Hakera story 14!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 14, 2014 12:14 Re: Hakera story 14

Fasolko, byłem u weta na corocznym przeglądzie zdrowego :D kota.
Wyniki mam idealne, tylko waga mi troszkę spadła ważę 6.86 kg a rok temu było 7.2 kg
Cóż sam widzę i czuję, że mniejsze porcje dostaję :evil:
Zostałem też zaszczepiony.
Haker z obandażowaną łapką.
PS. Pysia jest umówiona na 26.05 na taki sam zestawik badań.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro maja 14, 2014 12:16 Re: Hakera story 14

W imieniu mojej koleżanki z pracy proszę o głosowanie na zdjęcie
http://konkurs.przyjacielenatury.pl/gal ... e=0&city=0
Jej siostra -jako przedstawiciel przedszkola Brzdąc w Chełmnie
bierze udział w konkursie - przyjaciele natury proszę zagłosujcie na zdjęcia - przedstawiające panoramę Chełmna
- podpis pod zdjęciem - Niepubliczne przedszkole Brzdąc
warunek:
- 1 głos w ciągu doby
- Kryterium ograniczenia głosowania do 1 głosu jest jeden adres IP
z góry bardzo dziękuję

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro maja 14, 2014 18:42 Re: Hakera story 14

Haksiu, co w te nasze Duże wstąpiło? Moja mnie też ogranicza w jedzeniu!
Inka oburzona

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 14, 2014 19:25 Re: Hakera story 14

Wprawiłem w osłupienie Panów od badania szczelnosci kuchenki gazowej i poprawności wentylacji. Weszli do kuchni, ja wystraszony uciekam, duża mówi Hakerku idź do sypialni się schować, nie do ubikacji czy łazienki, tam idą Panowie. I co pan patrzy, a ja idę do sypialni i chowam się pod narzutę. Pan zaskoczony woła do kolegi Sławek patrz ten kot poszedł i schowal sie pod narzutę, był naprawdę zaskoczony.
Duża ze spokojem stwierdziła, to normalne on wszystko rozumie.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro maja 14, 2014 19:28 Re: Hakera story 14

Bracie, masz to po mnie
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 14, 2014 21:05 Re: Hakera story 14

Haksiu, ten pan mniej rozumie, niż Ty. I on nie jest taki mądry, żeby się pod narzutą chować.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 15, 2014 18:31 Re: Hakera story 14

My, czarne koty, jesteśmy po prostu najmądrzejsze na świecie
Inka prawdomówna

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 17, 2014 20:34 Re: Hakera story 14

Przesypiam ochłodzenie, Maksia też :wink:
Tylko się nie martwcie fo misiek chodzimy., tak samo jak duzi do pracy. Duża dzisiaj miała 14 godzin dydaktyczny gadania, zegarowych to wychodzi prawie 12. Teraz milczy i saczy wino. Ciekawe jaki głosik jutro będzie miała.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob maja 17, 2014 20:38 Re: Hakera story 14

To nie może na Ciebie krzyczeć, Haksiu :wink:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 17, 2014 21:21 Re: Hakera story 14

MalgWroclaw pisze:To nie może na Ciebie krzyczeć, Haksiu :wink:
Fasolka

Fasolko, duza nigdy na mnie nie krzyczy, czasami mowi tylko dobitnie :wink:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 18, 2014 17:47 Re: Hakera story 14

Haksiu, czy Twoja Duża dziś też pracowała? Bo moja miała pracować wczoraj, ale przez deszcz przełożyli jej na dzisiaj
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 18, 2014 19:02 Re: Hakera story 14

Tak, Ineczko, Moja miała bardzo pracowity weekend wczoraj cały dzień, dzisiaj od 8 od 15 byłą w pracy.
Teraz jej pomagam w praniu, zaraz idziemy na balkon rzeczy rozwieszać.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 18, 2014 19:03 Re: Hakera story 14

Ojejku... To straszne!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 18, 2014 19:27 Re: Hakera story 14

To nie straszne, tylko męczące.
Ale moja duża i tak dużo, dużo mniej pracuje od dużej Fasolki.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 18, 2014 19:29 Re: Hakera story 14

To prawda. A moja @ dziś pracowała niedaleko od pracy Dużej od Fasolki - i nawet nie pomyślała, żeby Ciocię na obiad wyciągnąć

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 33 gości