Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

Rozmawiałam z wetka o tym co dalej. Jutro mamy zrobić badania i zastanowić się nad dalszym leczeniem.

Ewa L. pisze:Rozmawiałam z wetka o tym co dalej. Jutro mamy zrobić badania i zastanowić się nad dalszym leczeniem.

Ale ogólnie jaka jest postawiona diagnoza???
Przepraszam ale chyba nie doczytałam :oops:

MonikaMroz pisze:
Ewa L. pisze:Rozmawiałam z wetka o tym co dalej. Jutro mamy zrobić badania i zastanowić się nad dalszym leczeniem.

Ale ogólnie jaka jest postawiona diagnoza???
Przepraszam ale chyba nie doczytałam

Wątroba jej siada. Od 1,5 roku walczymy z nią. Są zmiany na wątrobie.

Ewa L. pisze:Jesteśmy po kroplówce. Po powrocie do domu Zuzia poszła do kuwety siku,zrobiła też malutką kupkę i zjadła ociupinke Musa z gurmeta i to sama bez zachęty.

dzielna dziewczynka :1luvu:

Oby wetka wymyśliła jakieś leczenie!

Ewciu, podtykaj Zuzi tego kurczaka, indyk też mógłby być. Mięso ją porządnie odżywia.
Na barfnym polecają też olej z łososia który dobrze działa na wątrobę. Jak dobrze przeczytałam to Zuzinka miała też zapchany pęcherzyk żółciowy więc na wszelki wypadek zapytaj wetkę czy w tym przypadku olej z łososia nie zaszkodzi - nie powinien, zwłaszcza w umiarkowanej ilości, ale warto spytać. Polecają też witaminę B, najlepiej w postaci drożdży piwnych, ale to przy mieszankach barfnych, a Zuzia barfa nie je. Tym niemniej o nią też możesz zapytać.