B.M.F juz tylko B.M. Sami juz z nami nie ma.-(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 21, 2009 19:56

Probowalam zalewac.Nawet na taka karme nie spojrza,choc je przegladzalam :? .Od pewnego czasu jedza za to wiecej mokrego,puszki i saszetki schmussy,miamiora,animondy.Widac jednak,ze to za malo.Choc Maja struwity miala ostatnio ponad dwa lata temu.

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro maja 06, 2009 20:15

Nie moge dojsc do siebie.Moj dom jest taki pusty.Na moich kolanach lezy zwiniety w klebek fredek.Zimny,sztywny.Nie moge sie z nim rozstac.To wszystko stalo sie za szybko,nawet nie moglam sie z nim pozegnac.Spal w naszym lozku,w klatce czekalo na niego miesko,zupka,smakolyki.Zawolalam go jak codzien przed wyjsciem do pracy,by zamknac go w klatce.Przydreptal do mnie i pobiegl szybko po miesko.Ale na swocih schodkach zsunal sie i nie mogl wstac.Wzielam go szybko na rece ale on juz umieral.Zrobil sie wiotki,jeszcze trzy razy odetchnal i przestal oddychac.Nie moglam w to uwierzyc.Tuz przed moim wyjsciem poprostu umarl mi na rekach.Wypominam sobie,ze moze gdybym go nie wolala,gdyby nadal spal w lozku,to moze by jeszcze zyl.Kochanie moje,odeszles w wieku 7,5 lat.Byles wyjatkowa fretka,taka ktora,nigdy nie gryzla,ktora sprawdzala czy oddycham jak nieruchomo kladlam sie na podlodze.Ktora kradla mi skarpetki,tracala noskiem w moja twarz by mnie obudzic.Juz nic nie bedzie nigdy tak samo.Nie bede slyszec jak dreptasz do mnie z innego pokoju,jak biegniesz by sie ze mna pobawic.Nie bede czula twojego jezyczka na dloniach i twarzy.Kazdy u kogo byles,mowil ze jestes wyjatkowy.Ze wszystko rozumiesz,ze jestes taki do mnie przywiazany.Wybacz,jezeli nie zawsze moglam dac ci to na co zasluzyles.
Dziekuje,ze byles ze mna te 7,5 lat.Nigdy,nigdy cie nie zapomne :sad: :sad: :cry: :cry:
Musialam polozyc go w klatce i jechac do pracy,takiego jeszcze cieplego,miekkiego.Po powrocie juz nic nie bylo takie same..

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zegnaj malenki.

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Śro maja 06, 2009 20:17

Kasiu, tak strasznie mi przykro...
Przytulam mocno.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 06, 2009 20:36

Kasiu...
Ogromnie mi przykro :(
Fredek był z Tobą tyle lat, był cudowny i kochany.
Wiem, że to teraz żadne pocieszenie, a dla Ciebie to był szok, ale miał dobrą śmierć, jeśli można tak powiedzieć :( - nie cierpiał i umarł szczęśliwy.
Przytulam...
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 06, 2009 20:55

Fredziu...[']
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro maja 06, 2009 21:07

współczuję :cry: [i]
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro maja 06, 2009 21:13

Kasiu, bardzo Ci współczuję.. :crying:

Ale dałeś mu dom i szczęśliwe życie.. :1luvu:

I przepraszam, że to piszę ale lepiej, że tak się stało, że to Fredek zdecydował kiedy przejść po Tęczowym Moście..
Dużo gorsza jest konieczność podejmowania takiej decyzji.. uwierz mi.. :(


I pamiętaj go szęśliwego..
A on wróci do Ciebie.. zobaczysz.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro maja 06, 2009 21:29

[']

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 06, 2009 21:35

Tak mi przykro :cry:
[*] dla Fredzia...
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw maja 07, 2009 7:10

aamms pisze:
I przepraszam, że to piszę ale lepiej, że tak się stało, że to Fredek zdecydował kiedy przejść po Tęczowym Moście..
Dużo gorsza jest konieczność podejmowania takiej decyzji.. uwierz mi.. :(


Wiem,bo usypialam mojego 18 letniego psa.Do tej pory to mnie przesladuje choc minelo juz 10 lat. :( Dzis po pracy go pochowam,w ogrodku,przed domem.Pod wielkimi drzewami.

kasia essen

 
Posty: 7167
Od: Czw gru 15, 2005 9:19
Lokalizacja: Nordrhein-Westfalen

Post » Czw maja 07, 2009 7:16

Przykro mi bardzo, czasem podczytywałam Twój wątek i dziś akie wieści.
Przytulam mocno
Fredku [']

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Czw maja 07, 2009 8:38

mój ulubiony forumowy fretek :( bardzo mi przykro Kasiu, ale dobrze że z nim byłaś w tych ostatnich chwilach. dla niego to napewno bardzo dużo znaczyło.
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw maja 07, 2009 8:46

Bardzo to smutne [']

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw maja 07, 2009 8:53

[*]
Żegnaj Kocio
Żegnaj Puniu
ŻEGNAJ PIMPELUSIU

bbd2

 
Posty: 1720
Od: Śro lut 01, 2006 14:31
Lokalizacja: kraków/dopiero od kilkunastu lat:)

Post » Czw maja 07, 2009 8:57

Kasiu, współczuję :cry:
Fredku [']
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 44 gości