Koty Barby

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 03, 2009 21:23 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

pixie65 pisze:
barba50 pisze:Oczywiście, że się złamałam :oops: Żal mi się zrobiło biednej, ślepej koteńki i zaniosłam jedzonko na górę :twisted: Podstawiłam pod nos :evil:

Mientkie serce mam :roll:

:mrgreen:

:ok:


:wink:

Basiu - a może feliwaya Gałce w sypialni zaserwować :?: Ksice też może pomoże :wink: Dyfuzor mam na zbyciu - na Allana i Mimi feliway niestety nie zadziałał :evil:

A Lolce to Bacha koniecznie trzeba zaserwować :evil:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw lis 05, 2009 10:41 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Chętnie uśmiechnę się o dyfuzor do Ciebie :mrgreen: Tyle, że będę musiała skombinować jeszcze jeden :oops: U mnie duża powierzchnia chałupy i tak np. w sypialni gdzie żyje Gałeczka Ksika nie bywa w ogóle. O feliwayu w każdym razie myślę :roll:

Dzisiaj powspominam leczenie Zawady po wypadku pod kątem rudzistości czarnego futra :twisted: (na gazetowym kocim Zakątku ktoś spytał dlaczego czarne koty rudzieją). Odpowiedziałam ilustrując zdjęciami - zamieszczę i tutaj dla porządku (chyba nie były jeszcze publikowane :P )

W okresie złej formy Zawadka mocno nam zrudział (podbródek, przednie łapy), nawet ładnie to wyglądało :evil:

Obrazek

Obrazek

Teraz jest czarny jak noc, w znakomitej formie (i grubości też wspaniałej :| chyba doścignął Gucia :oops: )

Obrazek

Zdjęcie ciepłe :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Czw lis 05, 2009 11:05 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Mnie się taka zmiana koloru futerka jednoznacznie kojarzy z problemami nerkowymi, niestety :(
Taki zrudziały był Misio, kiedy odchodził i moja balkonowa Różyczka...

A Zawada, jak zwykle :1luvu: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw lis 05, 2009 21:08 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

A mnie rudość kojarzy się z niedożywieniem, głównie u małych kociaków :oops:

A Zawada - pięknościowy :1luvu: :1luvu:

A ja nie wiedziałam, że Ksika na piętro nie wchodzi :roll: W tej sytuacji to oczywiście jeden nie wystarczy. Ale na początek to może chociaż jeden dla Gałki w sypialni 8)

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Nie lis 08, 2009 9:52 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Brygada ER się melduje i wąteczek w Ulubionych zapisuje :P
A wątek i kociaki - cudowne :love:

Pozdrawiamy niedzielnie!
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie lis 08, 2009 10:14 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Witam w niedzielę. Będą jakiś anegdotki dzisiaj?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lis 08, 2009 15:14 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

villemo5 pisze:Witam w niedzielę. Będą jakiś anegdotki dzisiaj?


Cosik będzie pewnikiem :wink: Ale wieczorkiem :roll: Teraz walczyłam z komputerem (dołożyłam pamięci, bo mi juz nie wyświetlał obrazków i wrzeszczał że ma za mało wirtualnej). Się udało :mrgreen: Zdolniacha ze mnie, nie :?: 8) Idę rodzinie obiad uwarzyć :D Obiecałam spaghetti :lol:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie lis 08, 2009 17:16 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Mój Bazylek jak mieszkał na zajezdni tez był zrudziały, w domu odpasł się i odżywił - jest czarny :-)
podobny do Zawady bo też z krawatką

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro lis 11, 2009 10:09 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie lis 15, 2009 23:20 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Muszę Wam pokazać jak spał dzisiaj Zawada :roll: :mrgreen:

Obrazek Obrazek

I ziewający Gucio z Zawadą w tle :D

Obrazek
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Nie lis 15, 2009 23:30 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

A ja dzisiaj Gustawa miałam na kolankach, że się pochwalę :wink: Zawada niestety nie był zainteresowany moją osobą :roll: A Józia na mnie nasyczała :mrgreen: chociaż moja torebka małą mocno interesowała 8) Te kocie zapachy :kotek:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 16, 2009 8:38 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Cześć Czarowne i futerka! :)
Fotki superzaste! :ok: Moje też tak czasem śpią, zwłaszcza Pumek.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lis 16, 2009 12:44 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Zawada to jest normalnie cukieracha :D To foto jak spi z otwartym pycholkiem to normalnie na pulpit i się napawac :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon lis 16, 2009 12:55 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Się napawam.... :1luvu: :love: :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro lis 18, 2009 19:52 Re: Koty Barby własne i nie własne - dla Pixie i nie tylko

Na wszystkich kocich forach bywa wątek czy pozwalamy swoim pupilom chodzić po stole, blacie w kuchni itd. Odpowiadam twierdząco 8) Chodzą, siedzą, leżą. Czasami nawet podwójnie i synchronicznie - oczywiście moje dwie bambaryłki :wink:

Obrazek Obrazek

A za chwilę Gucio wpakował mi się na kolana, Zawada został na stole, bo... kolan zabrakło :evil:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 36 gości