LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 19:56 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

U mnie z tej myszy to by pewnie tylko korpusik został o ile w ogóle cokolwiek :roll: Jedyne zabawki które nie są zjadane w przeciągu jednego dnia to zabawki z grubej gumy (choć ostatnia myszka po godzinie miała zjedzony ogon i uszy a była z naprawdę grubej gumy :roll: )
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2009 20:05 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Bazyliszkowa pisze:Co stało się z resztą myszy 8O Mam nadzieję, że Lilunia nie zjadła?



Jakiej reszty?? :lol: :lol: To jest cała mysza, tylko rozebrana ze sznurkowego futerka :twisted:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro paź 07, 2009 20:12 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Myślałam, że to była myszka na żółtym sznureczku :ryk:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2009 21:02 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

A myszka w całej okazałości wyglądała tak :lol:
Obrazek
Lilunia dostała ją w niedzielę od doni777, a we wtorek zostały z myszy tylko szczątki. Ja wychodząc z domu (a teraz nie ma mnie bardzo długo) chowam Liluni wszystkie zabawki na sznurku, bo się boję, że się zaplącze. Nawet obcięłam jej ulubioną myszę od wędki, żeby nie zaplątała się przypadkowo w sznurek. A wczoraj wracam wieczorem do domu, a Lilutek bawi się jakimś sznurkiem :roll: :roll: ledwo poznałam, że to resztki myszy :evil:

Producenci kocich zabawek zupełnie nie znają się na kotach!!!! :evil: Jak można produkować takie słabizny?? :evil: Przecież kot to nie półroczne dziecko, co to sobie grzechotkę grzecznie potrzyma w rączce :roll:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro paź 07, 2009 21:16 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

oj, jaka ta Lileczka pomysłowa :ryk:
jak uwielbia się bawić i aktywnie spędzić wolny czas :ryk:

hej, który domek chciałby takie kocie cudo :?: :?: :?:
Liluniu, wieczorne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 07, 2009 21:23 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Hanulka pisze:oj, jaka ta Lileczka pomysłowa :ryk:
jak uwielbia się bawić i aktywnie spędzić wolny czas :ryk:

hej, który domek chciałby takie kocie cudo :?: :?: :?:
Liluniu, wieczorne :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Oj tak, Lilunia bardzo aktywnie spędza wolny czas, pomysłów jej nie brakuje, ostatnio szaleje z wszystkimi zabawkami, chociaż ...... pospać też lubi :ryk:

Hanulko, kiedy kończysz piękny urlop w Bieszczadach? Mogę już w sobotę wysłać kubek??
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro paź 07, 2009 21:54 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

zuzia96 pisze:To jest Lilunia.............. :lol:
Obrazek


Kochana ślicznotka :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A mysz słabiutka jak nie wiem co :lol: liczyłam na to,że takiej ze sznurkiem tak szybko nie pokona,a tu proszę :ryk:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Czw paź 08, 2009 6:32 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Poranne miziania dla cudnej Lileczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wiesiu, już jestem w domku :1luvu: , a Bieszczady jak zwykle cudne :D
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2009 7:15 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

całuski dla Lileczki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wiesiu, moi przyjaciele chcą pomóc Lileczce, czy ostatnio przysłany nr konta jest aktualny? piszę tu, bo mam jakiś kłopot z pw, pozdrawiam Cię ciepło
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2009 20:37 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Słodkich snów, Lileczko :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2009 22:01 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Hanulka pisze:Słodkich snów, Lileczko :kotek: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dobranoc Ciociu
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Czw paź 08, 2009 22:12 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

zuzia96 pisze:
Dobranoc Ciociu
Obrazek


Ciociu ? :twisted: ... a ja myślałam, ... że Dobranoc Ciocie :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw paź 08, 2009 22:24 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

:P Wszystkim Ciociom mówię dobranoc :P Już naprawdę idę spać, tylko się jeszcze umyję :P
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt paź 09, 2009 7:57 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

A ja mówię Lileńce 'dzień dobry'. :D

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 09, 2009 8:27 Re: LILI, koteńka bez łapki, bez oczka, ale kocha cały świat:):)

Dzień dobry Ciociom. Wyspałam się, zjadłam śniadanko i już walczę z myszą. Gdzie ona mi się zapodziała? Narazie tyle, bo Duża już spieszy się do pracy i mówi, żebym teraz jej nie zawracała głowy szukaniem myszy i żebym sobie sama poszukała :roll: No dobra, lecę szukać, odezwę się wieczorem :lol:
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości