Karłowaty Aluś - nowy wątek, proszę o zamknięcie tego :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 05, 2009 20:25

oj tam, grzyb, zaraz grzyb:) wilgotno to i grzyby rosna:)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Pon sty 05, 2009 20:52

Aleksandro, na poprawe samopoczucia ;)
U mnie 6 grzybow chodzi, lezy, miauczy, lobuzuje :wink:
Lesio co prawda juz zarasta za to na innych pieknie sie rozrasta :?

A kysz Alusiowy grzybie! :twisted:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sty 05, 2009 21:08

Izabela pisze:Aleksandro, na poprawe samopoczucia ;)
U mnie 6 grzybow chodzi, lezy, miauczy, lobuzuje :wink:
Lesio co prawda juz zarasta za to na innych pieknie sie rozrasta :?


A kysz Alusiowy grzybie! :twisted:


Bardzo Ci dziękuję Izabelo za poprawę mojego sampoczucia :lol: :lol:

Już oczami wyobraźni widzę te potencjalne 4 dodatkowe grzyby u mnie :roll: + ja jako piąty GRZYB :lol: :lol: :lol: :lol:

Tylko jak ja będę leczyła Puszkina :twisted:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 05, 2009 21:10

Taka poważna sprawa a one się śmieją... :roll:
może tak lepiej...
grzyba śmiechem... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon sty 05, 2009 21:19

Moze Alus w lekkim stresiku po przeprowadzce jest.Nie zapominaj ,ze to kolejne miejsce ,nowe kocie mordki .Daj mu kilka dni i moze wlaczy traktorek . Grzybek rzecz niemila ale skoro atakuje stopy to nie miziaj go gola stopa;)))))) On cos dostaje na odpornosc ,prawda? jakies witaminy ,lakcidy pewnie tez? Wymiziaj ode mnie malego grzybolka :love:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 05, 2009 21:21

kristinbb pisze:Taka poważna sprawa a one się śmieją... :roll:
może tak lepiej...
grzyba śmiechem... :lol:


Kristinbb - płakać nie będę, to mi w żaden sposób nie pomoże :wink: A stres "rozładować" trzeba. A jak śmiech grzyba załatwi - nie mam nic przeciwko temu :lol: :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 06, 2009 7:37

Grzyb lubi się trzymać małych nieodpornych kociąt, ale trudniej mu sobie poradzić z dużymi kotami i z ludziami też, zgodnie z zasadą złego grzyby nie biorą. :wink: Popytaj wetkę może czy nie wzmacniać starszych kotów.
Aluś tak Ci będzie mruczał, że będziesz miała go dość, więc ciesz się spokojem :roll:
Za wziytę u Garncarza trzymam. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 06, 2009 17:23

grzyby dobre w śmietanie albo z cebulką
z kotów grzyby won!
i trzymam kciuki za Puszkina :ok: i spółke, żeby nie trzeba było jeszcze ich leczyć
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 06, 2009 20:44

No i jesteśmy po wizycie u Garncarza :? Jakby było mało to jeszcze herpesika mamy :twisted: Tym razem to już mnie powaliło - tyle tych choróbsk w takim malutkim ciałku :crying:

Ale nie będziemy się poddawać, o nie :twisted: :twisted:

Tym bardziej, że Aluś waży trochę ponad 1 kg :D :D :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 06, 2009 20:47

no proszę jaki utyty :D
trzymam kciuki za kociaka i jego zdrowie :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 06, 2009 23:41

Załamkę mam :cry: Aluś nie dość, że nie mruczy to jeszcze mnie nie lubi :oops:
Od Garncarza wróciliśmy po 19 - Alusiowi cała akcja bardzo sie nie podobała. Darł mordeczkę straszliwie - Pipsi świadkiem, bo gadałyśmy przez telefon jak wiozłam Alusia na wizytę 8) . Aluś darł mordeczkę - a ja na niego się też darłam :? Niezły stres Aluś miał :oops:

A od 20 do teraz musiałam Alusiowi zaaplikować:
- mycie grzyba;
- oczne medykamenty;
- czyszczenie uszków i orydermyl;
- espumisan i calopet.

Dobrze, że przynajmniej tabletki Aluś zjada w śniadanku 8)

Aluś obrażony śpi w swojej budce :?

I jeszcze na dodatek: Puszkin tęskniący za Allanem, nie wiadomo czemu non stop sfrustrowana Mimi, Fifi, który wszystko chyba w d...ie ma i Kika obrażona sssstraszliwie, bo szafy nie opuszcza :?

A ja tylko pięć kotów mam :oops: :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 06, 2009 23:47

na poprawienie humoru:
http://deser.pl/deser/1,83453,6125282,K ... yjazn.html


dobrze bedzie, nie boj sie.
Alus sie poobraza jakis czas. ale w koncu przestanie. mysle, ze bedzie chcial sie z kims pobawic i poprzytulac.

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Wto sty 06, 2009 23:53

Varulv - piękny film :D :D Dzięki :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro sty 07, 2009 18:50

na razie Aluś przez ciebie "cierpi", daj mu czas aby zrozumiał że to dla jego dobra
mnie oswojenie oswojonej kocicy zajeło prawie rok, ale wreszcie ze mną śpi z własnej inicjatywy
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sty 07, 2009 18:56

Oluś, no co Ty, jakaś taką nutkę załamania odczuwam. Aluś Cię pokocha strasznie tym małym kocim serduszkiem. Zobaczysz. Będzie mruczał, barankował, przytulał się.
Aluś darł pyska w samochodzie na całego, ale tak sobie myślę, że dobrze, że chłopak ma siły. :wink:
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości