Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio - nasza codzienność :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob cze 25, 2011 16:24 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

Gdzieś tu było na forum,
że nawet po 10 latach kot się znalazł. tak, tak.
Ale Tobie tego nie życzę ... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob cze 25, 2011 16:26 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

kristinbb pisze:Gdzieś tu było na forum,
że nawet po 10 latach kot się znalazł. tak, tak.
Ale Tobie tego nie życzę ... :roll:



Tylko ona w takich nietypowych okolicznościach zaginęła:( serdecznie dziękuję Wam za wsparcie:*

smerf3

 
Posty: 55
Od: Sob cze 25, 2011 11:10

Post » Sob cze 25, 2011 21:42 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

smerf3 pisze:
Cindy pisze::ok: :ok: zeby sie znalazla biedulka :roll:



oby... Ostatni posiłek jadła wczoraj po 22:( tyle tylko, że umie polować. Nie wiem czy uciekła w siną dal czy się gdzieś schowała.

Zwykle jest tak, że kot się jednak gdzieś chowa. I znajduje się go niedaleko miejsca, gdzie uciekł.
Trzymam kciuki, żeby się znalazła ta bidulka! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70899
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 28, 2011 21:57 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

smerf3 jesteśmy z Guniem, Fifi i Iwasiem z Wami całym sercem i służymy radami :)

Łobuziaki (Gucio i Iwaś) są straszne ;) zakumplowały się chłopaki i mam niezły Meksyk ;) ale i tak je kocham wszystkie :1luvu: :1luvu:

Jutro Guguś idzie do weta, wyczuliśmy na jego główce jakiegoś dziwnego guzka, jakby kość? bo twardy, ale nie boli go, bo normalnie daje się po nim dotykać - jakby kość się wysunęłą??? Jutro będziemy wiedzieć, bidulka moja słodka...
... Guciak jest jednak cały czas taki osowiały trochę i tulasty, przytula się cały czas do nas, jest jakby zamyślony, rozważny... ale bawi się z Iwasiem i ma normalny apetyt... jutro kontrola u weta, zobaczymy...
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Czw cze 30, 2011 12:52 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

Gucio miał testy na białaczkę i FIV - NEGATYWNE :D
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Czw cze 30, 2011 13:46 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

smerf3 pisze:
kristinbb pisze:Gdzieś tu było na forum,
że nawet po 10 latach kot się znalazł. tak, tak.
Ale Tobie tego nie życzę ... :roll:



Tylko ona w takich nietypowych okolicznościach zaginęła:( serdecznie dziękuję Wam za wsparcie:*



Poszukaj kieleckich watków, może miejscowi pomogą.

Ciesze sie ogromnie, że Gucio sie znalazł:)
Nasza Duśka tylko jedną noc była na gigancie ale wiem, że napewno trzeba zaczynać od szukania blisko. Tylko trzeba mieć przynętę, żeby ośmielić uciekiniera. U nas był to Tuptuś. Bo nawet kiedy juz znaleźliśmy Duśkę za kratami w okienku piwnicznym nie dało sie jej stamtąd wyciągnąć. Dopiero widok Tuptusia na smyczce rozluźnił ją i już się tak nie zapierała. A w nocy kiedy ja zobaczyłam uciekła przede mną:(

A radość po powrocie jest niesamowita, jeszcze to pamiętam, choć kilka lat już minęło.

Super, ze testy ok.:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 01, 2011 13:33 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio już z nami!!! WarszawaFOTO

Pomimo ujemnych testów na białaczkę i FIV Guciak marnieje :( Ma leko powiększone cały czas tylko węzły chłonne przy szyi, pozostałe węzły są OK.
Był wczoraj na kontroli u weta. Sam wet stwierdził, że Guciak wygląda gorzej niż na początku...

Sierść mu jakaś taka mizerna się zrobiła, jakby wylniała, pyszczek wychudzony, jest osowiały... apetyt ma normalny, temperaturę w normie, morfologia według wet OK, choć widzę niski poziom glukozy (63 a norma min. jest 100), ale podobno to nie powód do obaw.

Wet powiedziała, że klinicznie nie może się do niczego przyczepić... to dobrze, ale czemu on taki marniejący jest? :(

I pojawił mu się jakiś guzek, którego nie było jak do nas wrócił, na głowie! Jakby zgrubienie na kości? Idziemy na rentgen.

Kochani, czy wiecie jakie badania mogę zrobić? Jak pomóc Guciakowi? Jest taki, jakby się słaniał... mizerniał, markotniał.. :( Wg. wet mam go obserwować i w przyszłym tygodniu kontrola.
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Pt lip 01, 2011 13:45 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

Krew, mocz, USG jamy brzusznej ... tak na pierwszy rzut oka ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt lip 01, 2011 13:46 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

a morfologia i biochemia jest ok? rozmaz miał robiony? a tarczyca nie może być powodem?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lip 01, 2011 13:53 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

Morfologia i biochemia OK, mam wyniki i tylko glukoza obniżona, ale wet mówi, żeby tym się nie martwić...

hmm rozmaz? co to takiego (gupia jestem w kocich chorobach....)
http://koty-nurmi.blogspot.com - moje kochane kociska :) zapraszam serdecznie do nas!

nurmi

 
Posty: 808
Od: Sob lis 20, 2010 10:14

Post » Pt lip 01, 2011 14:12 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

a jak stosunek alb/glob?
Jejku...niechże Gucio nie wydziwia :(
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 01, 2011 14:14 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

o jejku :o trzymam kciuki za zdrówko Gucia i żeby wszystko było OK ..... :kotek: :1luvu: :kotek:
Obrazek

#MAGDA#

 
Posty: 443
Od: Śro cze 30, 2010 22:32

Post » Pt lip 01, 2011 14:27 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

Może podaj mu betaglukan, to ludzkie scanomune na odporność, kupuje sie w aptekach.
Dobrze też kotom robi spirulina, to mozna nawet i w dobrym spożywczaku dostać.

To właściwie dość normalny stan. Pogarsza się, bo juz nie musi walczyć i różne rzeczy sie odzywają. Teraz tylko doczekać do końca tego wahnięcia i powinno być dobrze.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lip 01, 2011 14:29 Re: Odnaleziony po 7 miesiącach Gucio MARNIEJE:( POMOCY!!!

Może robaki?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 19 gości