mrr pisze:gosikbaum pisze:Never pisze:a czym rózni się dewon od dachowca, oprócz oczywiście wyglądu? na czym polega ich specyficzne zachowanie?
niech sie wypowiedzą więksi znawcy "tematu" a ja z moich dwudniowych obserwacji;
-devony machają ogonemjak sa zadowolone tak fajnie końcem ogonka jakby ogon żył swoim życiem:)
-gadają, (wiem są tez gadające dachowce) ale devon gada tak po devoniemu, w tak różnych intonacjach, i gardłowo, i wysoko, a jak głodny to gada tak "z przodu pyska";)
-jest cieplejszy od klasycznych kotów:) a to przy króciutkim futerku daje wrażenie termoforka
-jak wchodzę do dziewczynek to one porzucają to co akurat robię i wszystkie leca do mnie:)
-ale tego sie chyba nie da opisac, jak one sie różnią, to trzeba "dotknąć i posmakować" na żywo
miałam dachowce, mam ragdolla i MCO ale devony sa inne
Wszystko się zgadza.![]()
Dewony są bardzo towarzyskie. Gdzie ludzie, tam koty.
Matko, jak ja zazdroszczę komuś, do kogo trafi to białe cudo...
Gosikbaum, przepraszam, jeśli przemyciłam jakąś info z pw. Miesza mi się już, co gdzie czytam, bo zaglądam zawsze w biegu. Ale chyba nic się nie stało?
nic sie nie stało:)