ewkkrem pisze:Anna2016 pisze:Ojej Jolu, zamawiaj jak najszybciej wiztytę domową dla komputera![]()
![]()
![]()
![]()
Po południu Łatka tylko popiła ciepłego jogurtu z wodą, chociaż tyle, jeść nie chciała, małego pawia widziałam z kłaczkami tylko, uszczelniłam jej wejście do altanki, żeby mniej wiało bo wiatr się zrobił...dołożyłam kawałek ciepłego koca w budce....niech w końcu coś zje...
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Też sie martwię o Lukaska. I o te dziczki małe.
Kciuki za Sabcię i Usię![]()
![]()
Smutno, cicho, pusto, 4 tygodnie bez Zuni, zaraz będzie miesiąc
Ciociu Anna2016, Ty się nie martw o Zunię. Zunia jest ze mną, Lusią i innymi kotkami. Opiekujemy się nią a ... ona nami. Tak, prawie razem przybiegliśmy do Tęczowego Mostu więc trzymamy się razem. Zunia martwi się tylko o Ciebie
. Jest jej smutno jak Ty jesteś smutna. Przesyła Ci, Ciociu Aniu, baranka. Tobie i Łatce i pozdrawia gorąco
.
Drops.
Pięknie to ująłeś, zięciu. Tam jest też Psociś z Pigułką, Kulką i Inką. Oni na pewno chcą, żebyśmy tu byli szczęśliwi, choć ich nie widzimy.