Sześć razy wyrzucany za drzwi- Anduś już we własnym domku!!!

[pisiokot]

... a co to za biało-rudy przystojniak?

To Rudzio
Trzy lata temu przyjechał do nas z Katowic razem z Kicią.
Duża Rudzia i Kici miała wtedy spore problemy życiowe i musiała znaleźć nowe domy przynajmniej dla części swojej 10-ciokociej gromadki.

I tak te dwa kociaste trafiły do nas

[gosiaa]

Aniu fotorelacja jak zwykle super

[jerzykowka]

Aniu, uwielbiam te Twoja wspaniala footrzasta "Sodomie i Gomorie" CUDA
A Andy...

[malinka1]

Humor mi się poprawił po obejrzeniu tych zdjęć, coś pięknego....Aniu, czy on w nowym domku też będzie miał takie spanko...wysoko....i tak fajnie.....?

[pisiokot]

Malinko, Antoś w nowym domku będzie miał trzy pokoje, a nie jeden, śliczny nowy drapak (niedawno został zakupiony ), super kumpla do zabawy, pyszne jedzonko i pewnie kupę zabawek. A przede wszystkim extra Dużych .

[anna09]

Dobrze, że udało Ci się znaleźć taki fajny domek dla koteczka. Może odrobinę łatwiej będzie się rozstać. Zresztą do innego domu byś go nie oddała Zatem domek z pewnością jest najlepszym z możliwych

Proszę, wymiziaj ode mnie tego małego łobuziaczka

[anna09]

Halo, co u Was? Czy kotunio już w nowym domku?

[gosiaa]

Aniu czy Anduś już pojechał? Czekamy na wieści od chłopaka.

[pisiokot]

Duzi Andka wracają do swojego domku w niedzielę, i w poniedziałek czekają na niego z otwartymi ramionami (i zabezpieczonymi oknami ).
Tak więc świętujemy ostatnie chwile z Ankiem wzruszając się co nieco tym faktem na przemian z uwagami typu: "a idżże Ty już do swojego domu łobuzie jeden"

[gosiaa]

Tak więc świętujemy ostatnie chwile z Ankiem wzruszając się co nieco tym faktem na przemian z uwagami typu: "a idżże Ty już do swojego domu łobuzie jeden"

Się sami oszukujecie

[pisiokot]

Antoś musi iść na swoje, to było wiadomo od samego początku. Chodziło tylko o to, żeby wybrać ten naj, najlepszy dom.

U Gosi i Jacka chłopak będzie pod najlepszą opieką i na pewno będzie tam szczęśliwy.
A na pocieszenie i tak zostanie nam kilka kotecków

[monika1974]

Antoś musi iść na swoje, to było wiadomo od samego początku. Chodziło tylko o to, żeby wybrać ten naj, najlepszy dom.

U Gosi i Jacka chłopak będzie pod najlepszą opieką i na pewno będzie tam szczęśliwy.
A na pocieszenie i tak zostanie nam kilka kotecków

Kilka ? To bardzo dużo.

[mokkunia]

Oj tam oj tam. Przecież tłoku na parapecie jeszcze nie ma
Śliczne masz koty Aniu, kochane i rozpieszczone, takie oczka w głowie

[monika1974]

Ten kot akurat miał szczęście. Gdy ostatnio szłam na wywiadówkę córki widziałam chyba 7 kotów. Zapraszam do Poznania na Jeżyce, może ktoś pomoże biednym kotką ? Ja mogę przyłączyć się do tej akcji, ale nie sama, nie zdołam wyłapać wszystkich. A te koty są czasem tak piękne, kolorowe.

[pisiokot]

Moniko, to jest wątek Andusia i piszemy tu na jego temat. Jeśli chcesz zainteresować forumowiczów losem potrzebujących kotów na Jeżycach to założ im wątek. I najlepiej zwróć się do Poznaniaków o pomoc w ich sprawie - są na miejscu, może coś poradzą. Wpisywanie się od sasa do lasa jest tylko zaśmiecaniem czyjegoś wątku, a potrzebującym kotom nie pomoże.