kropka75 pisze:A on na ten parapet nie wchodzi, bo?
Dydek kiedyś nie umiał wskoczyć na meble, gruba doopa go przeciążała i nie dało się za chiny. Do czasu, gdy postawiłam na meblach miskę Kropki. Nauczył się w jeden dzień.
I już nie ma dla niego niedostępnych miejsc, mimo 6 kilo.

A powiedz mi ile ma taka porcja i ile ich jest? Pytam, bo odkąd ja próbuję dzielić to mi wychodzi, że Kropa je ok. 20-30g, a Dydek ok. 40g, czyli koło połowy normy...
Nie wiem, dlaczego.. wolę nie wiedzieć, bo jeszcze się nauczy.. a wtedy naprawdę będzie problem, bo Kreska z głodu mi padnie.
Parapet jest bardzo wąski.. tak. ok 25 cm. I dość wysoki, ale Jeż i na wyższe miejsca potrafi wskoczyć, więc może szanuje Kreski jadalnię
Porcja hmm.. nie mam dobrej wagi kuchennej, więc nie wiem, ile tam jest, ale dziennie Jeż dostaje 4 garstki chrupek: dwie rano, 1 o 15 i 1 wieczorem.. chyba że wracamy z mamą późno, wtedy są dwie rano i dwie wieczorem.
Z wyliczeń mi wychodzi, że Jeż zjada dziennie ok 60 gram. no i tyle podobno ma zjadać.
ale teraz nastąpi lekka zmiana diety.. tzn. nie będzie juz tylko suchego, ale też i gotowaniec, który tak mu ostatnio posmakował! na pewno dobrze mu to zrobi!
A u Kreski mamy bachowy regres.. mała ucieka na sam widok mnie, albo mamy. wczoraj było siuuu na łóżko..
ciekawe ile taki stan będzie trwał i kiedy wreszcie dojdzie, do jej małego łepka, że nie ma się czego bać
