Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Trio wcale nie egzotyczne

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 01, 2009 9:41

Wima pisze:
MaryLux pisze:Uwaga, uwaga, uwaga!
Oddam Inkę, Psota i Kulkę
Dopłacę!


I co Ty byś bez nich robiła???

Jak to co? Miziała MruJafkę!
I mogłabym nareszcie pojechać na miesiąc na Karaiby :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 9:57

Fredziolina pisze:
MaryLux pisze:Uwaga, uwaga, uwaga!
Oddam Inkę, Psota i Kulkę
Dopłacę!


ile? :mrgreen:



Fredziolina, masz wolne przestrzenie, to wiem, że jak wszyscy masz czarną dziurę budżetową, to też wiem, ale że masz wolne moce przerobowe to nie wiedziałam :twisted:
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2009 10:20 przez Wima, łącznie edytowano 1 raz

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 10:02

Fredziolina pisze:
MaryLux pisze:Uwaga, uwaga, uwaga!
Oddam Inkę, Psota i Kulkę
Dopłacę!


ile? :mrgreen:

Wyżywienie i żwirek na dwa tygodnie :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 10:15

Wima pisze:
Fredziolina pisze:
MaryLux pisze:Uwaga, uwaga, uwaga!
Oddam Inkę, Psota i Kulkę
Dopłacę!


ile? :mrgreen:



Fredziolina, masz wolne przestrzenie, to wiem, że jak wszyscy mas czarną dziurę budżetową, to też wiem, ale ze masz wolne moce przerobowe to nie wiedziałam :twisted:


mocy przerobowej - żadnej! ale za to dziurę budżetową jak lej po bombie :evil:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 01, 2009 20:41

ObrazekObrazek Obrazek

Mój łobuziak, ADHD w natarciu, łakomczuch bez dna, ciekawość bez granic właśnie pojechał do nowego domu.
Wydałam go bez łzy, ale dopiero teraz uświadomiłam sobie, że wieczorem nie będzie łapki "podnieś kołdrę, ja chcę wejść" i slalomu porannego pomiędzy łóżkiem a kuchnią z kotem biegającym pod nogami i po wejściu do domu, nikt nie będzie mnie tucał w łopatki i nadstawił łepka do całowania...

Przez rok chciałam go wydać a teraz łzy się leją.
Nigdy człowiekowi nie dogodzi :twisted:

Poszedł do dobrego domu, będzie miał kolegę, umowa podpisana, wizyta w następnym tygodniu .

I znowu mam 6 kotów.
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2009 21:37 przez Wima, łącznie edytowano 1 raz

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 21:06

Wima pisze:


Poszedł do dobrego domu, będzie miał kolegę, umowa podpisana, wizyta w następnym tygodniu .



jakie cudne wieści!
Bardzo się ciesze.
Wima gdzie Ty takie domki znajdujesz? :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon cze 01, 2009 21:12

Rok to trwało, więc to żaden sukces.

A tak naprawdę przekierowana z allegro.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 21:15

Rok na odkrycie własnej Ameryki to chyba nie tak długo.
Pomyślności Krzysiu.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 21:37

Wima pisze:
I znowu ma 6 kotów.


Coś podrzucić? :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 21:40

marcjannakape pisze:
Wima pisze:
I znowu ma 6 kotów.


Coś podrzucić? :wink:


A co, masz dosyć :?: :twisted:
I, które chcesz oddać? Mack? Johnnego? Demolkę czy Jurę?



Dzięki, ja wiem, że za chwilę znowu mi się coś nawinie, przyroda w końcu nie znosi pustki.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 01, 2009 22:13

Krzysiu wszystkiego dobrego w nowym domu :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon cze 01, 2009 22:38

A że dzisiaj Dzień Dziecka to pochwalę się moimi dziećmi


ObrazekObrazekObrazekObrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 9:02

he he, wczoraj sie chwaliłam "synem" w gazecie, to jedna z ztw. koleżanek pracowych oburzyła się, dziecko na kota?
no i była pyskówka :oops:

a Krzysiowi dużo, duuużo szczęścia !
Obrazek

Eddzia

 
Posty: 175
Od: Pt gru 12, 2008 19:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 10:17

Ja też o swoich kotach mówię dzieci, w końcu parę podobieństw by się znalazło a zdecydowanie wolę koty: nie pyskują, nie wyrastają w tempie geometrycznym z ubrań, nie żądają kasy i...


Mój tato jak widzi Tymusia tulącego się do mnie, śpiącego z łapkami na mojej szyi i tak ogólnie przyklejonego mówi o nim "Pan Mąż" :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto cze 02, 2009 12:32

Ja też na koty mówię "dzieci". A tydzień temu mama mojego ucznia mówiła 9-letniemu Krzysiowi, że ja też obchodzę Dzień Matki, bo jestem mamą dla kotów

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 77 gości