Zabiję Mruczka! Część 2...

[Dorota]

...bry... wszystkim!

Firanka [color=red]sie zerwala

Mru[/color]

No szszszoooo...
W trakcie polowania na Kokodaczke

Mru wyjasniajacy

Duża wygłosiła
jakąś mowę okolicznościową?

B.K. bardzo zainteresowana

Nie. Tylko wrzasnela...
Tez macie firanki, ktore sie zrywaja?

Mru zafrapowany

u nas się nigdy nie zerwały
ale się zrobiły wywietrzniki w firankach i zasłonach
i okienka widokowe

Duża się drze o te szmaty.

B.K. nastawiona wojowniczo

Wasza Duza powinna sie cieszyc,
ze ma oryginalne szmatki!
Nie docenia Waszego artyzmu.
Nic a nic.
Nie ma sprawiedliwosci na tym swiecie...

Mru wspolczujacy

[Femka]

Mru,
planujemy wyprowadzkę
Duża ogłosiła strajk okupacyjny łóżka
drugi dzień nie wstaje
zaczynamy się obawiać,
czy protest nie przeniesie się na przygotowanie misek
rano śniadanko jeszcze było
ale nie mamy pewności
że po południu będzie kolacja

B.K. obawiająca się i oburzona

[villemo5]

Mru... A po co ta firanka SIĘ zerwała?

[Dorota]

Oj, to rzeczywiascie sytuacja kryzysowa.
Ale plecaczki macie od dawna spakowane?
Jakby co - przybywajcie.
W zamrazalniku Duza ma zeberka

Mru oczekujacy

[Dorota]

Mru... A po co ta firanka SIĘ zerwała?

Zeby Duza musiala na parapet wlazic.
Chyba
Troche gimnastyki nikomu nie zaszkodzi.
No chyba ze sie spadnie z parapetu

Mru niewinny

[Sihaja]

Witaj Mru
Widzę, że gości zapraszasz...

[Femka]

Oj, to rzeczywiascie sytuacja kryzysowa.
Ale plecaczki macie od dawna spakowane?
Jakby co - przybywajcie.
W zamrazalniku Duza ma zeberka

Mru oczekujacy

Dzięki, Mru
Plecaczki spakowane
jak tylko zobaczymy,
że nie zanosi się na kolację
lecimy do Ciebie
Twoja Duża nas nie pogoni?

B.K. rozważająca wszystkie za i przeciw

[Dorota]

Witaj Mru
Widzę, że gości zapraszasz...

...bry...
Trzeba sie biedactwami zaopiekowac.
Glod im w oczeta zaglada...

Mru

[Femka]

Witaj Mru
Widzę, że gości zapraszasz...

...bry...
Trzeba sie biedactwami zaopiekowac.
Glod im w oczeta zaglada...

Mru

do wieczora będziemy się słaniać na łapkach

B.K. przewidująca

[Dorota]

Oj, to rzeczywiascie sytuacja kryzysowa.
Ale plecaczki macie od dawna spakowane?
Jakby co - przybywajcie.
W zamrazalniku Duza ma zeberka

Mru oczekujacy

Dzięki, Mru
Plecaczki spakowane
jak tylko zobaczymy,
że nie zanosi się na kolację
lecimy do Ciebie
Twoja Duża nas nie pogoni?

B.K. rozważająca wszystkie za i przeciw

Nie pogoni.
Ona chyba lubi koty.
A swoja Duza zaciagnijcie do lozeczka!
I pod kocyk!
Tylko nie robicie jej herbaty!
Niech sama to zrobi.

Mru troskliwy

[Sihaja]

Mru, zrób dużą imprezę, to moje też dostaną "wychodne"

[Dorota]

Witaj Mru
Widzę, że gości zapraszasz...

...bry...
Trzeba sie biedactwami zaopiekowac.
Glod im w oczeta zaglada...

Mru

do wieczora będziemy się słaniać na łapkach

B.K. przewidująca

Niedobrze...
Moze suchego ukradnijcie na zapas?

Mru zafrasowany

[Femka]

Tu Duża Bandy Kulawego
bardzo dziękuję Mru za troskę

kochany kotecek

Duża B.K.

[Dorota]

Mru, zrób dużą imprezę, to moje też dostaną "wychodne"

Swietny pomysl!
Ale po wyplacie Duzej!
Wtedy zapraszam!

Mru olsniony

[Dorota]

Tu Duża Bandy Kulawego
bardzo dziękuję Mru za troskę

kochany kotecek

Duża B.K.

Tylko nich Duza od BK poslucha zalecen
i da sie BK zaciagnac do lozka!

Mru konsekwentny