następne nowości;)
bure spędziło noc w moim łóżku, słodko mrucząc, wtulone w wylizującą go Bidusię

czarne też chyba początkowo miało ochotę, ale w końcu wybyło do salonu... uff, zawsze to jeden kot w łóżku mniej

, chociaż wolałabym żeby czasami to np. Ropcio (6 kg) był tak wspaniałomyślny;)
ciągle nie mogę wyjść z podziwu ile miłości jest w tej mojej kicającej korabiewickiej kluseczce

że mnie kocha nad życie, to wiem, daje mi to odczuć co najmniej kilkanaście razy każdego dnia... ale zadziwia mnie już chociażby jej ufność wobec obcych: nawet Julek i Maciuś nie są dla nikogo z moich gości tak namolni, rozgadani, nie pchają się na kolana... a Bidek wczoraj zaczarował kolejną ciocię
poza tym niańczy Kleksika: chodzi za nim krok w krok, liże, zaczepia i przyjacielsko podgryza;), a tym 'usypianiem' Dymka to już mnie w ogóle rozłożyła

po raz kolejny musiałam przesunąć się w dolną część wyrka i spać z ręką pod głową zamiast na jaśku
'odchudzająca' karma idzie jej średnio, zdecydowanie preferuje drańskie miski w dużym pokoju

karmę hypo wolą za to Norynia i Rop

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]