A Busiątko moje maleńkie już dawno po dzisiejszej wizycie. Ostatni zylexis w sobotę.
Pan Doktor powiedział, że można dać jej jeszcze kilka
(ile, nie wiem), ale chyba na razie poprzestaniemy na tych trzech, ze względów wiadomych
Klara zamknięta do klatki.
Rzuciła się z łapami na Juliana, podczas kiedy ten najspokojniej w świecie sobie jadł i był do niej odwrócony zadkiem
Zaatakowany Julek oczywiście oddał, po czym, wywróciwszy w popłochu miskę z chrupkami, w odwecie pogonił i natłukł Bogu ducha winnego Maćka
Nie mogę pozwolić na coś takiego. Nie przejdę do porządku dziennego nad tym, że jakiś nowo przybyły kot znęca się
(już od prawie 1,5 miesiąca i nic nie wskazuje na to, żeby miała zamiar przestać) nad moimi rezydentami (Julek np. jest tutaj od listopada 2004, Nunka - od marca 2005) i codziennie powoduje taką rozpierduchę w stadzie

Wrzaski, gonitwy, zrzucanie rzeczy, fruwające kłęby kłaków, Norysia skulona i trzęsąca się na szafkach pod sufitem w kuchni... Trudno, jeśli zołzie się nie podoba i nie ma ochoty zgodnie funkcjonować w warunkach, które mogę i chciałam jej zaoferować, to nic na siłę

Jutro rano ją wypuszczę i zobaczymy, czy zrozumiała, że to zamknięcie było karą. Jeżeli znów kogoś pobije, wróci do karceru.
Przykro mi, ale bywają typy, które najwyraźniej mają w d. wszelkie moje próby dojścia do porozumienia
po dobroci.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]