Garfield i Fredzia + Fechin oraz mały "karakanek" ;) 96

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2010 23:40 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Zadzwoniłam jeszcze na Powstańców. Wetka stwierdziła, że skoro ogólnie samopoczucie jest ok i jeśli nic się w tym temacie nie zmieni to spokojnie mogę poczekać do rana. Już miałam wizję wzywania taksówki, kurs do ściany płaczu po kasę i do lecznicy a potem do domu. Wytrzymamy do rana. Dawno u weta nie byliśmy, czas to naprawić :roll:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Śro mar 03, 2010 23:43 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Ale mam nadzieje ,ze ten telefon cie ciut uspokoil....ja ciagle jestme zwolenniczka ,ze im wiecej wetow zobaczy kota lub skonsultuje tym lepiej ...............przez tel nie da sie lecyzc, ale skonsultowac sie zawsze mozna ....no to trzymam kciuki ,by okazalo sie ,ze koteczek tylko straszy personel 8)
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro mar 03, 2010 23:59 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Ja nie wiem czy to w ogóle możliwe ale właśnie spojrzałam w oczy Czinkowi i zmętnienia już nie ma 8O No nie ma. Nadal spojówki spuchnięte trochę. Oszaleję z tym kotem. Przetarłam tylko wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie. No nic, oby do rana (tak czy inaczej wet jutro Czineczka zobaczy, ale trochę mi lepiej, że przynajmniej to zmętnienie poszło precz, tfutfutfutfu). Godzina czasu a zmiany jak w kalejdoskopie :roll:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw mar 04, 2010 9:28 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Jak poranne oczko?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 04, 2010 10:59 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

MariaD pisze:Jak poranne oczko?

Rano oczko już zupełnie inaczej. Otwarte w pełni, żadnego mrużenia, spojówka nie spuchnięta i jedynie bardzo lekko różowa. Niemniej jednak pojechaliśmy do weta. Uznał, że to musiało się stać w czasie zabawy, zwykłe podrażnienie (nie zmienia to faktu, że swojej wetki nie odwołałam, niech przyjedzie i sama oceni :twisted: ale to dopiero po południu, skoro się przestało palić :wink: )
Edit: znając życie to okaże się, że jak przyjedzie już nic w ogóle nie będzie widać. Tak samo jak z wymiotami było. Postawiona na równe nogi o jakiejś dzikiej porannej godzinie, a potem jej opowiadałam, że to pewnie był kłak. Ona się kiedyś na mnie wkurzy porządnie i przestanie odbierać moje telefony :mrgreen:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw mar 04, 2010 11:06 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

No to super. :)

Gosiak104 pisze:Ona się kiedyś na mnie wkurzy porządnie i przestanie odbierać moje telefony :mrgreen:

Wtedy zmienisz numer komórki. :mrgreen:
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw mar 04, 2010 17:52 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: jak ja kocham happy endy ...... i fajne pomysly :))))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 04, 2010 20:31 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Dobrze , że mnie wczoraj nie było bo bym się denerwowała, cieszę się, że w oczkiem lepiej :ok:
Moja wetka ma z nami tak samo :mrgreen: ostatnio napastowaliśmy ją w niedzielę w nocy :oops:

ewkaa

 
Posty: 10902
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Czw mar 04, 2010 20:46 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Chciałam wrzucić zdjęcia przedstawiające Czinusia ślicznie pomagającego w generalnym sprzątaniu szafy, ale komp karty nie chce wczytać :evil: Musicie więc sobie wyobrazić jedynie, zdjęcie na którym widoczna jest wieeeelka kupa ciuchów a na niej dwa błyszczące punkty :lol: Jak się komputer odbrazi to wrzucę :kotek:
ewkaa pisze:ostatnio napastowaliśmy ją w niedzielę w nocy

Ja tam naszą Dominikę napastuję zazwyczaj o tak przyjemnych porach :mrgreen: Wczoraj prawie o 23, przy pawiach przed 6 rano :twisted: Dzisiaj wymogłam telefon jak była w trakcie odbierania porodu :ryk: Nie ma to jak trafić we właściwy czas :mrgreen:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Czw mar 04, 2010 20:50 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

:ryk: :ryk: :ryk: a ja guuuuuuuuuuuuuuuuupia Cymbalkowemu wetowi torta nioslam i nigdy w nocy nie molestowalam.....


rety ja jestem aniolem ....musze wetow o tym doinformowac ,ze maja do czyn ienia z aniolem hehehhehe 8)


czekam z wielkim zainteresowaniem....na zdjecie porzadkowe ;))
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt mar 05, 2010 12:42 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Ja osiwieję przez te koty szybciej niż mi to sądzone :?
Rano poczułam, że kot leżący na moich nogach ma odruch wymiotny. Nic niezwykłego. Podniosłam się, żeby zdjąć Garfa z pościeli, jak ma już rzucać pawia to wolałabym na podłogę niż na pościel. Kiedy postawiłam go na podłodze zaczął się zataczać, nie mógł utrzymać równowagi. Wywrócił się. W ogóle zachowywał się tak, jakby przed śniadaniem strzelił sobie ze 3 setki wódki. Złapałam telefon, ale zanim wybrałam numer wetki Garf spojrzał na mnie i pomaszerował do kuchni. Co to było nie wiem, ale się nieźle wystraszyłam :?

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt mar 05, 2010 13:13 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Wspólczuję przeżyć.

Możliwe, że tego pawia to rzucał przez bardzo mocny sen (albo Tobie sie wydawało że rzuca) i zdjęłaś go z łóżka nie wybudzonego. Zanim się wybudził to biedak nie mógł się na łapkach utrzymać.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 05, 2010 13:20 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

MariaD pisze:Wspólczuję przeżyć.

Możliwe, że tego pawia to rzucał przez bardzo mocny sen (albo Tobie sie wydawało że rzuca) i zdjęłaś go z łóżka nie wybudzonego. Zanim się wybudził to biedak nie mógł się na łapkach utrzymać.

Właśnie sama też dochodzę do takich wniosków. Faktycznie paw miał iść z pozycji kłębka i tak biedaka na podłogę przeniosłam, ale co sobie pomyślałam jak się wywracał i zataczał to moje :twisted:

Gosiak104

Avatar użytkownika
 
Posty: 6660
Od: Nie gru 18, 2005 10:36
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pt mar 05, 2010 13:34 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

Edek (no, ten z miotu E) jak było wezwanie na kolację to notorycznie leciał pomiędzy mamunią a Desną z zamknietymi oczami i zygzakiem, obijając się o obie kocice. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt mar 05, 2010 17:22 Re: Garfield i Fredzia + maleńki inaczej Fechin ;) (str 19)

:ryk: :ryk: :ryk: moze wujo ma cos z ragdolkow ;) duchowy brat Gucia hihi


Rys bywa tak zaspany i tak ufny, ze przelatuje przez rece odprezony lepiej niz najbardziej rasowy ragdolek ;)) a jak pancia go gdzies kladzie , to mozna go dowolnie uformowac , jak z plasteliny, bo skoro personel przenosi to odpowiada za odpowiednie ulozenie koteczka , tak by korzystnie sie prezentowal
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103161
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuzia115 i 393 gości