Milka, Kropka, Frodo i Sznycek. Jednak je kocham :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 09, 2009 11:25

Matko kochana!! 8O 8O 8O Ale dziś wypas! 8O :lol:
Tyle nowości! Tyle fotek! Łałłłłł :lol: :lol: :lol:
Sznycowi (a może raczej Joasi? ;) ) GRATULUJĘ! :ok:
Prezes Kotlet śpiący na kalkulatorze :love:
Gucio rozkoszny :)

Co do kota w gabinecie dentystycznym - ja bym raczej nie chciała... Od razu widzę Gabrycha pakującego mi łapę do rozdziawionej buzi 8O :roll:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sty 09, 2009 11:30

smoczyca3g pisze:Co do kota w gabinecie dentystycznym - ja bym raczej nie chciała... Od razu widzę Gabrycha pakującego mi łapę do rozdziawionej buzi 8O :roll:

:lol: :lol: :lol:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sty 09, 2009 11:39

:ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt sty 09, 2009 11:49

JoasiaS pisze:
Avian pisze:Ja to zazwyczaj maleńkie kocięta znoszę do pracy - potem wujkowie się prześcigają, który będzie karmił, a który nosił i klepał plecki :wink:

A nie, ja małe kocięta zawożę do Babci Rustie :twisted: . Dorosły kot nie przeszkadza w pracy, a kociak gdy nie śpi, daje zazwyczaj taki popis, że głowa mała :roll: .

Kocięta w pracy lubię u mnie pod biurkiem i tylko w takiej formie:
Obrazek
(Gucio :wink: )


O, właśnie o takiej formie myślałam ;)
Ja to brałam takie kocie niemowlęta - dostawały wielki karton po monitorze i to był ich cały świat :D Najmniejsze miałam w pracy 3-dniowe ... leżało toto zawinięte w polarek pod lampą; jak zaczynało płakać wujkowie nosili i lulali :wink:
Ciągle pytają, kiedy będzie jakiś kotek :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt sty 09, 2009 11:57

dzwonił męski kurier, niebawem będzie. W koszuli. :roll: Z koszulą :lol:
ObrazekObrazek

olaxiss

 
Posty: 762
Od: Pt lip 06, 2007 17:15
Lokalizacja: kielce

Post » Pt sty 09, 2009 12:00

olaxiss pisze:dzwonił męski kurier, niebawem będzie. W koszuli. :roll: Z koszulą :lol:

Daj koszulę (Kotletową, nie kurierową :twisted: ) Julce i trzaskaj foty :lol: . Jak ją z marszu ofuczy i owarczy, to chyba sobie możemy dać spokój z tą adopcją :roll: :wink:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sty 09, 2009 12:05

Co Ty, Joasia, chcesz z biednej kocicy fetyszystke zrobic? 8O :lol: Pamietam, jak po narodzinach Jasia TZ przywozil z kliniki zuzyte pampersy i dawal kotu do wachania... :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt sty 09, 2009 12:07

Chat pisze:Co Ty, Joasia, chcesz z biednej kocicy fetyszystke zrobic? 8O :lol: Pamietam, jak po narodzinach Jasia TZ przywozil z kliniki zuzyte pampersy i dawal kotu do wachania... :roll:

Myślisz, że Joasia powinna zużyty żwirek wysłać? :roll:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sty 09, 2009 12:08

Jak szalec, to szalec! :lol: :lol: :lol: Juz widze mine tego kuriera :? 8O :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt sty 09, 2009 12:12

Monostra pisze:
JoasiaS pisze:
moriam pisze:
MarciaMuuu pisze:Ale bym chciała mieć kota w pracy :oops:
No może by trochę nie pasował niestety do stołu laboratoryjnego :roll:


ja tez! Ale do fotela dentystycznego tez nie bardzo pasuje :D

No coś ty? Na mnie działałby pewnie bardzo pozytywnie - może wreszcie siedziałabym grzecznie (i bez histeryzowania :roll: ), żeby mu było wygodnie na moich kolanach ;-) . Zazwyczaj bez porządnego znieczulenia i lasera nie dam do siebie podejść stomatologowi :lol:

O, to to! Taki gabinet miałby wzięcie u kociarzy :lol: .

hmmm, przemysle sprawe :wink:
"podajemy znieczulenie czy kotka na kolanka?"
Obrazek

moriam

 
Posty: 163
Od: Pt wrz 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Wroclaw

Post » Pt sty 09, 2009 12:12

Monostra pisze:
Chat pisze:Co Ty, Joasia, chcesz z biednej kocicy fetyszystke zrobic? 8O :lol: Pamietam, jak po narodzinach Jasia TZ przywozil z kliniki zuzyte pampersy i dawal kotu do wachania... :roll:

Myślisz, że Joasia powinna zużyty żwirek wysłać? :roll:

Żwirek zawiozę osobiście 8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sty 09, 2009 12:13

dziewczyny... POLPUŁAM MONITOR W PRACY!!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

smoczyca3g

 
Posty: 2123
Od: Pon kwi 07, 2008 11:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt sty 09, 2009 12:38

smoczyca3g pisze:dziewczyny... POLPUŁAM MONITOR W PRACY!!! :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

I ja, i ja, i ja :lol:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt sty 09, 2009 12:54

Ale tu kocio i wesoło 8O :lol:

Brawo Sznycuś ! Obrazek

Kciuki na jutro za Kotleta :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt sty 09, 2009 13:25

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], zuzia115 i 72 gości