tym,stosują jakeś zamienniki,a potem dziwimy sie ,że karma ,która koty do tej pory jadły i nic sie nie działo-nagle uczula!
Ostatnio drapał sie po Bozicie.Ale on w zasadzie powinien jeść tylko Urinary,bo ma struwity,czasem jednak podjada mięsne karmy pozostałym kotom-jak jestem w pracy-nie moge dopilnować go za każdym razem.
Kołnierz zakładam jak ranki sa np na łapce-bo tam z kolei rozlizuje skórę.Gdy pojawiają sie na szyjce-golf z bluzki dzianinowej -a na nim obróżka.No i oczywiście teraz Bedicortem smarujemy-w ciagu tygodnia szyjka sie wygoiła,z łapka trwało znacznie dłużej,bo w czasie gdy byłam w pracy-potrafił sobie sam zdjąc kołnierz i znów rozlizywał,ale wtedy jeszcze nie znałam Bedicortu.
Ja Ptysiowi nie moge podawac wapna,żeby nie zaburzyć zakwaszenia moczu,ale Ty możesz spróbować,tylko jak podasz?-chyba że dopyszcznie wapno w płynie,albo rozkrusz tabletkę ,rozpuść w wodzie i podaj strzykawką do pysia!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 15, 2009 20:15 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Myślisz ,ze nie zaszkodzi kotu wapno dla ludzi? Nie wiem ,wiec pytam . :oops:
Noi ile tego trzeba podać?
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Wto gru 15, 2009 20:21 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Zależy w jakiej postaci-dawka dla człowieka,podzielona przez 6-nie powinno zaszkodzić,tylko nie podawaj musującego,ani smakowego,bo sie zapluje na amen!
Kurcze-zaraz mnie modzi opitolą-nie wolno dawkowac leków na forum :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto gru 15, 2009 20:54 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

:ok:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Śro gru 16, 2009 14:16 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Znalazłam odpowiednik naszego bedicortu :ryk: i już go nawet kupiłam (tzn znalazłam dwie maści podobne w działaniu jedna to jakby nasz bedicort a druga powiedzmy podobna -vetka powiedziała ,ze obydwie maja to samo działanie z tym, ze ta druga ma większy zakres leczniczy -w tym alergiczne zmiany spowodowane detergentami, wiec właśnie ja wybrałam) :ryk: , wcześniej zadzwoniłam oczywiście do wetki , przedstawiłam sprawę i zapytałam ,czy ten krem będzie ok i czy można go podać kici :ok:
Poczekamy zobaczymy , czy to coś pomoże :?:
Ostatnio edytowano Czw gru 17, 2009 12:23 przez asijek, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Czw gru 17, 2009 12:16 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Nie zapeszam ,ale dziś prawie się już nie drapie(zdjęłam kołnierz na godzinkę :lol: )
Wczoraj posmarowałam rumienie ta maścią 3 razy.
Albo to cud jakiś albo to cudowna maść :dance:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Czw gru 17, 2009 12:18 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Aha noi oczywiście rumienie wyglądają lepiej - zbladły a tam gdzie na uszku zrobiły się takie jakby bąble zaczerwienione- prawie znikły :ryk:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Czw gru 17, 2009 18:36 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Super!!!!-widzisz?-działa!-i oczywiście-tfu,tfu-zeby nie zapeszyć :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 20, 2009 19:24 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

:cry: :placz: kicia cały dzień dzisiaj wymiotuje , tak do pół godziny po jedzeniu- rozmoczone chrupki nie przetrawione , co to może być? Dlaczego? Ogólnie nic innego się nie dzieje - bawi się normalnie , nie jest apatyczna . Do wetki dopiero jutro mogę iść .pomocy :placz:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Nie gru 20, 2009 20:28 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Może się przytkała kłakami,przegłodź ja przez dobę,nic do jedzenia,tylko woda,jak nie przejdzie ,wtedy do weta-spokojnie,skoro sie bawi,znaczy,że źle się nie czuje!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie gru 20, 2009 21:45 Re: Krwawiące ranki na głowie kici

Dzięki , uspokoiłaś mnie trochę .
Widzę ,ze na Ciebie mogę zawsze liczyć :s5:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 1208 gości