Boluś ze śmietnika (2) i PRZYJACIELE :)

[MariaD]

Aniada, może masz miniaturowego owczarka niemieckiego? Im uszy się prostują z wiekiem.

[Hańka]

Ma DRUGIEGO owczarka? Łoj!

[MariaD]

Ma DRUGIEGO owczarka? Łoj!

Drugiego? To już jakiegoś ma?

[Serniczek]

a ja pacze i paczę a zdjęć owczarka Bolusia nie ma...

[felin]

Jeżeli jest to tylko sprawa "bezresztkowej diety" to jedzenie suchego powinno problem rozwiązać.
Wg zdjecia - Bolek nie narzeka na zbyt twardą kupę. Nie ma więc co rozrzedzać. Rozwolnienie u takiego malca jest dość niebezpieczne ze względu na szybkie odwodnienie organizmu.

Trzeba poczekać parę dni i będzie wiadomo.

[Hańka]

Ma DRUGIEGO owczarka? Łoj!

Drugiego? To już jakiegoś ma?

Czesław mu na imię

[Killatha]

z błoników mogę polecić Xenea
to błonnik z babki płesznik
w kontakcie z mokrym tworzy galaretowata masę i nie podrażnia jelit (coś o tym wiem) w odróżnieniu od colon C
z błonników jakie testowałam na sobie jest najlepszy
na dorosłego ludzia wystarcza łyżeczka od herbaty

i tradycyjnie
OLABOGA

[Aniada]

Ma DRUGIEGO owczarka? Łoj!

Drugiego? To już jakiegoś ma?

Czesław mu na imię

Mieliśmy owczarka. Prawie 12 lat. Takiego prawdziwego! Teraz Hańka nabija się z Czesławka - kota nad koty, wagi ciężkiej (prawie 11 kg). Kiedyś nieopatrznie zamieściłam na forum fotkę, na której leżymy sobie z Czesiem na łóżku i się przytulamy. Wynika z niej wyraźnie, że rozmiary moje i Czesławka są porównywalne

[Hańka]

Ma DRUGIEGO owczarka? Łoj!

Drugiego? To już jakiegoś ma?

Czesław mu na imię

Mieliśmy owczarka. Prawie 12 lat. Takiego prawdziwego! Teraz Hańka nabija się z Czesławka - kota nad koty, wagi ciężkiej (prawie 11 kg). Kiedyś nieopatrznie zamieściłam na forum fotkę, na której leżymy sobie z Czesiem na łóżku i się przytulamy. Wynika z niej wyraźnie, że rozmiary moje i Czesławka są porównywalne

Nabijać się z Czesławka? No w życiu! Czesława wielbię nieustająco, a wraz z upływem czasu jest coraz więcej do wielbienia...Hmmm, a może to nie Czesio wielkim kotem jest tylko Aniada kobietką filigranową?

[mziel52]

AAAAA!! CO JA PACZĘ ?! - USZY SIĘ WYPROSTOWAŁY!!

Zostały lekko pochylone do przodu same czubki, jak u tego pięknego kocurrra, który był tu pokazywany.

Lepiej, żeby Bolutek nie naśladował mojego Buraczka z diabelskimi uszkami. Burakowe kupy zatruwają mi życie, choć inaczej niż Tobie Bolutkowe

http://img26.imageshack.us/img26/2069/007hiw.jpg

[Aniada]

Jeżeli jest to tylko sprawa "bezresztkowej diety" to jedzenie suchego powinno problem rozwiązać.

I rozwiązało. Strzelił miękkiego klocka. Nie do kuwetki, bynajmniej.

Lepiej, żeby Bolutek nie naśladował mojego Buraczka z diabelskimi uszkami. Burakowe kupy zatruwają mi życie, choć inaczej niż Tobie Bolutkowe

http://img26.imageshack.us/img26/2069/007hiw.jpg

Aaaa !!!

[felin]

To teraz będzie z górki

[Ewik]

No proszę! Mówiłam, że jak zacznie sam jeść to i kupa pójdzie! Dziecinka wychodzi z wieku niemowlęcego!

[felin]

To do śmiechu: http://paczaj.pl/ale-jak-to.15103.html

A to dla mziel52; może rozwiąże problem: http://animalia.pl/produkt,19077,40,tri ... 48-cm.html

[mziel52]

A to dla mziel52; może rozwiąże problem: http://animalia.pl/produkt,19077,40,tri ... 48-cm.html

Mam dwie takie kuwety Burak i tak przodem wtedy wywala, za to jest ryzyko, że sioo umieści w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Zuch korzysta, bo jeszcze przez rok nie może być wykastrowany (viewtopic.php?f=1&t=129001&start=375)