Ja kupilam gruszke dla niemowlat i wyciagamy z noska to paskudztwo. I jeszcze daje xylometazolin. A wczesniej bral echinacee. Wet mowi, zeby jeszcze dac troche czasu. Moj maluch jest po kuracji antybiotykowej i po szczepieniu lydium, tak jak Duska.
Ladnie przybiera na wadze, wiec moze w koncu wyjdzie i z tego.
A gruche polecam, Szeryf nawet spokojnie poddaje sie tym niemilym zabiegom