Żaba & Choć- czyli niunia i cicik ;) + iggy czyli koty3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt cze 27, 2003 23:02

Aaa! najważniejsze :D oczywiście gratuluję kociaczka :flowerkitty:

Kto to jest Pani Maria? (domyslam się, że Pani, która ma duuużo kotków na utrzymaniu i coś kojarzy mi się to z łazarzem, ale dokładniej?).

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 27, 2003 23:11

kociaczka :wink: oby kot sie nie urodzil bo bocian bedzie mial powazne pretensje :lol: hihihiihi
a pani maria to pani od ktorej ja mam zabe a janka kocisia.jest to pani z lazarza opiekujaca sie kocimi znajdkami ktorej w miare mozliwosci pomagamy( ja o zgrozo sotatnio mniej...ale problemy wlasne mnei dopadly)
wlasnei staam sie dowiedziec jak dac ogloszenie do gazety..troche dziwnie sie czuje..ale ja w 5 minut potrafie sie pzrywiazac do zwierzaka...a potem mam problemy natury moralnej..ehhhh. ja tak kocham jamniki.... :(
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob cze 28, 2003 0:17

ipsi kochana! no ja nie wiem jak ja czytam :roll: No okropna jestem (moze to nie ta godzina :wink: i mgła na oczach)
No to bardzo, bardzo serdecznie gartuluję :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob cze 28, 2003 0:26

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

hhihihiihi smiech to zdrowie a ja sie usmialam:) muhiihi a i godzina pozna :roll:

juz poslalam emila do pani z wyborczej..zobaczymy jaki bedzie odzew.

dlaczego nei mozna zbawic swiata?i przygarnac wszystkie zwierzaki ktore nadzieja sie na twoja droge zycia?ehh...
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob cze 28, 2003 2:12

Kochana jestes ipsi :lol:
Ha, ha a ja czulam pismo nosem ze bedzie trzecie kocie 8) :lol: .
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Sob cze 28, 2003 7:29

Gratuluje :)
I duzo zdrowka zycze :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob cze 28, 2003 12:33

zaba dzisiaj przegiela! wytargala kabel od sluchawek i ostentacyjnie go przegryzla...zastanawiamy sie czy nasz kot nie ma czasem schizofrenii i nei uwaza czarnych kabli za wcielenie zla lub cos w tym stylu????no ale zre tylko czarne kable :na koncie ma juz 2 ladowarki w tym jedna pogryziona dwa razy, telefon stacjonarny a teraz sluchawki... :roll: ojjj czy sa koci psychlogowie?
malo tego niunia ogolnie wyglada na czysciocha - futerko na glanc itp.tylko jest maly problem z okolicami podogonowymi-stamtad jedzieeeeeee.a niunia to skrzetnie wykorzystuje np. przemaszerowywuje przed naszyminosami z wysooooko uniesionym ogonem-my wtedy kolor na zielono zmieniamy.pannica niedokladni sie myje..futerko dlugie..efekty zaniedbania katuja nasze nosy.dzisiaj sie przebrala miarka-zostal kuper zmoczony woda i to dosc mocno,,,mialo to zachecic zabe do toalety..taaaaa po naszych trupach..obrazila sie.co zrobic z kotem smierdziochem?w skrajnej rozpaczy wytne jej tam futerko :wink: :wink:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Sob cze 28, 2003 14:19

ipsi, moze zaba mysli to czarny waz i dlatego morduje kable? Brucek tez na poczatku syczal na kable, ale zbilismy je o podloge na jego oczach, potemon je stlukl lapami i przeszly mu paranoje :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt lip 04, 2003 10:13

Hm..mam to samo z Pimpuchem, w ogole nie myje ani tyleczka ani noska po jedzeniu. Dochodzi do tego, ze przeze mnie jest smarowany olejem na buzce, a tyleczek ma myty co jakis czas wacikiem z ciepla woda. Ehh...koty :)

Ipsi :) gratulacje. Tak podejrzewalam, ze to ten typ choroby.
Toffie, Bajek, Bździągwa, Julian

kinus

 
Posty: 16452
Od: Pon mar 03, 2003 23:22
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 04, 2003 12:05

zaby zycie wczoraj stanelo na wlosku...mialabym mord w domu.zabol pogryzla znowu ladowarke bociana...ekhmmm :evil: nie powiem zeby bocian byl spokojny... :twisted: :roll: no coz....nie trzeba bylo zostawiac jej na wierzchu 8) ja tez bym zazarla weza jakby pelzal na stole :wink:

a koty zostaja dzis na 2 dni same psiapsiola bedzie dochodzila dawac papu...i nadal mam wyrzuty sumienia ze je zostawiam..ehh no ale musze jechac..( a nei che...ehh) wracam w niedziele.,pewno obraza majestatu bedzie.

ten typ choroby daje mi popalic..obecnie doszedl do zestawu zaladek..nei ma to jak zgaga :roll: no ale coz...najlepiej reaguja ktoy jakmi cos jest..znaczy jak sie strulam...i mialam przeboje..koty sie zewakuowaly..do drugiego pokoju :roll: nie ma to jak wsparcie...byla akcja kot wsiakl! no ale i tak je kocham;P
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt lip 04, 2003 12:17

ipsi pisze:ja tez bym zazarla weza jakby pelzal na stole :wink:


No i sie dziwisz, Zaba ma po pani temperament :twisted:

ipsi pisze:wracam w niedziele.,pewno obraza majestatu bedzie.


Ja juz do tego przywyklam, i po powrocie ciesze sie ze ten chumorzasty facet (czyt. kot :lol: ) siedzi do mnie tylem i przyplaszcza sie do podlogi coby go tylko nie dotknac :evil: Bardziej bym sie martwila gdyby sie lasil, bo to by sugerowalo objawy chorobowe :twisted:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 11, 2003 14:51

no i mamy rewolucje.dzisiaj pan kuroer dostarczyl kryta kuwete dla kociambrow naszych.spostrzezenia nr 1 :klapka jest blee.choc wlazi do kuwety ale nei umie wylesc-trzeba mu otworzyc.jak narazie klapka poszla won.a choc zafascynowany ogromem kuwety i iloscia piasku ktora tam wlazi...podlal go jzu dwa razy.niunia narazie olewka - zero zainteresowania.bardziej jej sie podobala probka rc sensible dolaczona do przesylki.rzeczywiscie "pachnie " to to dosc intesywnie.w ramach trzymania lini( oczywiscie u zaby) dostala 10 chrupkow...jako rarytasek, srednio zadowolona byla z tej ilosci.

moj kochany choc wczoraj sie na mnei odbrazil w koncu za wyjazd( trzymalo go od niedzieli...a do pana sie tulil i mizial... :twisted: ) wczoraj bylam molestowana kocimi barankami i udeptywaniem.porozmawialismy tez sobie-ehhh jak sie czlowiek cieszy jak kot mu okazuje jakies uczucie :wink:
niuniol o obrazie nawetnei myslala chyba nigdy :roll: dla neij wazne jest jedzenie i tylko jedzenie. :D kumpela rozpuscila kociambry dajac im wiecej zarelka niz powinna :twisted: tlumaczyla sie tym z ekoty tak sie na nia patrzyly i takie biedneee byly 8O tak...a potem ja przyjezdzam do domu i jestem ta zla co glodzi :roll: hihihi jzu sie nei dziwie ze kiedy moja psiapsiola do mnie przychodzi to koty ja na krok nei odstepuja :twisted:

z nowych przelomow w zyciu moich kotow to chyab dosc istotnym jest to ze niunia zaczela mi robic baranki( bocianowi nie :twisted: ) i spi kolo mojej glowy.no i nauczyla sie domagac glaskania! nalezy dodac ze miziac ja mozna wszedzie byleby nei na podlodze :roll: wskakuje na lozko i tupta w ta i spowrotem miauczac glosno...wtedy ludz ma sie ruszyc podejsc i wykonac kilka glaskow az kocie sie znudzi i sobie pojdzie;)

eh co tu gadac kocham moje koty

a najlepszy numer odstawila ostatnio siostra bociana.zapytala mnei co robimy z kotami jak sie dzieciak pojawi.na moje zdziwione stwierdzenie "a niby co mamy z nimi zrobic?" odpowiedziala ze myslala ze wywieziemy koty na wies do tesciow 8O 8O 8O :evil: :evil: :evil: normalnie mnei zatkalo....boshhhh ja moje kocie dzieci mialabym komus oddac???po moim trupie!!!ludzie maja czasem dziwne pomysly :evil:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Pt lip 11, 2003 15:08

Ipsi, odlotowe masz kotuchy!
Jak możnaby je oddać?? Ech...
Pozdrawiam serdecznie
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt lip 11, 2003 21:04

No, pewnie, ja też bym zrobiła 8O 8O 8O :evil: :evil: :evil: !
Ostatnio edytowano Pon lip 14, 2003 19:50 przez PumaIM, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 11, 2003 21:11

no ale jak na mnei podobno oburzenie bylo dosc stonowane.ale w domu dalam popalic..bocian sie nasluchal....no ale jak ktos nei mial zwierzat nigdy w domu...i dla niego to jest nizsza forma zycia...to w sumie nie ma sie co dziwic...

a z wiesci kuwetowych to jak narazie chociek nadal zadowolony nowym nabytkiem...a zaba nadal nic w kuwecie.. wsadzona do niej odstawila mruczando nr.10 poocierala sie pyszczkiem o wejscie do kuwety jak i o scianki wewnetrzne.ja tam sie nei martwie o to czy narobi gdzies indziej bo wiem ze zabol porzadna jest :) ale bocian pelen obaw :roll:

a mam pytanie czy kots karmi koty rc light??
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 899 gości