Lechutek.. i my oraz Kenzo(*);(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 28, 2009 19:05 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Nam i tak nie potrzebne szczotki :twisted: podobno maja nas o-go-lic !!!!! do lysego :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 28, 2009 19:12 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

oooooj, strach się bać :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro paź 28, 2009 19:14 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

mumka27 pisze:oooooj, strach się bać :wink:


i bedzie 6 świnksów :mrgreen: i jeden drech

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 29, 2009 19:22 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Cześć wesoła gromadko! :)
Lesiulku, o co chodzi z tym goleniem? 8O

Iza, dostałaś moją dzisiejszą PW?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 29, 2009 22:44 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Ojej, Lechutku, ależ u Was się dzieje 8O
Tego kwiatka to nawet Wam zazdroszczę. Bo nasza duża mówi, że my i tak wszystkie kwiatki zeżremy, więc wcale nie mamy, ani jednego :( . I piaseczku do zabawy też nie, nic nie mamy, buuu...
Ale to wszystko przez Murzyna, podobno kiedyś, dawno, gdy ja jeszcze byłem w tym obrzydliwym schronie, to on zeżarł kilka kwiatków i duża się bardzo wkurzyła, i teraz przez to nic nie ma. Gupi Murzyn, nie mógł tak po trochu tego kwiatka podjadać? Żeby duża nie zauważyła? Ja bym tak robił.
Lechu, a jak to wygląda ta twoja alergia??? bo duża mówi, że nasza Okruszka ma alergię. I ona ciągle kicha, i smarka, i nie każdy piasek możemy mieć w kuwecie, bo piasek też jej robi alergię. Tobie też piasek robi alergię???

Trzym się Lechu. I nie pozwól się odchudzać. Grunt to porządny tłuszczyk. Ja jeszcze po tym schronie nie cały odzyskałem, ale staram się jak mogę 8)
Hejka!
Twój kumpel Rademenes

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 30, 2009 21:02 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Izabela pisze:zawsze mamy dla Blondyny niespodzianke- kwiatek lezy grzecznie na podlodze

o właśnie! Duże lubiOM dostawać kwiatki
jak lubiom to majom :mrgreen:
Moja wyniosła wszystkie do tajemniczego pokoju,do którego nie możemy wchodzić :wink:
i tam się pięknie zasuszają
Lesiu,lecz gila,pozdrów bandę i Dużą z Młodym-bezgilowo oczywiście :1luvu:
Obrazek***

Magic.b

 
Posty: 658
Od: Sob lip 19, 2008 17:37

Post » Sob paź 31, 2009 9:22 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

ja nawet nie wiem co to te kwiatki, słyszałem tylko jak Duża mówiła, że to wina Fisi...bo podobno jak była mała to zażarła wszystkie...i te jakieś doniczki czy cos tam potłukła....ja to bym tak na pewno nie zrobił-jestem dużym, grzecznym kocurkiem, tylko chrumczę troszkę za głośno czasami, dlatego jestem Chrumkiem :kotek: :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon lis 02, 2009 9:00 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Cześć Lesiulku!
Co u Was słychać?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto lis 03, 2009 18:04 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Czesc wszystkim.

Okropnie zalatani jestesmy, Lechutek obzarty, pisac mu sie nie chce.
To, ze bedzie trudno pogodzic szkole i prace + inspektorstwo + dom to wiedzialam. Ale daje mi popalic brak wolnych dni. W sumie tylko 4 pelne dni na obowiazki domowe.
Nie marudze tylko dam rade, bo musze :mrgreen:

Lesio bierze lek na alergie, na razie. Pozniej bedziemy kombinowac z karma dla alergikow. Glut odszedl w sina dal i oby nie powrocil. W koncu moge wyspac sie w nocy. Nikt mi nad uchem nie sapie.
Niunio te sliwki mirabelki to ma .... jako kulki tluszczowe. Kolejny kot, ktory jest grubiutki.
Bogus juz nie narzeka na pecherz, jeszcze tylko kontrolne badanie moczu. Wcina urinary bo nie ma wyjscia.

Erin, przepraszam, ze nie odpisalam na pw. Jesli bedziesz potrzebowac specyfiku to daj prosze znac. Jeszcze jedna ampulke mam na zbyciu.

Ze smutniejszych spraw... Odszedl Gizmo. Ten, ktory mial wycinanego guza poszczepiennego na karku. Ostanio robilismy mu testy. Wyszedl FiV + . Mial powiekszona nerke, zniszczone pluca. W domu mialby szanse na zycie ale nawet w najlepszym schronisku, nie moglysmy mu dac tyle, ile daje cieply dom.
Gizmus, brykaj za TM.

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 03, 2009 18:42 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

:( Biedny Gizmuś [']

Iza, do jakiej Ty szkoły chodzisz? Co mi chyba umknęło.
Fajnie, że Lechutek pożegnał gluta :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lis 03, 2009 19:19 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Ariel, w koncu wybralam sie do 2 letniego studium- kierunek... jakby moglo byc inaczej Technik Weterynarii :) W przyszlosci mysle nad zmiana pracy. Po tylu latach w schronisku, ciezko jest ogarnac i zapanowac nad emocjami.
Wstawie zdjecie Lechutkowe, jak tylko uda mi sie odnalezc kabel od komorki ;)

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 04, 2009 8:11 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Witajcie Kochani!
Iza, nie ma sprawy. Bardzo Ci dziękuję za pamięć. Jakby co, dam Ci znać.

Dobrze, że glutki Lechutka poszły sobie, oby tak dalej! :ok:
A jak pozostałe kociaki i Duży Lesio? Mam nadzieję, że w porządku?
Ty też musisz o siebie dbać, pamiętaj!


Przykro mi bardzo z powodu Gizmusia :cry:
Niech bryka szczęśliwy za TM [']
Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro lis 04, 2009 11:16 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Gizmuś był jak iskierka kochany i wesoły...

Lechutek pięknie oddycha, ma czysty nochal, maltretuje zabawą Filusia i każdego kto się nawinie.zazdrosny jak cholera jest....a mój Chrum dzisiaj w lecznicy tak burczał na psa, że aż mi oczy wyszły normalnie..... :kotek:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro lis 04, 2009 20:06 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

hej Izunia, byłam dziś z młodym w schronie, zabraliśmy małego wariata na spacer :) a jeden kot spał w worku ze żwirkiem z głową w misce :ryk: mam zdjęcie!
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lis 17, 2009 7:59 Re: Lechutek... i reszta rodzinki cz III.

Cześc Kochani! :)
Jak się miewacie? Wszystko w porządku?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1031 gości