Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 18, 2011 18:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

anulka111 pisze:Prosze o wiecej zdjec Fasolki w imieniu Gucia
Duza od Gucia

Guciu, duża wrzuci, jak zrobi. Wiesz, jak jest. Jestem na czarnym końcu w sprawach do załatwienia u dużej. Teraz małe są na początku.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 18, 2011 18:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Ja się w końcu we Wrocku pojawię i zwizytuję Was, ale uczciwie mówię, iż należy dokonać rewizji osobistej jak będę wychodzić, bo już Fasolki w szafie nie znajdziesz :P Takie cudowne kocię i takie cudowne zdjęcie a Ty nas tu radości pozbawiasz :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw sie 18, 2011 18:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

urwiniu pisze:Ja się w końcu we Wrocku pojawię i zwizytuję Was, ale uczciwie mówię, iż należy dokonać rewizji osobistej jak będę wychodzić, bo już Fasolki w szafie nie znajdziesz :P Takie cudowne kocię i takie cudowne zdjęcie a Ty nas tu radości pozbawiasz :)

Czekamy z radością i czujnie, bo Fasolki nie oddam.
Ciociu, przyjedź :P
TygRych też przyjedzie. Prawda, prawda, prawda?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 18, 2011 19:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

urwiniu pisze:
jolabuk5 pisze:Allegro Małego Mru i Małej Mi:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1775385071
Małe są obłędne, muszą znaleźć najlepszy domek! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Fasolko, niech się Twoja Duża za bardzo do tych maluchów nie przyzwyczaja...
Sabcia zaniepokojona


Ostatnie dwa zdania wkleiły się chyba z innego ogłoszenia, bo mówia o Kubusiu 8O

Ojej, ale gapa ze mnie, ostatnie zdania dodaję zawsze, dlatego przekleiłam z innego ogłoszenia a potem zapomniałam poprawić :oops: Późno było, poprawiłam maila, a zapomniałam o zmianie imienia. :( Nadrobię przy powtórzeniu, bo chyba w gotowym ogłoszeniu nie mozna już zmienić. I dodam telefon Dużej Fasolki.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69685
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 18, 2011 20:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dobrej nocy wszystkim życzy :kotek:
Fasolka


Dodam, że przy wieczornym oporządzaniu Małe Mru kontynuowało swój proceder: mruczenie, chwytanie łapką za rękę i dodało silne ocieranie łepka. Skąd w takim maleństwie tyle mądrości. Mrubranoc
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 18, 2011 21:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

jolabuk5 pisze:
urwiniu pisze:
jolabuk5 pisze:Allegro Małego Mru i Małej Mi:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1775385071
Małe są obłędne, muszą znaleźć najlepszy domek! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Fasolko, niech się Twoja Duża za bardzo do tych maluchów nie przyzwyczaja...
Sabcia zaniepokojona


Ostatnie dwa zdania wkleiły się chyba z innego ogłoszenia, bo mówia o Kubusiu 8O

Ojej, ale gapa ze mnie, ostatnie zdania dodaję zawsze, dlatego przekleiłam z innego ogłoszenia a potem zapomniałam poprawić :oops: Późno było, poprawiłam maila, a zapomniałam o zmianie imienia. :( Nadrobię przy powtórzeniu, bo chyba w gotowym ogłoszeniu nie mozna już zmienić. I dodam telefon Dużej Fasolki.


Duża kazała przekazać, że można edytować aukcję Allegro :)
Trzeba przy aukcji kliknąć "opcje" -> "zmień -> zmień opis przedmiotu "zmień" i otworzy się aukcja w formacie jak przy wystawianiu. Można bez problemu edytować treść, nie można jedynie zmienić kategorii.

Ja tam się nie znam, ale skoro Duża tak mówi :roll:
Bryniu kocia pierdołka wraz z kumpelą czarną Mają
po_prostu_kaska
 

Post » Czw sie 18, 2011 22:53 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dobranoc piękna Fasolko :oops:
Ja tu jeszcze poluję na kiełbasę z kanapki Dużego :mrgreen:
a pod oknem chór kibiców śpiewa o Legii 8O
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 4:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

bagheera pisze:Ja tu jeszcze poluję na kiełbasę z kanapki Dużego :mrgreen:
Duduś

Udało się?
Fasolka kibicująca, oczywiście Dudusiowi
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 19, 2011 4:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Cześć,
jesteśmy po śniadaniu, małe jeszcze nie. One dopiero później dostają śniadanie. Duża mówi, że nie ma siły na nic, po poranku spędzonym obok ulubionej sąsiadki. I że ciekawe, jak ma robić wszystko, co ma do zrobienia, skoro jeszcze nie ma szóstej, a już ma dość.
Fasolka

Na szczęście przyszła Czarna. Usłyszała, że bardzo się martwiłam. I Bure też przyszedł, ale nie do mnie, dopiero do bramy. I niestety, przyszła pani sąsiadka:
"widuje pani mojego kota?" :evil:
Stanęła nad czarną, głodną i jedzącą właśnie kicią, wystraszyła ją, kot uciekł. Powiedziałam, że przez nią kot nie zjadł, ale do tej osoby nie dociera kompletnie nic, przecież już to wiem aż za dobrze, więc nie ma sensu się denerwować. Potem L. powiedziała mi przez telefon, że Bure też było, ale uciekł, bo też się wystraszył, na szczęście przyszedł do mnie i zjadł solidną miskę mięsa.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 19, 2011 8:23 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolinko, przytul się do Dużej, bo sąsiadka chyba wpływa na nią jak ty na Franię :roll: A przynajmniej historie o niej tak wpływają na moją Dużą.
Badylek koszykowy


Zaginionej ciągle nie ma? (nie nadrobiłam jeszcze wątku :oops:)
Przecież, co sąsiadkę ma interesować, że dzikie straszy i może one już dzisiaj nie przyjdą ze strachu :evil:
Nienawidzę, kiedy ludzie tak się zachowują :evil:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt sie 19, 2011 8:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

po_prostu_kaska pisze:
jolabuk5 pisze:
urwiniu pisze:
jolabuk5 pisze:Allegro Małego Mru i Małej Mi:
http://allegro.pl/show_item.php?item=1775385071
Małe są obłędne, muszą znaleźć najlepszy domek! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Fasolko, niech się Twoja Duża za bardzo do tych maluchów nie przyzwyczaja...
Sabcia zaniepokojona


Ostatnie dwa zdania wkleiły się chyba z innego ogłoszenia, bo mówia o Kubusiu 8O

Ojej, ale gapa ze mnie, ostatnie zdania dodaję zawsze, dlatego przekleiłam z innego ogłoszenia a potem zapomniałam poprawić :oops: Późno było, poprawiłam maila, a zapomniałam o zmianie imienia. :( Nadrobię przy powtórzeniu, bo chyba w gotowym ogłoszeniu nie mozna już zmienić. I dodam telefon Dużej Fasolki.


Duża kazała przekazać, że można edytować aukcję Allegro :)
Trzeba przy aukcji kliknąć "opcje" -> "zmień -> zmień opis przedmiotu "zmień" i otworzy się aukcja w formacie jak przy wystawianiu. Można bez problemu edytować treść, nie można jedynie zmienić kategorii.

Ja tam się nie znam, ale skoro Duża tak mówi :roll:
Bryniu kocia pierdołka wraz z kumpelą czarną Mają

Bryniu, podziękuj Dużej, moja Duża poprawiła allegro, powinno być już OK!

http://allegro.pl/show_item.php?item=1775385071

Sabcia
Ostatnio edytowano Pt sie 19, 2011 10:51 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69685
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 19, 2011 8:49 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

bagheera pisze:Dobranoc piękna Fasolko :oops:
Ja tu jeszcze poluję na kiełbasę z kanapki Dużego :mrgreen:
a pod oknem chór kibiców śpiewa o Legii 8O
Duduś


Ja to jakoś wolno dziś myślę, bo przez dłuższy czas wyobrażałam sobie kiełbasę zrobioną z kanapy, na której siedział Duży...
ale to chyba nie o to chodzi :roll:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt sie 19, 2011 9:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

meksykanka pisze:
bagheera pisze:Dobranoc piękna Fasolko :oops:
Ja tu jeszcze poluję na kiełbasę z kanapki Dużego :mrgreen:
a pod oknem chór kibiców śpiewa o Legii 8O
Duduś


Ja to jakoś wolno dziś myślę, bo przez dłuższy czas wyobrażałam sobie kiełbasę zrobioną z kanapy, na której siedział Duży...
ale to chyba nie o to chodzi :roll:


To byłby wtedy szezlong Dużego... :mrgreen:
Duduś kiełbasy nie dostał, bo to było chorizo
Za to na noc ułożył się zgodnie z którąś Zasadą Funkcjonowania Kota w najbardziej dla mnie niewygodnym miejscu
A rano urządził taniec wkoło pudełka z zooplusa (skąd one wiedzą??? kochane pudełko, kochana taśma klejąca do lizania no i kochana zawartość...)
- Duża
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 9:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:[i]
Stanęła nad czarną, głodną i jedzącą właśnie kicią, wystraszyła ją, kot uciekł. Powiedziałam, że przez nią kot nie zjadł, ale do tej osoby nie dociera kompletnie nic, przecież już to wiem aż za dobrze, więc nie ma sensu się denerwować. Potem L. powiedziała mi przez telefon, że Bure też było, ale uciekł, bo też się wystraszył, na szczęście przyszedł do mnie i zjadł solidną miskę mięsa.


Po co ma jeść, jak to nie jej kot??? :evil: :evil: :evil:
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 10:00 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko,
Principessę bolą zęby i schowała sie pod łóżkiem, żeby jej Duża nie dopadła ze smarowaniem
A może macie coś wypróbowanego, od czego by nie uciekała?
Duduś
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, muza_51, Silverblue i 149 gości