gattara pisze:Jestem dziewczyny kochane, jestem . Przepraszam że się nie odzywałam ale mam teraz potworne kłopoty i nie zapowiada się na lepiej.....
Strasznie mi miło że się o mnie martwicie
Specjalnie dla Was zdjęcia których nie zdążyłam wstawić ostatnio
Gattarko, doczytuje o klopotach, nie wiem jakie to sa klopoty ale trzymam kciuki i wierze ze w koncu mina, Pozdrowienia od plaskatych, cudne zdjecia jak zwykle, szczegolnie Aziczka
gattara pisze:Beatko, czujemy się jako tako , dzięki
Monia, z jaką miłością , przecież powszechnie wiadomo że Potfforów nie cierpię
Jeszcze mi się taka Żabcia zaplątała , już dzisiaj ewidentnie dla Hani (bo wczoraj nie miała chęci do walki )
Dziękuje pięknie za śliczną Księżniczkę, jak ona ślicznie na mnie patrzy. Dzisiaj to ja nie mam już siły do walki. Moja pani, która mi pomaga w utrzymanui czystości w domu sie rozchorował i jak tylko się zrobiło jaśniej wysprzątałam mieszkanie uff.