Broszka & Company cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 29, 2012 17:03 Re: Broszka & Company

Wątek założyłam: viewtopic.php?f=8&t=147590
Wizytę cykliniarza przełożyłam na piątek więc jeszcze mamy kilka dni do namysłu :wink:

Zawsze kiedy siadam przy biurku Inka i Brosiak czają się na ulubioną miejscówkę w zagłębieniu mojego łokcia - która pierwsza przyleci ta zajmuje bo to oczywiście jednokocia miejscówka :wink:
Tak szczerze to bardzo tego nie lubię bo muszę operować na klawiaturze jedną ręką i pod Brosiaczkiem-Prosiaczkiem bardzo szybko drętwieje mi ręka :twisted:
Ale cierpliwie to znoszę bo obie uwielbiają te chwile :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon paź 29, 2012 17:08 Re: Broszka & Company

U mnie Chajeczka tak robi. Tylko ona wykorzystuje obydwa łokcie, w drugi pakując odwłok... Prostuję ostrożnie pod nią ręce i jakoś tam stukam :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 29, 2012 17:16 Re: Broszka & Company

hanelka pisze:U mnie Chajeczka tak robi. Tylko ona wykorzystuje obydwa łokcie, w drugi pakując odwłok... Prostuję ostrożnie pod nią ręce i jakoś tam stukam :mrgreen:

Moje kotecki wyćwiczyłam że odwłoki leżą na blacie biurka a drugą rękę mam wolną :mrgreen:
Kiedy Prosiaczek była malutkim karzełkiem to zwijała się w kłębek cała w zagłebieniu łokcia nie dotykała w ogóle blatu - ale to było prawie 5kg temu :twisted: teraz mam problem zmieścić ją na kawałku blatu pomiędzy brzegiem biurka a klawiaturą bo jak odsunę dalej klawiaturę to nie sięgam :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon paź 29, 2012 17:27 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:teraz mam problem zmieścić ją na kawałku blatu pomiędzy brzegiem biurka a klawiaturą bo jak odsunę dalej klawiaturę to nie sięgam :wink:
:lol:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 9:49 Re: Broszka & Company

Ponarzekam trochę od rana.
W nocy temperatura na dworze spadła do -9st, norweski serwis niestety się nie mylił :evil:
Rano w pokoju mieliśmy 14... :|
Najbardziej mnie irytuje że w tym samym czasie w remontowanych pokojach non-stop chodzi ogrzewanie bo nowe tynki kiepsko schną a panowie nie chcą przerywać roboty :?
I tak całą noc grzeje na ful elektryczny piec c.o. i cały dzień chodzi na ful farela i dodatkowy duży wentylator... Podejrzewam że koszt takiego osuszania tynków wyniesie ładnych kilka stówek :evil:
A jednocześnie my marzniemy bo przy takim mrozie malutki kominek nie daje rady ogrzać pokoju :?

Wstałam dziś przeziębiona, w głowie mi huczy jak w ulu i gardło pobolewa...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto paź 30, 2012 10:05 Re: Broszka & Company

Witaj Broszeczko z kotkami :lol: Zaglądałam do Was choć nie miałam czasu pisać. Szkoda, że nie udało Ci się zacząć remontu latem bo teraz marzniesz bidulo :( Mam nadzieję, że jakoś się uporacie z tymi głównymi pracami dosyć szybko.
Na wyspach jest ciepło, +10 i świeci słonko i wyjątkowo nie pada od kilku dni i nie wieje. Ja nie lubię zimy więc jestem zadowolona z pogody. Tęsknię tylko bardzo za moimi kociakami, choć codziennie TŻ podstawia mi je przed ekran.
Pozdrawiam i zdrówka życzę.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 30, 2012 10:25 Re: Broszka & Company

ewan pisze:Witaj Broszeczko z kotkami :lol: Zaglądałam do Was choć nie miałam czasu pisać. Szkoda, że nie udało Ci się zacząć remontu latem bo teraz marzniesz bidulo :( Mam nadzieję, że jakoś się uporacie z tymi głównymi pracami dosyć szybko.
Na wyspach jest ciepło, +10 i świeci słonko i wyjątkowo nie pada od kilku dni i nie wieje. Ja nie lubię zimy więc jestem zadowolona z pogody. Tęsknię tylko bardzo za moimi kociakami, choć codziennie TŻ podstawia mi je przed ekran.
Pozdrawiam i zdrówka życzę.

Ale Ci dobrze :mrgreen:
U mnie biało i temp właśnie dopełzła w okolice zera :twisted:
Ale w weekend podobno ma być ciepło, nawet powyżej 10st :ok:

Remont jest mniej więcej w połowie: nowe tynki schną, dziś panowie kładą deski na nowej podłodze...
Została ostatnia przecierka tynków i malowanie a potem już tylko cyklinowanie i olejowanie (lub lakierowanie) podłóg. No i postawienie nowego kominka którego jeszcze nie kupiliśmy bo TZ nie może coś zdecydować który :|
Zostanie jeszcze opalenie i renowacja drzwi i ościeżnic drzwiowych ale TZ będzie robić pewnie dopiero wiosną...
Mam nadzieję że wprowadzimy się pod koniec przyszłego tygodnia - o ile uda się przywieźć meble od tapicera :)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto paź 30, 2012 10:47 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Zawsze kiedy siadam przy biurku Inka i Brosiak czają się na ulubioną miejscówkę w zagłębieniu mojego łokcia - która pierwsza przyleci ta zajmuje bo to oczywiście jednokocia miejscówka :wink:
Tak szczerze to bardzo tego nie lubię bo muszę operować na klawiaturze jedną ręką i pod Brosiaczkiem-Prosiaczkiem bardzo szybko drętwieje mi ręka :twisted:
Ale cierpliwie to znoszę bo obie uwielbiają te chwile :roll:
Obrazek
Obrazek

Skąd ja to znam? :lol:
Mój Felix laduje mi się kolana, glowę kladzie na biurku kolo komputera, a potem lapie mnie za rękę, kiedy za dużo nią ruszam (a jak tu pisać bez ruszania?) :mrgreen:

Wróciliśmy z tej Bydgoszczy kolo pólnocy. Uprzejmie donoszę, że kraina śniegu skończyla się na Wzgórzach Trzebnickich. Ale w tamtą stronę mgla byla aż do Żnina. Potem nagle znikla, a w Bydgoszczy od rana piękny sloneczny dzień. Za to z powrotem mieliśmy mglę - wprawdzie nieco mniej gęstą - na calej trasie. Zwykle zjeżdżając w dól do Wroclawia widzi się most Milenijny i tę najwyższą wieżę w Polsce, a tym razem kicha i opary znad pól; strasznie męcząca taka jazda.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2012 11:14 Re: Broszka & Company

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2012 11:44 Re: Broszka & Company

Moja Norka też tak spała w zagłębieniu łokcia. Uwielbiałam to :wink:
Cieszę się, że tak szybko idzie z tym remontem.
felin pisze:Coś nowego się w zoo+ pojawilo: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ue=HTML102

Chyba muszę w końcu zrobić zakupy w tym sklepie :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 12:18 Re: Broszka & Company

felin pisze:Coś nowego się w zoo+ pojawilo: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ue=HTML102
Skład wygląda bardzo zachęcająco, ale zbankrutowałabym na swoje naście sztuk... :(
Szkoda, że nie ma puszek 400g. Przez małe opakowania musiałam zrezygnować z applaws...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 30, 2012 12:54 Re: Broszka & Company

Fajnie brzmią te puszki, zakładając, że jest tak jak piszą. Ale ceny są.. no, niemieckie :mrgreen:

Na pierwszym zdjeciu to Inka? Ma uroczą minkę. Jak ona się czuje?

Broszka, obiecałaś zdjęcia z przebiegu... :D Dalej nie masz baterii do aparatu? I o konikach pamiętaj. No, może poczekaj aż wyzdrowiejesz :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26141
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2012 13:07 Re: Broszka & Company

Ceny są jak to za nowość :) Trzeba chwilę poczekać i zobaczyć o ile spadną.
Na razie "konkuruje cenowo" z Terra felis, którego moje kocury nie chcialy jeść :mrgreen:

Widzę, że i to jest: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... a/sushicat A od jakiegoś czasu zniklo wszędzie. Kocur mojej mamy będzie zachwycony, bo uwielbia kuraka z oliwkami :)

Bardzo na czasie to wszystko, bo wlaśnie mam robić zamówienie :ok:
W ogóle to najwyraźniej daaawno nie zaglądalam, bo sporo nowych różności jest - żeby tak jeszcze kasy trochę więcej bylo...

edit: http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... yte/315148 dla super leniwych - ale na miejscu kota chyba bym do tego nie wlazla z obawy, że jakieś resztki urobku spadną mi na leb :mrgreen:
A to, to jest bajer absolutny: http://www.zooplus.pl/shop/koty/kuwety_ ... yte/321842 :ok: Oglądam z zazdrością od ponad roku w amerykańskich sklepach zoo i wreszcie jest! Trzeba poczekać aż przestanie być nowością i potanieje.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 30, 2012 13:31 Re: Broszka & Company

Broszka, może w kwestii desek podłogowych ten link będzie przydatny http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=6747697
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 30, 2012 17:10 Re: Broszka & Company

ewan pisze:Broszka, może w kwestii desek podłogowych ten link będzie przydatny http://forum.muratordom.pl/search.php?searchid=6747697
Właśnie od kilku dni przekopuję się m.in przez to forum :wink:

felin pisze:Na razie "konkuruje cenowo" z Terra felis, którego moje kocury nie chcialy jeść :mrgreen:
Skład też ma podobny do terra felis i pewnie moje również się wypną przez dodatki typu kocimiętka czy waleriana :|

hanelka pisze:Skład wygląda bardzo zachęcająco, ale zbankrutowałabym na swoje naście sztuk... :(
Szkoda, że nie ma puszek 400g. Przez małe opakowania musiałam zrezygnować z applaws...
Ekozwierzak właśnie wprowadził (na moją prośbę ;)) 400g puszki Catz Finefood, są w dość przystępnej cenie :ok: I również PoN w 400gpuszkach ale niestety w dużo mniej przyjemnej cenie...
A ostatnio kupiłam w zoo+ 400g puszki Herrmanns Bio-mięso, kotom smakuje więc mogę polecić :)
http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... ety/323465
To czyste mięso bez dodatków.

morelowa pisze:Broszka, obiecałaś zdjęcia z przebiegu... Dalej nie masz baterii do aparatu? I o konikach pamiętaj. No, może poczekaj aż wyzdrowiejesz
Wciąż robię zdjęcia z remontu ale nie ma za bardzo co pokazywać :roll:
Kopytnym zrobiłam wczoraj kilka fotek ale było pochmurno i nie bardzo wyszły :evil:


morelowa pisze:Na pierwszym zdjeciu to Inka? Ma uroczą minkę. Jak ona się czuje?
Tak, na pierwszej fotce to Inka.
Z Inusią nie jest dobrze... nie piszę o tym bo mi tak jakoś trudno napisać że przegrywamy :(
W skrócie to niestety raczycho postępuje, rana po operacji nie wygoiła się i nie ma już szans na poprawę tym bardziej że nerki prawie już zupełnie nie działają :(
Pozostała nam opieka paliatywna, rozpieszczanie do granic możliwości i czekanie na nieuniknione...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 334 gości