Herman ['] List do kota - do widzenia!

Sin, przytulam...........

serce Ci powie, On Ci powie.............

:ok:

za cały dzisiejszy dzień......

Zapadnięte oczy i uciekanie od jedzenia

Sin decyzja zawsze będzie Twoja. Bierzesz ją na siebie, po prostu.
Czasami to widac, ze kot nie chce już walczyć, ze odchodzi, że cierpi. Walczy przez tydzień,dwa, a potem nagle rezygnuje.
Ale to widzi tylko ten, kto z nim jest i Ty jesteś taką osobą.

Podejmowałam decyzję o eutanazji i na prawdę bardzo Ci współczuję tej sytuacji, jakkolwiek się skończy.
Przytulam

Przede wszystkim nie pozwól mu cierpieć...

Przytulam...

Ja również

Wiesz Magduś, ja bardzo zalowalam ze na silę Fionusi wpychałam jedzenie przez jej ostatnie 2 dni, tak bardzo sie bronila :cry:

Wiem, ze nie pozwolisz cierpiec Hermanowi.
Mocno ,mocno Cie przytulam

No, ale cos tam ma jeszcze zadzialac??? Czy juz wiadomo, ze nie dziala? Moze to przesilenie? Bardzo bym chciala, zeby wyszedl z tego dola.
Trzymam kciuki....

Zrobiłam głupotę.
Jechałam...ale 2 zbiegi okoliczności zadecydowały inaczej. Szkoda tylko jego stresu...
Nie wiem czy dobrze zrobiłam. Ale musiałabym czekać chyba z 2h...
Nie mam się kogo poradzić...to jest najgorsze. Wiem, że wet by mi powiedział. Uczciwie. On wierzy w tego kota - inaczej powiedziałby, że to wszystko nie ma sensu. Cholera, że akurat w ten łikend ma wolne. Nie ma nawet komórki...
Herman strasznie się kręcił jakby nie mógł sobie znaleźć miejsca. W końcu znalazł i tam sobie śpi. Marudny jest.
Zobaczymy dziś....może jutro...na pewno jeśli nic się nie zmieni to...nie wiem czy EPO i Intr. powinny dać już jakieś rezultaty...nie wiem.
Jestem rozdarta.

Sin, wlasciwie to nawet nie wiem , co napisac... Trzymaj sie?? no wiadomo, tylko jak to zrobic. Dopoki masz watpliwosci - walcz. Herman sam Ci da znac, ze juz czas. Na razie spi... no i czekamy na odpowiedz tego EPO , czy jak mu tam. W koncu to ma zadzialac. No tak?? Daj mu jeszcze chwile... I duzo milosci, on to czuje, choc moze nie mruczy. Jestem z Toba... (wiem co przechodzisz - z wlasnego doswiadczenia). Cieple mysli..

Sin pisze:Zrobiłam głupotę.
...Wiem, że wet by mi powiedział. Uczciwie. On wierzy w tego kota - inaczej powiedziałby, że to wszystko nie ma sensu. Cholera, że akurat w ten łikend ma wolne. Nie ma nawet komórki...
....

Jeśli on wierzy, ty też się tego trzymaj.

Ja też za bardzo nie wiem, co pisać. Myślę o Hermanie. Oby to EPO pomogło.

Sin, napisz jak Herman??? Czy sie wyspal? a moze cos skubnal.... oby

Sin strasznie mi przykro.. może jednak coś drgnie? obserwuj .. jak z jedzeniem nie wyjdzie, spróbuj mu podać glukozę z wodą do pysia, moje to podtrzymywało.. Myślę o Was..
Pozdrawiam Serdecznie.

Jak Herman?

nie lubie takiej ciszy

Mam nadzieje, ze i w tym przypadku brak wiadomosci, to doba wiadomosc....
Hermanku... kciuki kiciuniu :ok:

Odezwij sie Magduniu , mocno Was przytulam:(

Herman ['] List do kota - do widzenia!

Kto przegląda forum