H&M+L.M- krtań-będzie zabieg! Proszę o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 10, 2010 21:13 Re: H&M - część 5. H - chory... M-zabieg w środę :-(

Witajcie wieczorową porą :wink:
Jak sie dowiedziałem Meonikowy zabieg przebiegł pomyślnie , narośle w jego pyszczku okazały sie być przerośniętymi migdałkami , pozatym na czubku Meonikowego języczka jest nadżerka , przy okazji chłopak miał wyczyszczone ząbki . Od kilku godzin Meonik dochodzi do siebie w domu . Myślę że Marcelibu bardziej treściwie wydarzenia dzisiejszego dnia , w każdym razie jest nieźle . :D :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro lut 10, 2010 21:45 Re: H&M - część 5. H - chory... M-zabieg w środę :-(

Buborku wielkie dzięki!!! :D
Wam Wszystkim dziękuję za kciuki, SMSy, pamięć i dobre myśli :1luvu: :1luvu: :1luvu: . Rakiem, którego należało już zostawić i dawać sterydy - okazało się przerośnięcie migdałków. Zresztą dr Bisennik dziwił się, że rak i to równomiernie po obydwu stronach to tak często się nie zdarza. Meonik staruszek ma po prawej stronie założony rozpuszczalny szew (full opcja 8) ). Ząbki wyczyszczone - a co?! W końcu jeszcze ma po 2 z każdej strony :P .
Wenflon założony, do końca poprawnego działania tego ustrojstwa mam podawać codziennie kroplówkę dożylną (przepłukać z narkozy) - dostaliśmy butlę Ringera, wlewnik i Lincospepctin do domu. Kontrola za tydzień w środę. Wycięte cysty poszły do oceny histopatologicznej.
Jestem tak potwornie wypompowana, zmęczona, że padam na twarz. I jeszcze raz - wielkie, wielkie dzięki!!!!!!!!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro lut 10, 2010 22:00 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

:1luvu: no :ok: :ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lut 10, 2010 23:01 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

Ufffffff........ :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro lut 10, 2010 23:39 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

:) , a i tak nadal :ok: :ok: :ok:

Katarzyna Grzyb

 
Posty: 213
Od: Czw kwi 09, 2009 18:40
Lokalizacja: jura

Post » Śro lut 10, 2010 23:41 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

na szczęście chłopak daje radę :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 11, 2010 8:52 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

Ufff... i cały czas :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 11, 2010 8:54 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

Super, że to tylko migdałki były :ok:

A swoją drogą to spytaj się tego futra jakim cudem se takie wyhodował 8O

A jak Hugcio się czuje?
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw lut 11, 2010 9:02 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

:ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14036
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 11, 2010 19:40 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

No to uff :ok: :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lut 12, 2010 12:02 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

Marcelibu , co u Was słychać ? , co u Meonika ? :roll:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Sob lut 13, 2010 16:52 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

Już, Kochani melduję. Po zabiegu wszystko OK, Meonik dostaje codziennie 120 ml kroplówki dożylnie. Na czubku języka i na brzegu są dwie nadżerki. Słusznie prawiła mi SMSem Aga9955, że to może być calici. Wczoraj wetka, kiedy byliśmy na kroplówce też tak mówiła. Muszę kupić Beta-glukan i podawać całej trójce - prawdopodobnie Lizak przywlókł. Bo Immunodol (nic innego, jak Beta-glukan) kosztuje 30 zł. za 30 tabl., Beta-glukan jest dużo tańszy. Być może, że ten obrzęk mogdałków był wynikiem calici. Teraz Meo ma obrzęknięte węzły chłonne. Jeszcze podaję Lincospectin.

Hugciowi wrócił głos, minęły odruchy wymiotne, choć dostał przez 5 dni antybiotyk, bo nie wiadomo było, co to za cholera. Lizak dalej go wkur... jak cholera. Lizak ciągle chce się bawić, podbiega do Hugcia, Hugcio syczy i zwiewa, Lizak natychmiast zaczyna gonić Hugcia i jest jazda na całego. Ja się tylko mogę domyślać, co Hugo może wyrażać tym swoim sykiem. Staram się izolować gnojka od całej reszty.

Lizak może jeść bez ograniczeń: najlepiej dużo i szybko, albo jeszcze więcej. Bardzo chętnie daje głaskać brzuszek, wywala go od razu. Natychmiast włącza traktor - przy dotknięciu lub nawet spojrzeniu.

Zmykam szybiutko, bo jestem w strasznym niedoczasie, ze wszystkim mam w plecy.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lut 13, 2010 16:55 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

:ok: :ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob lut 13, 2010 19:57 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

:ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lut 13, 2010 20:07 Re: H&M - część 5. "odchorowani"? Lizak na DT...

To fajnie, że wszystko się pomału normuje :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1404 gości