Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Rany, czytam i się martwię.
Małgosia chyba postanowiła zaniknąć... skoro żywi się śladowymi ilościami jaj, powietrzem, pracą i zapałem do tejże.

Małgosiu, jak się nie weźmiesz za siebie, to obiecuję, że wyślę paczkę z wałówką (i to nie tylko z jajkami).
Dbać mi tu o siebie i to już.

Dla dobra kociastych także.

Fasolko, ja chyba jem więcej niż twoja Duża.
Martwię się o nią.
Klakier

A może Małgosia je inne rzeczy, a jajka tak oszczędnie? Ja też mam jeszcze jakieś od świąt - nie wykluły się :mrgreen:

Fasolko!!! Został żem Misterem czy cuś Duża moja się cieszy jak nie wiem co i mówi, że chyba faktycznie fajowski jestem nie tylko w jej oczach

I ja postanowiłem nagrodę przekazać (no te pół co mi przysługuje, drugie pół rozdziela miss) Twojej Dużej Fasolko bo wiem, że ona ma duzo bezdomnych biedaków, którym trzeba pomóc, żeby choc namiastkę miłości człowieka miały, no.

Koffam na zawsze TygRys :1luvu:

urwiniu pisze:Fasolko!!! Został żem Misterem czy cuś Duża moja się cieszy jak nie wiem co i mówi, że chyba faktycznie fajowski jestem nie tylko w jej oczach
I ja postanowiłem nagrodę przekazać (no te pół co mi przysługuje, drugie pół rozdziela miss) Twojej Dużej Fasolko bo wiem, że ona ma duzo bezdomnych biedaków, którym trzeba pomóc, żeby choc namiastkę miłości człowieka miały, no.

Koffam na zawsze TygRys

TygRysiu, zawsze wiedziałam, że jesteś Misterem. Phi, nie potrzebuję żadnych potwierdzeń

Ty jesteś Misterem i już.
A duża ryczy, głupia.
Fasolka

W sąsiednim bloku była już kibolska (przepraszam za wyrażenie) impreza. Głośno, trąbili jeszcze po piątej. Dużo kotów dziś nie przyszło zjeść :cry:

duża Fasolki

urwiniu pisze:Fasolko!!! Został żem Misterem czy cuś Duża moja się cieszy jak nie wiem co i mówi, że chyba faktycznie fajowski jestem nie tylko w jej oczach
I ja postanowiłem nagrodę przekazać (no te pół co mi przysługuje, drugie pół rozdziela miss) Twojej Dużej Fasolko bo wiem, że ona ma duzo bezdomnych biedaków, którym trzeba pomóc, żeby choc namiastkę miłości człowieka miały, no.

Koffam na zawsze TygRys

Tygryniu, gratulacje przeogromne, Kotku Najmisterowniejszy :1luvu:

Urwinu,

i nie wiem, co jeszcze powiedzieć.

Tygryniu, Urwiniu... obydwojeście superzaści nad superzaścimi...
Ja się też wzruszyłam

MalgWroclaw pisze:W sąsiednim bloku była już kibolska (przepraszam za wyrażenie) impreza. Głośno, trąbili jeszcze po piątej. Dużo kotów dziś nie przyszło zjeść
duża Fasolki

U nas na razie cisza, ale już się boję, co się będzie działo podczas mistrzostw

Bazyliszkowa pisze:
MalgWroclaw pisze:W sąsiednim bloku była już kibolska (przepraszam za wyrażenie) impreza. Głośno, trąbili jeszcze po piątej. Dużo kotów dziś nie przyszło zjeść
duża Fasolki

U nas na razie cisza, ale już się boję, co się będzie działo podczas mistrzostw

ja mieszkam przy głównej ulicy - pod moimi oknami będzie to bydło szło na mecze na strefy kibica i z meczy. Beda darli mordy, wywracali śmietniki, dewastowali auta i cholera jedna wie co jeszcze. jak będa ciepłe noce to będe sie kisiła przy zamkniętych oknach :evil:

Rany, jak dobrze, że my poza Wa-wą, tym razem się cieszę :oops:

Ja sie ciesze,ze tego eurocyrku moge uniknac,ale cieszy mnie tez,ze cos po nim zostanie. A to dworzec,a to pare pociagow,kawalek drog. :mrgreen:

Karola to nie bydło, bydło się tak nie zachowuje. To tylko ludzie :evil:

meksykanka pisze:Rany, jak dobrze, że my poza Wa-wą, tym razem się cieszę

no ja tez nie z Wawy, Wrocka, czy innego stadionu ale przeciez beda wydzielone strefy kibica, w pubach tez są tv, bedą w domach sieidziec i po piwo lazic do nocnego ktory tez jest blisko mnie więc nic tylko sie pociąć albo iść na dziłke spać

MalgWroclaw pisze:
morelowa pisze:pstro
Tak pytam -Wro to miasto gdzie powinnam mieszkać, wszystko i wszytkich tam mam. Tu wręcz przeciwnie. Bywam jak sie tylko da - może Cię kiedyś spotkam? Tylko zdaje sie Karłowice to wręcz przeciwny kierunek od moich tras

No, ale Karłowice nie są oddzielone drutem kolczastym. Do nas się jedzie z centrum (od Arkad, blisko dworca) autobusem A pod sam dom. Fasol zaprasza

A po drodze mogłabyś zahaczyć o nas, po prostu wysiądziesz z autobusu trochę wcześniej...

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Fasol po operacji

Kto przegląda forum