Franek czuje się nieźle ale większość czasu spędza pod szafą. Bardzo się boi i niestety ten stres nie pomaga a szkodzi

Mniej je niż w pierwsze dni. Nie chce tej ipakityny jeść na obniżenie fosforu. Szkoda mi go jest taki przerażony
Dzisiejsza kroplówka przebiegła super wyluzował mruczal nastawial się do głaskania. Ale potem i tak uciekł pod szafę czuje się coraz lepiej skóra nabrała juz elastyczności nie przylega juz jak u trupa. Jutro kroplówka w środę wolne mu daje w czwartek badania zobaczymy jak wyniki.
Może jakieś feromony albo cos innego na uspokojenie cos do jutra pomyślę.
Czuje ze będzie dobrze wyciągnę go.
Szkoda ze nie chce jeść tej ipakityny to ważne w terapii ogólnej żeby udało się obniżyć fosfor no nic zobaczymy co wyniki pokażą w czwartek
Na szczęście je karmę renal i tak póki co jest dobrze. Mógłby w ogóle nie pozwolić nic ze sobą robić no i na pewno jest poprawa
tylko trochę syczy jak go wydobywa spod szafy

wszystko to cytaty wypowiedzi Pani Doktor - swojej pisaniny nie podaję
