Księżniczka Banana, Amisia ['], Drakul ['], Sasanka i Kokos

u brygady dobrze.
wariuja, spia, wariuja, wietrza sie przy siatkach w oknach, wariuja wariuja i wariuja.
Miala troche chwile grozy bo po smierci Kalinki zaraz zachorowaly mi Drakul i Banana, chrypy a u Banany dodatkowo zapalenie dolnych drog moczowych.
Weci mowili ze nie pp ale podobno wyczytalam ze tak objawiac moze sie postac poronna.

Na szczescie teraz zdrowe tfu tfu za lewe ramie.

a tu zdjecia maupeczek

Witam, Cię Etka. Cieszę się,że takie wieści. U Lusi też jest ok. Jutro jedziemy do weta na przegląd i mam nadzieję,że będzie dobrze. Pozdrawiam.

balbinka57 pisze:Witam, Cię Etka. Cieszę się,że takie wieści. U Lusi też jest ok. Jutro jedziemy do weta na przegląd i mam nadzieję,że będzie dobrze. Pozdrawiam.

o to sie ciesze ze u Lusindy ok

ma jak paczek w masle u Was

Piękne te twoje małpeczki :1luvu:

to sa moje oczka w glowie, nie wiem co bym zrobila bez nich

Etka pisze:to sa moje oczka w glowie, nie wiem co bym zrobila bez nich

Drakul jest jak moj Kaziu:)))) Boski znaczy sie
Dziewczyny ssliczne:)

a co tak mało tych foteczek? :mrgreen:

beda foteczki w przyszlym tygodniu Aniu

i faktycznie Drakul jest jak Twoj Kaziu Agus , nawet wagowo hihi

Jowita ja uwielbiam wielkie czarne koty:)))) One maja cos w sobie:) albo ja jestem czarownica:) i to po trzykroc bo mam trzy czarne i kazdy inny:))) wszystkie boskie :mrgreen:

Tak Etka czarne jest piękne
moje czarne dzięki Tobie jest dzięki :mrgreen:

Oj, dobrze Etka że z tym Twoim stadkiem wszystko OK, czekamy na dalsze fotki

witam Was kochane z rana , ja sie wczoraj znow w kocie zakochalam, w malej Adolfinie, zdjecia wkleje wieczorem jak wroce z Lodzi. I nawet jej wziasc nie moge

ale mam nadzieje ze Adolfina szybko znajdzie dom i nie rozlozy sie w schronisku.
Fajna jest!
I ...krowa...kurcze to naprawde nie bylo moje ulubione umaszczenie i chyba nadal nie jest a zakochuje sie w samych krowkach :twisted:

dziwna ze mnie istota

Przedstawiam boska Adolfine, ktora dzis poszla do domu na moje szczescie bo bym sie zamartwiala ze takie cudenko w schronisku, fajna krowka co cioteczki?

aga9955 pisze:Jowita ja uwielbiam wielkie czarne koty:)))) One maja cos w sobie:) albo ja jestem czarownica:) i to po trzykroc bo mam trzy czarne i kazdy inny:))) wszystkie boskie

U was to chyba rodzinne Agnieszka

Twoja mama tez gustuje w Czarnuszkach

Jowita Gromadka piękna. A na banerku Bananek wglada jak Brejwi, niesamowicie podobne sa na tym zdjęciu