lusesita pisze:Akima pisze:wiga138 pisze:Jak tam dziś Piratek i Shani ???
Ja ma przespaną nockę i całą masę radości z nowymi lokatorami....
Moja siostra jak zebierałam wczoraj Rybkę do nowego domu oświadczyła, że umrze (jest niepełnsprawna). Mamie się płacz tyłka trzymał. Dom cudowny, ale to spadło na drugi plan. Przyjechałam do domu wyczerpana emocjonalnie i fizycznie po 21. Piratek powitał mnie krzykiem nie z tej ziemi. chyba kotki nawoluje. Viki ichciała się przytulać a ja chciałam tylko spać. Mam problemy z oczami, zaczęłam nosic okulary, odstawiałm soczewki. Mam codziennie bóle migrenowe. Siedze w biurze i zastanawiam się ile wytrzymam.
Shani w porządku,a le bardzo potrzebuje domu bo jej się nudzi samej.
trochę jestem nie w temacie, ale widzę, że masz się dziewczyno... ja ze swoim wypluwaniem płuc i wnętrzności (leczę paskudne zapalenie oskrzeli), to pikuś przy Tobie...![]()
a do tego mam dziwnie gadającego kota, co niszczy wszystko na swojej drodze (distroy'er mały) i tymczaskę przejawiającą objawy autyzmu
Uwielbiam koty bo kazdy jest indywidualistą. Kot-Demolka, Kot autystyczny. Mam dzisiaj tyle spraw, ze poprosze chyba Gwiazdkę o dar bilokacji bo nie dam rady byc wszędzie. Jem szybko i byle co i mnie wreszcie wczoraj pokarało. McDonald nie dla mnie. Czuję skutki do dzisiaj.
Mam bardzo dużo sił dzięki Wam kociarzom więc nic mi nie będzie. Piratek też mi dodaje energii.
Ma ktoś sposób na kocura z duzym poziomem testosteronu, który bzyka wszystko co się da: poduszki, buty i moją głowę. Jak ja nie lubię facetów. Wszyscy tacy sami, jedno im w głowie




Jak za tydzień pójdzie tak dobrze to AFN ma szanse wejsć w nowy rok bez długów.